Rybnik: „takiego smrodu jeszcze nie było! Zwymiotować można”

Ten temat poruszaliśmy już wielokrotnie, dotyczy on smrodu, który zalewa pół Rybnika. Dzisiaj jest szczególnie wyczuwalny – nawet w centrum miasta, gdy zawieje wiatr. Co mogą więc mówić mieszkańcy takich dzielnic jak Boguszowice Stare, Boguszowice Osiedle czy Kłokocina.

Na naszej nowej grupie dyskusyjnej Rybnik.com.pl poruszyliśmy tę sprawę.

- Otrzymujemy od Was informacje, że w Rybniku od rana śmierdzi. Czy też odczuwacie ten zapach? Dajcie znać w jakich dzielnicach!

Dostaliśmy od Was sporo komentarzy:

- Tak. Uderzyło w nozdrza od razu na parkingu pod K1.

- W Boguszowicach smród obrzydliwy, jakby szambo z Warszawy do nas dopłynęło

- Dzisiaj to nie zaraza nas zabija tylko niewyobrażalny smród!

- Na Ochojcu też śmierdzi i nie jest to dym

- Ligocka Kuźnia też

- Strasznie. Boguszowice Osiedle

- Świerklany to samo

- W Boguszowicach to jakby ktoś zamknął osiedle w toi toi nagrzanym

- O 5 rano jechałem na motocyklu z Wodzisławia przez centrum Rybnika do pracy, smród taki, że można puścić pawia, najbardziej intensywny na nowej drodze Racibórz-Pszczyna na wysokości Chwałowic.

Co w tej sprawie robi rybnicki magistrat? Wiemy, że miasto przekazuje skargi „wyżej”:

- W związku z posiadanymi przez BEST-EKO Sp. z o.o. z siedzibą w Żorach oraz Sego Sp. z o.o. z siedzibą w Rybniku decyzjami Marszałka Województwa Śląskiego (odpowiednio pozwolenie na wytwarzanie odpadów wraz zezwoleniem na przetwarzanie odpadów dotyczące instalacji eksploatowanej w Rybniku przy ul. Rycerskiej 101 oraz pozwolenie zintegrowane dotyczące instalacji położonej w Rybniku przy ul. Kolberga 65) skargi mieszkańców przekazujemy do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach i do Marszałka Województwa Śląskiego – tłumaczy Agnieszka Skupień, rzecznik UM w Rybniku.

Jak dodaje, po przesłaniu uwag miasta do WIOŚ, urzędnicy otrzymali odpowiedź, która mówi o tym, że pracownicy tej instytucji przeprowadzili kontrole, które nie wykazały nieprawidłowości.

- Jednocześnie wskazuje, że nie ma podstaw do nałożenia kar na te firmy, ponieważ nie ma w Polsce prawa regulującego odory. Przekazuje też informację, że te firmy starają się minimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Jednak w zeszłym roku kontrola przeprowadzone przez WIOŚ dostrzegła pewne nieprawidłowości i zobligowała firmy do ograniczenia uciążliwości związanych z kompostownią – dodaje nasza rozmówczyni.

W załączeniu rzecznik magistratu przesłała nam też odpowiedzi WIOŚ i marszałka.

Czy coś się zmieni w kwestii odoru? Być może. Agnieszka Skupień przypomina, że w przygotowaniu jest projekt rozporządzenia dotyczący takich zakładów jak instalacja do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych, położona przy ul. Kolberga w dzielnicy Boguszowice.

- W projekcie ma się znaleźć zapis dotyczący rozładunku i przetwarzania odpadów wyłącznie w obiektach zamkniętych. Takie regulacje z pewnością mogą przynieść poprawę sytuacji w tej części Rybnika, z której mieszkańcy zgłaszają uciążliwości. Przypominam, że Miasto wielokrotnie apelowało o zmiany w prawie, które wprowadziłyby parametry dotyczące odorów w powietrzu, ta luka prawna powoduje, że z właścicielem takiego miejsca możemy rozmawiać tylko "na miękko", nie mamy wsparcia w przepisach prawa, które pozwoliłby nam karać za odór – wyjaśnia.

Rzecznik UM dodaje, że sytuacja związana z odorem w ostatnich dniach może mieć też związek z Gminnym Zakładem Wodociągów i Kanalizacji w Świerklanach.Oczyszczalnia Ścieków.

- Wydział ekologii skontaktował się z tym zakładem. Na ten moment nie wiemy jeszcze, czy to miejsce jest źródłem ostatnich uciążliwości – mówi na koniec.

Was również męczy słodko-zgniły odór? Poniżej znajdziecie wspomniane już wcześniej odpowiedzi WIOŚ i marszałka: