Są podejrzani o zniszczenie samochodu. Policja publikuje wizerunki mężczyzn

Po pierwsze - zdjęcia bardzo niewyraźne.
Po drugie - nawet nie wiadomo gdzie dokładnie to się wydarzyło (ul. Mikołowska jest dość długą ulicą).
Po trzecie - brak informacji kiedy się to wydarzyło;
Po czwarte - nie wiadomo jakiej marki pojazd ucierpiał.

Mając tak beznadziejną jakość zdjęć wizerunków sprawców, dziwi mnie to, że ktoś nie zażyczył sobie ujawniania szczegółów zdarzenia, w tym miejsca i czasu. Policja bez zgody poszkodowanego nie może tego zrobić. Wygląda to tak jakby, ktoś miał dużo na sumieniu i bał się ujawnienia szczegółów sprawy. Gdyby trafiło na zupełnie przypadkowy samochód, to poszkodowanemu by zależało na przedstawieniu jak największej ilości informacji, które by pomogły w ustaleniu szczegółów zdarzenia i złapania sprawców.

Być może ktoś coś dziwnego widział w tym czasie i w okolicy zdarzenia i mógłby się podzielić informacjami z policją. A tak to nawet nie wiadomo o co faktycznie chodzi - co dokładnie, gdzie i kiedy się wydarzyło. Może ktoś kojarzy jakichś "opryszków", którzy kręcili się często w okolicach miejsca zdarzenia? Tylko jest drobny problem - nie wiemy w którym rejonie ul. Mikołowskiej doszło do zniszczenia mienia.

Dla mnie mało poważne podejście do sprawy.

Hmmm, czyżby pod Obi...?

zdarzenie na Mikołowskiej, a zdjęcia z obi.

czemu policja nie wyczyscila zdiec

Widzac te zdjecia jestem pelen obaw o zycie rodziny i swoje! Przeciez Policja nawet nie jest w stanie koloru spodni pokazac na filmie to jak rozpozna pirata na kamerach ???

Przychylam się do większości komentarzy.
Faktem jest, że jakość zdjęć katastrofalna, że to market OBI też pewne.
Dużo niewiadomych, piszą o jednym miejscu zdjęcia z innego miejsca.
Takie wnioski mi się nasuwają, albo dotyczy to osoby która pełni jakąś ważną funkcję, bądź też ma pieniądze i duże znajomości, a może funkcja nie powalająca ale ma znajomości. Wszystko w kręgu tajemniczości :) dwóch takich co zniszczyło samochód tylko tyle wiemy.

Kradzież samochodu to dla Policji jedno z najmniejszych rangą przestępstw więc z cała stanowczością mozna stwierdzić ze porysowali nie byle jakie auto tylko jakiejś szychy.