Rafał S. spowodował wypadek po pijaku. Są wyniki

..... W tej sprawie został powołany biegły, który musi określić, jaki faktycznie był stan stężenia alkoholu w momencie wypadku – wyjaśnia policjantka.
To ja się pytam dlaczego taki biegły i badanie retrospekcyjne nie było przeprowadzone w chwili zatrzymania prezydenta Kuczery?
0,49 w chwili badania, wiec napewno więcej niż 0,5 w czasie zatrzymania, czyli już kryminał, a..... za kilka dni pojawiają się nowe radiowozy.....

I to właśnie jest przykład na równych i równiejszych... Policjanci doskonale wiedzieli,że nie mogą Panu Prezydentowi Kuczerze pobrać dwóch i więcej (powinno się 3) próbek w odpowiednich odstępach czasu bo specjalista medycyny sądowej obliczyłby stężenie alkoholu w chwili zatrzymania,a tak cyk jedna próbeczka i sprawa popłynęła bo nie da się udowodnić na podstawie jednej próbki.... Jeszcze te mataczenie prezydenta,że nie zgodził się na dmuchanie bo chciał transparentności i żeby ludzie poznali wynik z krwi.... dokładnie wiedział,że im dłużej będzie grał na zwłokę to ma szansę zamieść to pod dywan.
Prezydent miasta to człowiek na świeczniku więc powinien się podać do dymisji za sam fakt prowadzenia po alkoholu pomimo,że nie został skazany...

To Świetny i Waleczny Żużlowiec. Sprawa moim zdaniem powinna zostać umorzona.

Powinien dostać maksymalny wymiar kary.
A ci co piszą jaki był super żużlowiec niech sobie darują.
Najlepszy piekarz w mieście powoduje wypadek nie sądźmy go bo świetne bułki wypieka. Absurd.

Niezły wynik ...

Witam.Co to za różnica czy miał 1.8 czy 2.5 promila.Nic to nie zmieni,i tak za dużo.A znając życie to nie wiele mu zrobią bo pewnie zna się z większością osób decyzyjnych w tej sprawie.

a czemu Piotr K nie miał biegłego? : )

~Maksymilian Popeć 2020-04-08 16:44:27
"W Anglii można jeździć mając 0.8 promila."
ale taki Anglik po spozyciu jeździ spokojnie, a Polakowi bardzo często po "wypiciu" załącza się nieśmiertelność i za...stość, nie tylko na drodze, stąd niższe limity
" ale znęcanie się nad nim za tą jazdę, jest tak przyziemne i prymitywne"
osoby na eksponowanych stanowiskack, do tego w czasie wykonywania pracy, powinny być nieskazitelne, bez względu na opcję jaka reprezentują (w Japonii osoba po takim "występie" honorowo nadziałaby się na miecz) a u nas twierdzenie " nic się nie stało" jest tylko przyzwoleniem i popieraniem bylejakości i bezkarności władz

Obie sprawy są przykre, czy to jednego czy drugiego. Pewnie samemu w takiej sytuacji też bym nie dmuchał tylko jechał na krew. Nie ma też co porównywać wypadku i ucieczkę z miejsca z zatrzymaniem w czasie kontroli. Jednak to wszystko dowodzi że są równi i równiejsi. Jednej osobie pobiera się jedną próbkę a innej trzy i powołuje się biegłego. Ehh, tutaj nie chodzi o sprawy ale o nieuchronności kary...
Najgorsze czy ta pani wróci do zdrowia...

Maksymilian Popeć-Wyjedz do Anglii i jezdzij tam sobie mając nawet 10 promili.Powodzenia.Nie jesteśmy w Anglii.