zamknij

Wiadomości

Przyszedł do sklepu „zbawiać świat” i ściągnął spodnie

2020-03-05, Autor: 

Niecodzienne zdarzenie w Rybniku. Wczoraj po południu do jednego ze sklepów odzieżowych w Focusie przyszedł mężczyzna. Ściągnął spodnie i oświadczył, że chce pokazać „jak zbawiać” świat. Dodał, że zamknie wszystkich ochroniarzy galerii w piwnicy i będzie traktował ich jak zwierzęta. W kajdankach wyprowadzili go policjanci.

Reklama

O zdarzeniu w Focusie dowiedzieliśmy się od jednego z naszych Czytelników. Zrobił zdjęcia w chwili wyprowadzania mężczyzny w asyście policji. Na rękach miał założone kajdanki.

- Według pracowników, gość tydzień temu ukradł spodnie, pracownicy nie zdążyli zareagować, ale był monitoring. Dziś w tych właśnie spodniach pojawił się w tym sklepie, pracownicy zareagowali, a on zdjął je i chciał je im oddać. Zaczął dzwonić po kogoś i swobodnie paradować jak na zdjęciu. Pracownicy wezwali policję – zrelacjonował nam Czytelnik.

Jego wersję potwierdza asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku.

- Około 14.50 policjanci udali się do centrum handlowego przy ul. Chrobrego. W jednym ze sklepów został ujęty sprawca kradzieży. Na miejscu mundurowi zastali pracowników ochrony, którzy ujęli mężczyznę. 35-letni mieszkaniec powiatu rybnickiego nie miał na sobie spodni. Nie reagował na polecenia. Policjanci musieli użyć więc kajdanek – mówi nam policjantka.

Zadziwiające było zachowanie mężczyzny przed przybyciem policji. Gdy przyszedł do sklepu oznajmił obsłudze, że „chce pokazać, jak zbawiać świat i zmieniać go na lepsze”. Gdy ekspedientki rozpoznały w nim złodzieja spodni, zaczął się awanturować i wyzywać obsługę sklepu.

- Stwierdził, że wyniesie cały sklep i nic mu nie zrobią, że będzie przychodził codziennie z zamiarem kradzieży. Następnie ściągnął spodnie i zaczął nimi rzucać po sklepie wykrzykując, że je oddaje. Krzyczał również, że „jak chce, to może się w sklepie zarżnąć i zamknie wszystkich ochroniarzy w piwnicy, gdzie będzie traktował ich jak zwierzęta” - dowiadujemy się od asp. Bogusławy Kobeszko.

35-latek wyszedł z galerii w asyście policji. Pod budynkiem czekała na niego karetka pogotowia. Został zabrany do szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Lekarz stwierdził o konieczności jego dalszej hospitalizacji. Zwrócony przez mężczyznę towar nie nadaje się do dalszej sprzedaży.

Oceń publikację: + 1 + 50 - 1 - 15

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~nairuk 2020-03-05
    11:50:05

    22 39

    to może być koronawirus! ciekawe czy wszyscy umyli rączki?

  • ~Piotr Czaja 2020-03-05
    11:51:28

    55 7

    Prawidłowa reakcja policjantów.Oddali go w ręce tych którzy zajmą się nim i /przywrócą?/zdrowie psychiczne.

  • ~ 2020-03-05
    12:15:21

    59 5

    Bardzo ciekawy wywiad z psychiatra na kanale Moniki Jaruzelskiej na YouTube. Polecam.
    Doktor mowi w nim o zapasci w polskiej psychiatrii oraz o tym, ze obecnie jest taka presja na ludzi - otoczenie, praca, sukces, ze sobie po prostu nie radza - wczesniej nigdy tak nie bylo. Jest plaga 11-12 letnich dzieci z depresja, ktore popelniaja samobojstwa.
    I tak szczescie, ze ten czlowiek nie rzucil sie na nikogo z nozem, albo nie zabil sie.

  • ~siarzewski 2020-03-05
    13:39:18

    22 8

    W nawiązaniu do stanowiska zatrzymanego.

    Tak. Seks może zbawić świat ;-)

  • ~Hari Derner 2020-03-05
    14:07:25

    19 10

    I znów pacjent na Gliwicką,to dobrze że bez Corovirusa !

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052