Śnieżyca w regionie. Na Wodzisławskiej utknął TIR

Parodia, mundurowi muszą wzywać służby aby te udrożniły i posypały nawierzchnię, oni nie widzą co za oknem się robi, nie oglądają prognozy? Może to im trzeba po grzywnie za stwarzanie sytuacji niebezpiecznych w ruchu lądowym

Służby odpowiedzialne za akcję zima strajkują? W alpach na 2000 m n.p.m. mieszkam żeby wszystkie drogi były na biało? Jaja se tam robicie? Gliwicka, Żorska, Wodzisławska jak w górach, w centrum to jak leśna droga w szczyrku co to ma być?

Wszystkie drogi sa biale za malo odśnieżarek jesli jest taka sytuacja powinni sciagac pracownikow i ruszac z tym takie awaryjne dyżury powinne byc za dodatkowa oplata przynajmniej w zimie i pracownicy zadowoleni bo troche kasy wpadnie i kierowcy :)

Kierowcy niedzielni nauczyli się jeździć tylko po czarnych drogach. W Szwecji ,norwegi, Zakopanem ! drogi są tylko białe ,żadnej chemii. Dość trucia z góry i z dołu. Ludzie opamiętajcie się.

~Mirosław Zieliński
Jesteśmy w Rybniku czy w Finlandii albo Zakopanem? Sam żeś niedzielny kierowca... Nie po to tu płacę podatki żeby po opadzie 5 cm śniegu zimą jeździć po białych głównych drogach przez pół dnia. PRL już się skończył Panie

Oczywiście w dużej mierze wychodzą braki w umiejętnościach kierowców, ale mimo wszystko służb odśnieżających jest za mało, lub pracują nieefektywnie (nie mogę pojąć jaki jest cel przejechania pojazdu z podniesionym pługiem, co widziałem już kilkukrotnie). Jeżdżę ostatnio więcej po różnych częściach Rybnika i o ile na głównych drogach jest jako-tako, tak wszystkie boczne drogi są pominięte!
Nie oczekuję od służb żeby analizowały prognozy i pod nie planowały harmonogramy przejazdów (chociaż powinny to robić), to jednak wypadałoby spojrzeć za okno i reagować.
Rozumiem, że poprzednie lata rozleniwiły zarówno kierowców, jak i drogowców, ale przejazd przez Rybnik to masakra, a przecież nie ma jakichś ekstremalnych opadów...

Po pierwszych opadach śniegu traktor z pługiem czekał aż będzie w plusie, przegarnął śnieg tworząc lodowisko na długość ulicy i szerokość swojego pługa. Już wolę jeździć po śniegu niż po drodze "odśnieżonej przez fachowca"

Jak bardzo smutne jest twoje życie żeby wylewać swoje żale na forum którego nikt prócz nas nie czyta. Dzwon do odpowiednich instytucji i tam pochwal się ze placisz podatki i raz w roku jechales do celu dluzej niż zwykle bo spadlo troche śniegu. To miasto nie ma problemów..

nieodśnieżone drogi nie są niczym dziwnym, zdążyłem do tego przywyknąć przez lata, ale nieodśnieżone ścieżki rowerowe to skandal !

Ostatnio kiedy bylo slisko na drogach to chyba dobre kilka lat temu kiedy wysiadajac trzeba bylo mocno sie trzymac drzwi zeby orla nie wyrznac.
Na jednym z zakretow pojazd poszedl bokiem przy 40km/h dopiero jak zlapal pobocze odzyskalrm kontrole ....
Także jak ktos mi pisze ze dzis bylo fatalnie na drogach i ślisko to współczuję.
Braku dobrych opon lub techniki jazdy.
Sluzby maja zadbać aby drogi byly przejezdne i nie oblodzone co w Rybniku od kilku lat jest realizowane.
Ale nie ktorzy by chcieli aby te drogi byly suche i czarne.