zamknij

Sport i rekreacja

Rybniczanin na rowerze w 10 dni objechał Polskę

2021-09-18, Autor: 

Piotr Baranowski zaledwie po 4 latach wyczynowego uprawiania kolarstwa ukończył Maraton Rowerowy Dookoła Polski. W 10 dni pokonał 3200 kilometrów i znalazł się w gronie zaledwie 29. osób, które ukończyły te skrajnie trudne zawody.

Reklama

Ultramaraton. Czemu nie?

Inny rybniczanin – Dariusz Kuśka (znany kibic żużlowego ROW-u Rybnik) namówił Piotra Baranowskiego do udziału w ultramaratonie kolarskim. We wrześniu 2019 roku pokonał dystans 950 kilometrów z Helu na Głodówkę w Tatrach. Czas: 56 godzin i 20 minut.

- Początkowo organizatorzy nie chcieli mnie dopuścić do udziału w tym ultramaratonie argumentując, że nie mam wystarczającego doświadczenia. A gdy wystartowałem podobno zakładali się, że nie ukończę wyścigu. Było naprawdę ciężko, ale udało się.

W 2020 roku Piotr Baranowski zawiesił sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Wystartował w ultramaratonie Bałtyk – Bieszczady. Trasa wiodła ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych. 1008 kilometrów pokonał w czasie 45 godzin i 15 minut, zajmując w stawce uczestników 25. miejsce.

Przysłowie mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Na 2021 rok Piotr Baranowski postawił sobie cel przejechania Maratonu Rowerowego Dookoła Polski. To 3200 kilometrów wzdłuż granic Polski. Start i meta w Rozewiu.

Maraton rozpoczął się 21 sierpnia o godz. 12:00. Na jego ukończenie 80 uczestników miało dokładnie 10 dni. Kolarze jechali z nadajnikami GPS ściśle wyznaczoną przez organizatorów trasą. Dodatkowo musieli meldować się w 31 punktach kontrolnych.

Pan Piotr i pozostali uczestnicy mogą mówić o prawdziwym pechu. Maraton Rowerowy Dookoła Polski odbywa się co 4 lata. Jak na złość, w sierpniu 2021 roku natrafili na załamanie pogody. Nie dość, że w całej Polsce lało, to jeszcze było bardzo zimno.

- Już pierwszego dnia przeziębiłem się. Gdy dotarłem na nocleg w Hajnówce miałem katar, kaszel i gorączkę. Rozum podpowiadał mi, by się wycofać. Ale powiedziałem sobie, że nie mogę zmarnować takiej okazji. Moi koledzy wyruszyli jeszcze w nocy, ja poczekałem do 6:00 rano na otwarcie apteki, zażyłem leki i z opóźnieniem wyruszyłem w trasę – wspomina.

Oceń publikację: + 1 + 57 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Fenrir 2021-09-18
    18:23:09

    38 3

    No i szacunek. To jest prawdziwy sportowiec a nie IV-ligowi kopacze lansujący się w rybnickich galeriach z damskimi torebkami przewieszonymi przez ramię w towarzystwie panienek, których po śmierci rodzina nie będzie mogła legalnie pochować bo zakopywanie plastiku jest zakazane.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5089