Na inaugurację sezonu 2019/20 w 3. grupie III ligi ROW 1964 Rybnik zremisował na stadionie przy ul. Gliwickiej ze Ślęzą Wrocław 1:1. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Kamil Spratek.
Piłkarze ROW-u 1964 Rybnik znakomicie weszli w spotkanie ze Ślęzą Wrocław. Już w 3. minucie w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Kamil Spratek. Ten sam zawodnik był bliski podwyższenia po rzucie rożnym. Jego strzał głową obronił jednak Piotr Zabielski.
Goście wyrównali w 22. minucie. W polu karnym Piotr Pacholski popchnął Macieja Matusika, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Robert Pisarczuk.
W 33. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Wiktor Piejak. Młody napastnik ROW-u przyjął piłkę w polu karnym, ale szybko został zablokowany przez obrońców drużyny z Wrocławia. Tuż przed przerwą rybniczan na prowadzenie mógł ponownie wyprowadzić Spratek. Strzelec pierwszego gola dla ROW-u tym razem uderzył minimalnie nad poprzeczką.
Po zmianie stron więcej ochoty do gry wykazywali przyjezdni. Gola na 2:1 dla Ślęzy mógł zdobyć Matusik, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił prosto w Aleksandra Łubika.
Od 67. minuty rybniczanie musieli grać w osłabieniu. W ciągu kilkudziesięciu sekund dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną ujrzał kapitan ROW-u, Jan Janik. Po jego ostatniej interwencji Ślęza wykonywała rzut wolny z 30 metrów. Do piłki podszedł Matusik i trafił w poprzeczkę!
Pomimo gry w przewadze Ślęza nie umiała stworzyć wielu groźnych okazji do strzelenia gola. Rybniczanie umiejętnie się bronili, od czasu do czasu próbując kontrataków. Ostatecznie jednak żadna z drużyn nie zdobyła kolejnej bramki i pierwszy w tym sezonie mecz w III lidze zakończył się remisem 1:1.
Piotr Pacholski (ROW 1964 Rybnik): - Po czerwonej kartce mogliśmy liczyć tylko na grę z kontry. Drużyna Ślęzy była dobrze poukładana w obronie zniwelowała nasze atuty. Trzeba szanować ten remis. Obiektywnie patrząc na ten mecz, to zasłużyliśmy na jeden punkt. Mamy drużynę, która jest połączeniem doświadczenia z młodością. Jak to będzie funkcjonować? Zobaczymy w kolejnych spotkaniach. Ta liga jest dla nas dużą niewiadomą. Ten dzisiejszy mecz nie rozwiał naszych wątpliwości.
Marcin Wodecki (ROW 1964 Rybnik): - Pierwsze mecze zawsze są trudne. Ślęza Wrocław to dobry przeciwnik. Wydaje mi się, że zagraliśmy dobre spotkanie, ale oczywiście mogło być lepiej. Od 67. minuty graliśmy w dziesięciu i niewiadomo co by było, gdybyśmy grali po jedenastu. Nie było łatwo, ale pozytyw jest taki, że nie straciliśmy bramki grając w osłabieniu.
ROW 1964 Rybnik - Ślęza Wrocław 1:1 (1:1)
1:0: Spratek (3), 1:1 - Pisarek (22 - rzut karny)
ROW 1964 Rybnik: Aleksander Łubik - Jan Janik, Piotr Pacholski, Marek Krotofil, Przemysław Szkatuła, Kamil Spratek (74' Bartłomiej Polok), Szymon Jary, Dawid Plizga, Marcin Wodecki (84' Jakub Kuczera), Wiktor Piejak (68' Bartosz Kunat), Dawid Niedźwiedzki (52' Radosław Dzierbicki)
Żółte kartki: Szkatuła, Janik, Wodecki, Kunat - Tomaszewski
Czerwona kartka: Janik (67)
1. kolejka III ligi (3. grupa):
Gwarek Tarnowskie Góry - Śląsk II Wrocław 0:3
Miedź II Legnica - Piast Żmigród 1:1
Stal Brzeg - Górnik II Zabrze 2:1
Ruch Zdzieszowice - MKS Kluczbork (przełożony)
ROW 1964 Rybnik - Ślęza Wrocław 1:1
Polonia Bytom - Foto-Higiena Gać 1:2
Lechia Zielona Góra - Rekord Bielsko-Biała 2:3
Ruch Chorzów - Zagłębie II Lubin (przełożony)
LZS Starowice Dolne - Pniówek Pawłowice Śląskie 0:0
Tagi: KS ROW 1964 Rybnik, piłka nożna Rybnik, Ślęza Wrocław, Kamil Spratek, Marcin Wodecki, Piotr Pacholski
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
7410Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
6508Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
3595RKJJS Rybnik: Maciej Wowra i Agata Wieczorek medalistami mistrzostw Europy w ju jitsu
34484:1 jesienią, 4:1 wiosną. ROW 1964 Rybnik ponownie lepszy od Tempa Puńców
3088Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
+60 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
+68 / -12ROW 1964 Rybnik zagrał na piątkę. LKS Tworków rozbity przy Gliwickiej
+56 / -2Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
+34 / -7Duży sukces rybnickiego strzelectwa sportowego młodzieży
+25 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
5Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
4Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
2Duży sukces rybnickiego strzelectwa sportowego młodzieży
1Szermierka: gorące powitanie Alicji Klasik w klubie
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Adson 2019-08-02
21:38:31
Po spadku z II Ligi grając pierwszy mecz u siebie row powinien spokojnie ich "rozklepać" Ale dzisiejszy poziom gry przypominał co najwyżej okręgówkę. Tak to jest jak klub wzmacnia drużynę przed rozgrywkami emerytami a nie zdolną młodzieżą. Wstyd.