Rybniczanin zaprezentował niezwykły teledysk dla/o Ziemi (wideo)

- Dewastacja planety, wycinanie lasów, przemysł szeroko pojęty, konsumpcjonizm i brak szacunku do zwierząt i roślin, od lat wywołują dramatyczne skutki. Zmiany klimatyczne postępują. Huragany, powodzie, pożary, wybuchy wulkanów, to początek reakcji łańcuchowej, którą niestety zapoczątkowali ludzie. Dzisiaj inicjatywy edukujące cywilizację w sposób emocjonalny, prawdziwy i wzruszający, mają szczególne znaczenie – mówi Damian Maliszewski, wyjaśniając genezę powstania utworu „Earth”.

Utwór i teledysk powstały z prywatnych środków Damiana Maliszewskiego i Marcina Kuczewskiego. Film nie ukazałby się jednak bez wsparcia finansowego fanów, internautów i Miasta Rybnik, które od jakiegoś czasu stawia na ekologię i wspiera różne inicjatywy z ekologią związane.

- Ziemia przetrwa bez ludzi. Ludzie nie przetrwają bez Ziemi. „Earth” to dopiero początek. Myślimy już o kolejnych projektach. To, czy się ukażą w ogromnej mierze zależne jest od internautów, mediów i tego jak przyjmą „Earth” i przesłanie, które w nim zawarliśmy. Wszyscy chcielibyśmy żyć na planecie czystej i zdrowej. Do zmian potrzebny jest impuls. Może dla kogoś będzie nim nasza muzyka i film – dodaje nasz rozmówca.

Przypomnijmy, Damian Maliszewski był bohaterem cyklu artykułów „Człowiek z pasją”. Więcej na temat rybniczanina przeczytacie >>Człowiek z pasją: artysta z Boguszowic, który przeżył przygodę w Forcie Boyard<<

Tymczasem prezentujemy Wam teledysk do utworu „Earth”. Spotkał się z ciepłym przyjęciem internautów, w tym znanej podróżniczki – Martyny Wojciechowskiej, która 13 grudnia udostępniła post z klipem.

Jak podoba Wam się "Earth"? Trafia do oglądającej osoby?