Przez Rybnik przeszedł Marsz Autonomii

Ślonsk przepraszo za ~TheManiec'a

Ślonsk może i przeprasza za TheManiec, ale Śląsk nie. Szkoda, że nie wiedziałem, bo w lodówce dużo jajek mam.

Autonomię to se róbcie w Chorzowie Batorym.

Polska przeprasza za jarka

Slask osobnym panstwem i Wraszawa bd plakac ze nie maja slaska poniewaz wszystkie pieniadze ida ida do warszawy a bez wegal nie daja rady

@danielo78. Jesteś takim wielkim Polakiem, a nie wiesz nawet, jak się pisze młócić.

@hindenburgstrasse, co za brednie. Zwolennicy RAŚu to najniższa warstwa społeczna, co już nie raz było badane. A mi do PiSu i całego ciemnogrodzkiego katolandu bardzo daleko, a jednak jestem przeciw RAŚ. Zaskoczony?

Zawrzij sie ~vafel; a `danielo 78 - kogo chcesz uczyć godać po polsku - my umiymy a ty to nawet po polsku pisać nie umisz wole jedyn - "MŁUCIĆ" - ty cepie som sie ale wymłóć.

Po pierwsze zgadzam się, że historia za PRL była troszkę przekłamywana, ale to nic w porównaniu do tego, jak przekłamuje ją RAŚ. Powstańców Śląskich zostaw w spokoju, bo to największe krętactwo RAŚu, czyli jazda po Powstańcach i Korfantym, a jeśli nie, to mogę się przejechać do Czerwionki, wyjaśnić z tobą sprawę bohaterskich Powstańców osobiście.
@spadochron, ty akurat jesteś idealnym przykładem przygłupa, więc daruj sobie pisanie w moim kierunku.

Nie zbanowany, tylko zbrigowany. I cofnięto mi to w trybie przyspieszonym, możesz poczytać o tym w odpowiednim temacie na tamtym forum :) Nie było żadnych antypolskich haseł, tylko użyte sformułowanie "hakata górnośląska". Nigdy nie słyszałem, by hakata mordowała Polaków, zostało to wszystko wyjaśnione już tam. Jeżdżenie po powstańcach uważam za sprawiedliwość dziejową, bo wielu z nich wcale nie było bohaterskimi wojownikami o polskość, tylko zbirami i zbójami, którzy myśleli, że w Polsce będzie im się lepiej powodzić. Oczywiście nie wszyscy, ale jako alternatywę mamy szkolne akademie wielbiące czyn powstańcy, a jak ktoś tylko przypomni powstańcze zbrodnie od razu jest oskarżany o antypolonizm. Mam co do tego doświadczenia rodzinne, moja rodzina zawsze była przeciwko powstańcom śląskim (co nie znaczy, ze była z Grenzschutzem) i zawsze musiała siedzieć cicho. Zabawne, że wspomniałeś Czerwionkę, bo akurat w tym miasteczku na rynku powstańcy śląscy zakatowali niewinną kobietę.

@Vafel mamlasie zaś zaczynosz - widziołeś Transformers 2? Tego idiotę cywila wielkiego szefa co zdegradował komandosa? Potem w luku C17 pociągnął za uchwyt. Typowy przyklad twej osobowości. Pyskaty mamlas ale mamlas. A o historię się nie bój, mam 6 z matury historia, ukończone studia z historii na uniwersytecie opróćz dwóch innych kierunków więc nie miej za przygłupa kogos kto zna historię w szczegółach. Może wiesz kto to "Salamander" i kim był naprawdę? Tylko nie czytaj wpierw Wikipedii jak twój idol tępy bronek.

@spadochron, nie kłam, bo jesteś za głupi, żeby mieć takie wykształcenie, jesteś na tyle ograniczany, że jak ci powiedziałem, że jestem anty PiS, to od razu wpisujesz mnie do PO, co nie jest prawdą. Nie pojmujesz, że są również inne opcje w Państwie, które ja popieram. Druga opcja jest taka, że przy którymś skoku na spadochronie doznałeś urazu głowy, bo bo twoim tekście pisanym, można bardzo łatwo wyciągnąć wniosek, żeś niepełnosprawny umysłowo. Tyle książek o Śląsku ile ja w życiu przeczytałem i to rożnych, nawet wydanych regionalnie, to ty nawet świerszczyków nie widziałeś.

