Specjalne maty na Kościuszki. Chronią drzewa przed solą

Proponuję również na tej ulicy pilotażowo usunąć te piękne donice wyglądające jak złom.

Czy naprawdę pani Dyrektor ZZM musi kupować wszystko co wciskają "eksperci" drzewa przy Kościuszki nie zostały uszkodzone przez sól czy zanieczyszczone powietrze, a piłami spalinowymi. Usychają nie przez brak wody, ale dlatego że są sadzone w nieodpowiednim terminie nie jako młode sadzonki ale jako kilkunastoletnie drzewa w dodatku corocznie mając niszczoną koronę drzew. Dlaczego nikt nie zbada PH tej ziemi która tam się znajduje? Sądzę że trochę węglanu wapnia bardziej zabezpieczy te drzewka niż wydawanie tysięcy złotych na plastikowe nowości. Naprawdę za te pieniądze można cały Rybnik obsadzić lipami które do niedawna stanowiły większość pomników przyrody w Rybniku...
P.s. Na Kotucza znów wycięto drzewa by ludzie widzieli gdzie się znajduje nowy blaszok...

Arteks na całą zimę zamknąć miasto u granic.Sklepy, urzędy,szpitale, szkoły wprowadzić godzinę policyjną od 24.00-23.55.Siedzmy w domu w którym nie będzie prądu gazu i kopciuchów.nie będzie smogu drzewka będą zdrowe ludzie poumierają w domach a na wiosnę ci co przeżyli wstaną ze snu zimowego.

Jeszcze tylko czekać, aż miasto zainwestuje w "cudeńka" pozwalające stworzyć "podgrzewane" ścieżki rowerowe tylko po to, aby rowerzyści mogli zawsze jeździć po normalnej nawierzchni, nieważne ile spadnie śniegu i jak niska będzie temperatura.

@exx - proszę nie obrażać Ślązaków bo nie jeden Ślązak jest bardziej inteligentny i wykształcony niż nawet przypuszczasz.

@exx - ale Poznanioki są wychowane w takim samym "ordnungu" jak Ślązoki, a tam nie ma stagnacji, za to jest wielki lokalny patriotyzm, a przy tym otwartość na nowoczesność i to co "wielkopolskie". Dostrzegli problem w nadmiernym soleniu i znaleźli inne rozwiązania które stosują. U nas niektórzy śmieją się z donic na Kościuszki, a przecież w ogóle by ich nie musiało być gdybyśmy przez solenie - nie doprowadzili do zagłady rosnących tam wcześniej drzew. W przypadku węgla to Śląsk jest absolutnym "fenomenem zacofania" jeśli chodzi o podejście do grzania. Taka ciekawostka mentalna - Niemcy bardzo historycznie związani z naszym regionem - odeszli od grzania węglem dekady temu. Śląscy Czesi są w fazie wychodzenia, kopcący dom to tam widok co raz rzadszy - głównie są to stare domy na wsiach. A Polska? Niestety ale ktoby montował piece śmieciuchy w nowych domach? Może jeszcze poza Śląskiem w Małopolska. Ale przecież Galicja to był kiedyś region o kilkadziesiąt lat w rozwoju za Śląskiem... @lateks - wręcz przeciwnie. Powinniśmy prosić aby osiedlali się tu ludzie z innych krajów, regionów o bardziej nowoczesnej mentalności, ludzi którzy mają spojrzenie na świat takie jakie mieli miejscy rybniczanie sprzed kilkudziesięciu lat.

~Arteks "W przypadku węgla to Śląsk jest absolutnym "fenomenem zacofania" jeśli chodzi o podejście do grzania. Taka ciekawostka mentalna - Niemcy bardzo historycznie związani z naszym regionem - odeszli od grzania węglem dekady temu. Śląscy Czesi są w fazie wychodzenia," ciepło systemowe też jest oparte na węglu o którym piszesz że się od niego odchodzi, grzanie prądem innych domów niż ultranowoczesne, jest w praktyce nierealne, czyli co gaz ?

@ursus - używanie węgla w przemyśle, energetyce i ciepłownictwie to świetny biznes dla naszego górnictwa któremu dobrze życzę. W wielu miastach gdzie nie ma problemu ze smogiem - istnieją miejskie ciepłownie. Przefiltrowane dymy nikomu nie przeszkadzają. Natomiast ogrzewanie domów piecami węglowymi to anachronizm. Nie tylko powoduje to makabryczny smog ale też jest bardzo uciążliwe i niewygodne.