zamknij

Wiadomości

Rewolucja, czy informatyczny bubel? Nowy system sparaliżował wydział komunikacji

2017-11-17, Autor: 

System CEPiK 2.0 miał ułatwić wymianę informacji między stacjami kontroli pojazdów, a także wyeliminować pojazdy, które zagrażają bezpieczeństwu nad drogach. Efekt jak na razie jest zgoła inny. Rybnicki wydział komunikacji co rusz musi się zmagać z błędami systemu, a ludzie odprawiani są z kwitkiem. Tak się dzieje w całej Polsce. Lepiej wypadło wdrożenie systemu w stacjach kontroli pojazdów.

Reklama

Paraliż w urzędach

System CEPiK 2.0 (za wdrożenie którego odpowiedzialne jest Ministerstwo Cyfryzacji, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i inni podwykonawcy) miał m.in. zakończyć proceder lewych przeglądów, czyli wydawanie badań technicznych samochodów bez ich wcześniejszych oględzin. Miał ponadto zbierać informacje o zabezpieczeniach na pojeździe, zajęciu przez organ egzekucyjny, czy zabezpieczeniu majątkowym. Poprzez portal tego systemu klient i właściciel mógł mieć pełną wiedzę na temat konkretnego samochodu.

Data uruchomienia nowego CEPiK-u była przesuwana kilkukrotnie. Zdecydowano, że wejdzie w życie w połowie 2018 roku, ale postanowiono przyśpieszyć ten proces. System zaczął działać na początku tego tygodnia i spowodował paraliż w urzędach. – W Polsce jest 400 wydziałów komunikacji, wszystkie one od poniedziałku zgłaszały problemy z działaniem systemu. Nie można było np. rejestrować samochodów lub możliwość ta pojawiała się na zasadzie ruletki – wyjaśnia naczelni rybnickiego wydziału komunikacji – Jerzy Wróbel.

W naszym urzędzie przed zmianami rejestrowano dziennie 80-90 pojazdów. W poniedziałek, czyli pierwszy dzień uruchomienia CEPiK 2.0 ta liczba spadła do zaledwie 20. We wtorek było trochę lepiej – udało się zarejestrować 40 pojazdów.

Błąd pojawia się podczas wprowadzania informacji do systemu, co powoduje przerwę w realizowaniu wniosków składanych w magistracie. – W poniedziałek mieliśmy 30 takich błędów. We wtorek było jeszcze gorzej, system zaczął się blokować, dławić od informacji. Do CEPiK-u zaczęli podłączać się wszyscy – staje diagnostyczne, komornicy, sądy, firmy ubezpieczeniowe, służby celne – dodaje Jerzy Wróbel.

Przed zmianą systemu w rybnickim magistracie rejestracja samochodu z zagranicy zajmowała urzędnikom maksymalnie 20 minut. Teraz zdarzają się sytuacje, że klienci muszą czekać ponad godzinę. Nie lepiej jest podczas rejestracji samochodów na firmę. – Od poniedziałku nie funkcjonował REGON. Stajemy na głowie, by zarejestrować samochód użytkowy, bo kto pokryje straty właścicielowi firmy? Przyszedł do nas pewien przedsiębiorca, który zajmuje się sprzedażą pojazdów. Zapytał: „Jestem zobowiązany do końca roku zarejestrować 4,5 tys. samochodów. Jakie mam szanse to zrobić w obecnej sytuacji” – relacjonuje nasz rozmówca.

Mimo kłopotów z systemem, większość klientów rybnickiego wydziału dróg podchodzi do problemu ze zrozumieniem. Tymczasem urzędnicy szukają sposobu, jak na czas utrudnień „obejść” system. - Większość wydziałów przechodzi na „system średniowieczny” czyli wypisywanie ręcznie pozwoleń czasowych na korzystanie z pojazdów. Pytanie jak się policja zachowa? Nasi może wiedzą, zrozumieją, gorzej będzie za granicą – mówi naczelnik wydziału komunikacji.

Do zmiany systemu trzeba było się przygotować

Wprowadzone 13 listopada zmiany w systemie CEPiK dotyczą również stacji kontroli pojazdów i przeprowadzanych przez nie przeglądów rejestracyjnych. Od poniedziałku jeszcze przed rozpoczęciem badania technicznego diagnosta musi zalogować się w systemie CEP i wprowadzić dane samochodu. Również przed badaniem pobierana jest od właściciela pojazdu opłata (98 zł za samochód osobowy). Nie ma też możliwości anulowania wyniku badania technicznego, gdy w pojeździe stwierdzona zostanie usterka. Oznacza to, że nawet przerwane badanie (np. po stwierdzeniu usterki) nie uchroni właściciela pojazdu przed kolejną wizytą na stacji.

Zmiany w systemie CEPiK pozytywnie ocenia Janusz Zientek – właściciel Centrum Diagnostyki Samochodowej Auto-Zientek. - Na pewno nowe przepisy w znacznym stopniu ograniczą patologię w postaci tzw. „turystyki przeglądowej”, czyli poszukiwania przez kierowców stacji, która pozytywnie oceni stan niesprawnego samochodu – ocenia Janusz Zientek.

W poniedziałkowy poranek media donosiły, że nowy system CEP na wielu stacjach kontroli pojazdów nie działał, a część z nich była w ogóle nieczynna. - Do zmian należało się wcześniej przygotować, m.in. poprzez uzyskanie odpowiedniego certyfikatu i aktualizację posiadanego oprogramowania. Na naszych stacjach, obsługa klientów od rana odbywała się płynnie, odnotowaliśmy tylko krótkotrwałe przerwy w działaniu systemu – informuje właściciel CDS Auto-Zientek.

Czy spotkaliście się w tym tygodniu z nieprzyjemnościami, które "sprezentował" nam nowy system CEPiK 2.0?

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 25

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~citizen50 2017-11-17
    09:35:49

    63 33

    To nie bubel. To "dobra zmiana".

  • ~ 2017-11-17
    10:31:52

    55 28

    Czy to z systemem CEPIK czy bez niego, ten wydział zawsze był sparaliżowany .

  • ~Abisall 2017-11-17
    15:29:12

    21 5

    To ja mam pytanie kto pokryje koszta jeśli jednak policjanci nie " wiedzą, zrozumieją" ? Bo teraz mimo że ja dopełniam z całą starannością swojego obowiązku, nie ze swojej winy albo nie mogę legalnie korzystać ze swojego pojazdu albo muszę liczyć na wyrozumiałość kontrolujących , albo płacić kary za brak dokumentów.

  • ~Grzegorz Sosna 2017-11-17
    21:40:16

    4 6

    Serdecznie współczuję urzędniczkom, jeden ze sprawniejszych w/k jakie znam i jak nie urok to cepik ;-)

  • ~Grzegorz Sosna 2017-11-17
    21:59:28

    6 11

    citizen najpierw sprawdź kto cepik zapoczątkował i z jakim efektem a potem komentuj. To już drugi falstart cepiku2 pierwszy był w 2016 roku program jest tworzony od ładnych paru lat, więc trudno tu mówić o zmianie, raczej o fatalnej kontynuacji jeszcze fatalniejszego początku.

  • ~ 2017-11-18
    00:48:36

    13 3

    Grzegorz - a kto rządził już w 2016 roku ???... dobra zmiana...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5046