Polska myśl budowlana z lat 80. i 90. z reguły nie przywiązywała większej uwagi do montażu urządzeń pomagającym niepełnosprawnym. Sytuacja uległa z czasem zmianie – dziś większość urzędów i instytucji posiada w swoich budynkach windy, podesty oraz rampy, które umożliwiają poruszanie się na wózku inwalidzkim.
Powyższe zmiany pomimo starań dyrekcji, nie dotarły jeszcze do rybnickiego muzeum. Jak się okazuje problem braku windy w budynku dawnego ratusza ma już „bogatą” historię - Przez ostatnie 10 lat parokrotnie podchodzono do tego tematu. Pojawiły się koncepcje budowy szybu z pomieszczeń, które tutaj się znajdują. Myślano również o dobudowie wieży z windą od strony dziedzińca. Powyższe pomysły były jednak skomplikowane pod względem technicznym i nie ukrywam, że wpływałyby negatywnie na liczbę dostępnych pomieszczeń – powiedział nam dr Bogdan Kloch, dyrektor rybnickiego muzeum.
Zdaniem naszego rozmówcy, najprostszym rozwiązaniem będzie postawienie windy w holu, w miejscu gdzie stoi aktualnie zabytkowy powóz. - Taka winda dojeżdżałaby do pierwszego poziomu, a więc sali ślubów i sali historycznej muzeum – wyjaśnił dr Bogdan Kloch. Dlaczego tylko do I piętra? – Niestety, przebudowa przeprowadzona w latach 80. i 90. pozostawiła sporo barier architektonicznych. Nie pomyślano wtedy o tym, aby ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Szkoda, że nie pomyślano nawet o zabezpieczeniu jakiejś dodatkowej przestrzeni. Teraz pojawił się kłopot – dodał dyrektor muzeum.
Ta niekorzystna dla niepełnosprawnych sytuacja miała się zmienić wraz inwestycją na terenie dawnego ratusza – magistrat ogłosił bowiem w grudniu 2014 roku przetarg na:
- instalację windy wewnętrznej, dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych, wraz z zasilaniem elektrycznym, sterowaniem i niezbędnymi robotami budowlanymi;
- budowę zewnętrznego podjazdu dla osób niepełnosprawnych wraz z przebudową podestu wejściowego oraz ewentualną przebudową kolidujących sieci zewnętrznych;
- wymianę stolarki okiennej w elewacji frontowej budynku Muzeum (od strony Rynku);
- renowację drzwi wejściowych (wejście główne od strony Rynku oraz z dziedzińca wewnętrznego);
- zadaszenie wejścia do budynku od strony dziedzińca wewnętrznego;
- renowację schodów zewnętrznych (na dziedzińcu wewnętrznym) przed wejściem do pomieszczeń
technicznych;
- demontaż istniejącej, podposadzkowej platformy dla osób niepełnosprawnych zainstalowanej przed wejściem głównym.
Postępowanie przetargowe zostało jednak unieważnione ponieważ cena najkorzystniejszej oferty przewyższała kwotę którą Zamawiający (Urząd Miasta Rybnika) zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Nie oznacza to, że magistrat zrezygnował z przeprowadzenia powyższej inwestycji. – Nie ulega wątpliwości, że muzeum potrzebuje m.in. windy oraz zewnętrznego podjazdu dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Na pewno będziemy kontynuowali ten temat tak, aby jeszcze w tym roku poprawić komfort mieszkańców odwiedzających tę instytucję – powiedziała Lucyna Tyl, rzecznik rybnickiego magistratu.
Kiedy ruszy następne postępowanie przetargowe? Terminu jeszcze nie wyznaczono. Do sprawy będziemy wracać.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41175Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28673Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
27732Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
25814Powiedział, że ma w bagażu dynamit. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn nie poleciał do Egiptu
23824Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+316 / -18Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury
+216 / -19Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+162 / -1Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+150 / -4Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Roman Fritz ogłosił start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Łukasz Kohut rekomendowaną "jedynką" na liście Lewicy
26Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
24"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
21Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Arteks 2015-01-14
09:45:17
Nie wiem czemu Muzeum musi dzielić swoje pomieszczenia z USC i przez to jest ograniczone? W takim mieście jak Rybnik nie ma lepszej lokalizacji do USC?
