ROW 1964 Rybnik vs. Warta Poznań: Kacper Rosa bohaterem. Obronił dwa rzuty karne!

Po dwóch przegranych na własnym boisku ROW 1964 Rybnik w końcu zwycięski! W meczu z Wartą Poznań podopieczni trenera Marka Koniarka pokonali Wartę Poznań 1:0. Gola dla miejscowych już w 7. minucie zdobył Sebastian Musiolik, dla którego było to czwarte trafienie w czwartym meczu tego roku. – Szkoda, że w poprzednich meczach w Rybniku moje bramki nie przełożyły się na punkty. Dziś moja radość jest podwójna, bo strzeliłem gola i wygraliśmy – powiedział szczęśliwy napastnik ROW-u i dodał: – Dużo emocji towarzyszyło temu meczowi. Najważniejsze jest to, że pokazaliśmy charakter i przez 90 minut potrafiliśmy utrzymać prowadzenie. Tego zabrakło kilka dni temu w meczu z Siarką. Oby tak dalej, bo nasza drużyna ma potencjał, żeby dobrze grać w piłkę i wygrywać mecze. Po spotkaniu z Wartą mamy ważne 3 punkty i z tego się cieszymy. Jeżeli w następnych meczach będziemy pracować tak ciężko i grać jak dzisiaj, to jestem spokojny o wyniki.

Bohaterem meczu z Wartą był bramkarz ROW-u, Kacper Rosa, który w 30. minucie obronił jedenastkę wykonywaną przez Roberta Janickiego, a sześć minut później z 11 metrów nie pozwolił pokonać się Jakubowi Kiełbowi. – Próbowałem zmylić przeciwników. Miałem dziś dzień do karnych. Myślę, że jeśli musiałbym bronić trzecią i czwartą jedenastkę, to też bym sobie poradził – komentował Rosa. – Brakowało nam ostatnio punktów w Rybniku. Dziś całe 90 minut walczyliśmy, a moje obronione dwa rzuty karne na pewno poniosły kolegów – dodał bramkarz ROW-u, który w pierwszej połowie nabawił się kontuzji. – Te rzuty karne dodały mi sił i pozwoliły wyjść na drugą połowę.

W następnym meczu ROW zmierzy się na wyjeździe z Rozwojem Katowice (niedziela 8 kwietnia, godzina 16:00).

Komentarze trenerów:

Petr Nemec – Warta Poznań

Dziś nie przegraliśmy z Rybnikiem ale z Wartą Poznań.

Marek Koniarek – ROW 1964 Rybnik

Cieszymy się z ważnych 3 punktów. Po dwóch przegranych u siebie chcieliśmy wygrać. Chłopcy zagrali z większą determinacją. Wielki szacunek dla Rosy, z wielkim bólem łapał. On został na boisku pomimo kontuzji. Chłopak ma charakter.

ROW 1964 Rybnik – Warta Poznań 1:0 (1:0)

1:0 - Sebastian Musiolik (7)

ROW 1964: Rosa - Kujawa, Jary, Polok - Kalisz, Wasiluk, Spratek, Tkocz (84’ Krotofil), Musiolik (73’ Siwek), Gojny - Brychlik (65’ Zganiacz)

Warta: Lis – Patrzykąt, Dejewski, Kieliba, Kiełb, Marciniak, Brzostowski (69’ Cierpka), Sanocki (84’ Chopcia), Janicki, Kita, Piceluk (56’ Żmijewski)

Żółte kartki: Rosa, Kujawa, Kalisz, Wasiluk

Widzów: 411

Zaległa 20. kolejka II ligi:
GKS Bełchatów - Stal Stalowa Wola 0:0
Błękitni Stargard - GKS 1962 Jastrzębie 1:0
Gryf Wejherowo - Znicz Pruszków 4:3
MKS Kluczbork - ŁKS Łódź 0:2
Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5
ROW 1964 Rybnik - Warta Poznań 1:0
Legionovia Legionowo - Wisła Puławy 1:1
Rozwój Katowice - Radomiak Radom 1:0
Siarka Tarnobrzeg - Garbarnia Kraków 0:1

Lp.	Drużyna	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki
1.	GKS 1962 Jastrzębie	23	52	16	4	3	40-13
2.	ŁKS Łódź	22	42	11	9	2	23-12
3.	Radomiak Radom	23	40	11	7	5	35-25
4.	Warta Poznań	22	39	12	3	7	27-14
5.	Olimpia Elbląg	21	38	11	5	5	35-23
6.	Siarka Tarnobrzeg	21	35	11	2	8	33-28
7.	GKS Bełchatów	22	30	8	6	8	32-29
8.	ROW 1964 Rybnik	23	28	7	7	9	36-39
9.	Błękitni Stargard	22	28	7	7	8	22-21
10.	Znicz Pruszków	23	27	7	6	10	28-36
11.	Garbarnia Kraków	22	27	7	6	9	25-26
12.	Rozwój Katowice	22	26	7	5	10	20-29
13.	Wisła Puławy	22	24	5	9	8	23-25
14.	Stal Stalowa Wola	22	23	5	8	9	19-25
15.	Gryf Wejherowo	23	23	5	8	10	24-33
16.	MKS Kluczbork	22	22	4	10	8	19-31
17.	Legionovia Legionowo	22	19	5	4	13	22-33
18.	Gwardia Koszalin	21	18	4	6	11	18-39