Śmietnik i wstyd na bulwarach. „Ludzie to świnie, ale gdzie są służby?”

Przecież organizacje ekologiczne cały czas twierdzą że to końcowi konsumenci (a nie wytwórcy czy pomysłodawcy) są producentami odpadów. Tak więc teraz należy im kazać po sobie sprzątać - skoro kupili coś w śmieciu (czyli opakowaniu) to niech sobie radzą. Proste.

Może jakiś chip w opakowaniu? Skąd chipu w sklepie, zapisanie numeru dowodu a potem po rozrzuconych śmieciach przejść się. Kolejny skan i rachunek dla tego co wyrzucił zakupiony.

Można by to połączyć ze szczepieniem z chipem na covid 19 ;-)

@kulfoniasty - powiedzmy, że to był czas szczególny, wyjątkowy w którym potrzebna jest jakaś empatia nawet dla fast-fuda. Jak wróci możliwość stołowania się w lokalach, to obecne kubły staną się wystarczające. A ja podobnie jak ty popieram jedzenie w miejscach gdzie korzysta się z naczyń i sztućców wielorazowego użytku, a nie jednorazowych.

w ramach oszczędności wypiepszyć resztę robotników co pozostała i dać podwyżkę prezydentowi może się zhańbi i opróżni kilka kubłów

Marco2-masz rację.Porządek nie zależy od ilości sprzątających,tylko od ilości śmiecących.

mak nie produkuje śmieci, tylko debile którzy nie umieją po sobie posprzątać

@Arteks,
Wiesz gdzie mam empatię dla rybnickiej gastronomii?
W tym samym miejscu w którym oni mieli empatię dla mnie gdy potrzebowałem ich pomocy w czasach przed aktualna sytuacja epidemiologiczną. Wtedy można było takich jak ja zignorować bo klientów było pod dostatkiem. To teraz ja tak samo ignoruje ich.

Tylko jeden lokal z Rybnika zechciał mi pomoc i jestem im za to bardzo wdzięczny do dzisiaj :-)

@lateks - twoja teoria jest bez sensu. To właśnie zbyt mała ilość koszy lub przepełnione kosze to jeden z problemów z wyrzucaniem śmieci byle gdzie. Na szczęście Polska to Europa i nie jest jeszcze tak źle jak w Azji która produkuje 80% plastiku w oceanach. @morin - dzisiaj w Polsat był reportaż z różnych miejsc (Gdańsk i Tatrzański Park Narodowy) - wszędzie pełno śmieci. W Gdańsku władze miasta za darmo dają społecznikom kajaki w zamian za sprzątanie brzegów Motławy. W TPN społecznicy idąc na spacer przy okazji zbierają do worków śmieci. Na szlaku leżał nawet pojemnik po... spryskiwaczu do szyb samochodowych. ;) Ja też postanowiłem, że wezmę kiedyś worek na spacer do lasu i go wypełnię butelkami, puszkami których w lesie jest mnóstwo.

do toms91....czyli kultura u nas na ,, wyższym poziomie '' obyś do nich nie dołączył . Jako człowiek Zachodu będziesz pewnie świecił dobrym przykładem .

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.