~myshorek1 2015-01-14
10:51:51
Gdyby nie USC po Muzeum hulałby wiatr ;)
~taddd 2015-01-14
15:34:30
W pierwszej kolejności trzeba bezwzględnie !!!! zabudować windę w rybnickim sądzie (stary sąd) !!!! To nie do pomyślenia, by często starzy i schorowani ludzie musieli się wdrapywać mozolnie i z trudem po schodach (nawet na 2 piętro) na rozprawy dotyczące np spraw spadkowych i innych. Ostatnio musiałem wraz z mamą pokonywać z ogromnym trudem tę barierę architektoniczną. To skandal!! Winda w sądzie w pierwszej kolejności!!! Do sądu trzeba się stawić, a do muzeum m o ż n a się wybrać !!!!!
~superelektro 2015-01-14
18:05:48
Może trzeba by się zastanowić czy muzeum w Rybniku w ogóle jest niezbędne ? Przyznajcie się, tak z ręką na sercu, ile razy byliście w rybnickim muzeum ? Nie jest to przypadkiem jedna z przechowalni dla " miernych, biernych ale wiernych " ? Jakiś czas temu w Warszawie na Miodowej bodaj że pod numerem 26 lub 28 widziałem " Instytut Badań Nad Strukturą Zadłużenia Zagranicznego ". Następne wejście to " Instytut Badań Kultur Antycznych ". Komu i do czego poza w nich zatrudnionymi były potrzebne takie instytucje ? Chyba jedynie do tego aby żona jednego czy drugiego ministra mogła być dyrektorem w takim instytucie i brać kasę za nic nie robienie. Trochę tak jak z polską agencją kosmiczną. Jest zarząd, jest pokaźny budżet, a z kosmicznych rzeczy to mamy jedynie kosmiczny dług.
~Arteks 2015-01-14
18:45:04
@superelektro - rzeczywiście możnaby się zastanowić nad sensem istnienia muzeum w miejscowościach zupełnie nie-historycznych lub takich w których nigdy nic ciekawego nie było i nic się nie działo. Natomiast w innych miastach jest to raczej obowiązkowe, jest komu oddawać różne cenne przedmioty, jest komu kultywować regionalną historię. Ale rybnickie muzeum wyróżnia się jeszcze na plus w porównaniu z innymi jeśli chodzi o pracę naukową i wydawniczą - organizuje ogólnopolskie konferencje na różnego rodzaju tematy. Wydaje publikacje naukowe. Najlepsza książka o historii Żydów na Śląsku - ukazał się w Rybniku. Najlepsza kolejowa impreza historyczna - odbyła się pod patronatem Muzeum w Rybniku. Nie sądzę aby można było postawić znak równości między naszym muzeum, a wspomnianymi przez ciebie. Natomiast lepiej zapytać po co muzea w tak współczesnych miastach jak np. Jaworzno czy Siemianowice? Po co muzeum w Żorach w którym najliczniejszym zbiorami są... współczesne maski afrykańskie? Czy takie instytucje są rzeczywiście potrzebne? Nasze muzeum jak najbardziej. Poszukaj sobie w Bibliotece Narodowej ile tytułów książkowych wyszło z inicjatywy czy współudziału naszego Muzeum - a więcej nie zapytasz o jego sens. Poza tym w naszym subregionie to chyba jedna z najstarszych placówek muzealnych i w zasadzie możnaby już chyba napisać historię samego muzeum... Pomijam już to, że muzeum włącza się czasami w inne aspekty działalności i organizuje też różnego rodzaju benefisy czy koncerty.
~superelektro 2015-01-15
09:14:38
A tak konkretnie, jaki zysk z istnienia muzeum ma Rybnik i jego mieszkańcy ? W nagrodę że jest, mogą łożyć na jego finansowanie.
~wulkan 2015-01-15
11:35:52
Był sobie pewien dyrektor w pewnej firmie. Owa firma zajmowała się [wstaw co chcesz] i miała coraz więcej starszych klientów. Stwierdzono, że na drugie piętro ciężko się wchodzi nie tylko starszym osobom więc wymyślono windę. Kiedy przyniesiono dyrektorowi plany do podpisu ten dał po uszach wszystkim "projektantom" i kazał przenieść biuro obsługi z drugiego na parter. Morał z tej bajki taki, że bariery są ale w nas nie w architekturze...
~Boa 2015-01-15
14:56:24
Do modera.Dlaczego natłuszczacie cześć tekstu.Dupiato to sie czyta.