Rybnik bez reklam? Temat został „zamrożony”

miasto bez zbędnych reklam, to by było coś.

Reklama powinna być dozwolona tylko dla działalności prowadzonej na danej nieruchomości. Oklejanie płotów reklamami jak np na skrzyżowaniu Rudzkiej i Kotucza to nic innego jak zaśmiecanie przestrzeni publicznej i powinno być zabronione. Niestety póki co mamy tylko plany i to dotyczące tylko ścisłego centrum.

Jadąc przez cała Europę doświadczam tzw. ciszy reklamowej, na autostradach żadnych reklam, w miastach mało i jak już to o jednakowej stylistyce i gustowne.

W Polsce jak w Bangladeszu, kiczowato i kolorowo.

A już ta pani z wielkim biustem i białym uśmiechem przy każdym wjeździe do miasta to największy gniot.

"Temat zamrożony" czyli już przesądzone, że tym temacie NIEDASIE nic zrobić. A to wojewoda, a to kilku właścicieli zrobi aferę i można będzie umyć ręce.
Ale żeby dowalić przedsiębiorcom kary za lodówki w ogródkach, to już nie ma przeszkód.
Szkoda, że ta inicjatywa prawdopodobnie zakończy się na wizualizacjach, bo dbanie o estetykę miasta powinno zacząć się od tego tematu...

Co by nie powiedzieć to jakaś świadomość wzrasta bo w centrum jest zdecydowanie lepiej niż 10 lat temu. Natomiast okropnie wyglądają płoty pokryte tymi bannerami. Trochę za długo to trwa. Jeśli inne samorządy już w tej sprawie coś zrobiły to my też powinniśmy konkretnie działać. Najpierw można zacząć od wszystkich państwowych gmachów namawiając do współpracy ich administratorów (np. dworzec PKP). Warto też zrobić porządek z budynkami komunalnymi (wstyd pisać ale na budynku ratusza na Rynku też często wiszą bannery). @Cutbert - dlatego Brytyjczycy i Amerykanie tak bardzo uwielbiają Europę kontynentalną, a szczególnie Pragę, czy miasta niemieckie, skandynawskie lub austriackie. Tam przestrzeń wizualno-estetyczna jest tak samo ważna jak wszystko inne. U nas mamy totalny misz-masz - nie tylko w kontekście reklam. Ale jak kiedyś byłem na Ukrainie i przyjechałem do Rybnika to nagle stwierdziłem, że u nas jest "porządek". ;)

~Jedynie Prawdziwy Polak - Bo cała Europa już zrozumiała, że skuteczność tego typu reklamy jest bliska zeru i napędzana jest tylko przez producentów tego badziewia.
Zastanówcie się ile razy skorzystaliście z informacji na banerze.

czytałem ostatnio że w Irlandii osiemdziesięcioletnia kobieta dostała nakaz zdjęcia tabliczki z nazwą ulicy w języku irlandzkim który bez pozwolenia powiedziała na swoim płocie. w razie nie dostosowania się do polecenia 2000 euro kary. zobaczcie jak wyglądają kraje cywilizowane jak Szwajcaria, Dania czy wspomniana Irlandia. żadnych szpecących bannerów przy drogach a interes się jakoś kręci, czyli jednak można.

Dot. Nowego TUNELU Rybnik Płn-Paruszowiec !
Kiedy bedzie otwarty ? Coś to b.długo trwają te odbiory.
Myślę,że 22 Lipca,tylko kierego roku ?
Pozdrawia i pyta Inwalida(nie wojwnny).