Ale o jakiej wojnie i współczesnych czasach Ty pierdzielisz? Jak RAŚ mówi, że powstania to była wojna domowa to podobno jest nieprawda, to jak to w końcu jest? Ja mówię o tym, jak w POWSTANIU, w roku 1921 rzekomo nienaganni moralnie, wielcy polscy bohaterowie - powstańcy śląski ZAKATOWALI dla żartu przechodzącą kobietę. Hitlerowców nikt nie kreuje na bohaterów, taka jest różnica pomiędzy nimi a powstańcami śląskimi. Tymczasem w Polsce dzisiaj potomkowie ofiar powstańców muszą się uczyć, jakimi to wspaniałymi personami tamci byli. Historia RAŚ ma 20 lat i jest bardzo jasna i klarowna, więc znów musisz popracować nad tym, o czym chcesz mówić. I o jakich aryjczykach czy celtach mi znów pierdzielisz? O celtach mówi ulubieniec bojowniczki polskości Śląska (pani Pańczyk), Alojzy Lysko :P

Czyli rozumiem, że twój pogląd jest następujący. Jeżeli członek rodziny popełni przestępstwo, należy ukarać wszystkich jej członków. To jest właśnie cecha RAŚ. Uczepi się jednego i wyciska z tego tyle ile tylko można na swoją korzyść.

Widzisz, zależy kogo uważać za Ślązaków. Ja uważam Ślązaków na Słowian, Polaków, którzy stworzyli Państwo Mieszka I przychodząc tutaj z Wielkopolski. Ty, za Ślązaków uważasz ludność, która potem wymieszała się z Niemcami, lub po prostu czystych Niemców ze Śląska. Gdy mówię Ślązak, to nie nazywam ich polskimi patriotami, bo w ogóle tych ludzi nie mam na myśli, ty z kolei inaczej. O to właśnie chodzi.

Pomysł był owszem Polski i to był bardzo wielki błąd. Niemcy o tym wiedzieli i od razu załadowali emigrantów do wagonów, przywożąc ich tutaj. Nie spotkałem się jeszcze, aby ktoś negował to, że to Polacy chcieli, aby ludność z poza Śląska, a o tutejszych korzeniach miała prawo głosu. Niemcy to sprytnie wykorzystali.

Yyy... Chyba nie jesteś mistrzem historii. Pierwotna ludność Śląska to prawdopodobnie owi Celtowie, po których przyszło germańskie plemię Silingów (albo i nie przyszło, to sprawa nie do końca wyjaśniona). Ich z kolei wyparli Ślężanie, dzielący się na takie jakby podplemiona. Ślężanie byli pod panowaniem legendarnego państwa Samona (legendarnego - bo znów nie wiadomo, czy faktycznie istniało), a następnie, co już jest pewne, weszli w skład Rzeszy Wielkomorawskiej, od której przyjęli chrzest. Na północ od Ślężan mieszkali Polanie, którzy stworzyli państwo Polan i włączyli tereny Ślężan (a także Wiślan, Pomorzan i innych plemion) do niego około 950 roku. I tutaj Ty zatrzymujesz historię, wycinasz Śląsk z mapy i wklejasz go z powrotem w roku 1918... Tymczasem przez to tysiąclecie wydarzyło się co niemiara. Przede wszystkim, mówienie o Słowianach czy Germanach w Polsce nie ma sensu, bo Polacy (i Ślązacy) są jednymi z najbardziej wymieszanych genetycznie narodów świata. Dość wspomnieć kolonizację niemiecką, zakładanie miast na prawach magdeburskich czy fakt, że w stolicy polskiego państwa, Krakowie, w XV wieku wszyscy mówili po niemiecku... Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że mieszkańcy Podkarpacia genetycznie są bardziej Germanami niż Słowianami.

To weź sobie podręcznik do historii sprzed powiedzmy 1998 roku. W każdym będzie pisać, że to zła germańska menda wymusiła na entencie uwzględnianie emigrantów. Nikt mi nie każe czcić powstańców? Dobre sobie, ciekawe więc po co w szkołach wielkie akademie z okazji tej czy tamtej, składanie zniczy na ich grobach i kwiatów pod pomnikami albo uczenie powstańczych przyśpiewek. Wszystko obowiązkowe, oczywiście.

Vafel: widać wiele racjonalizmu i elementarnej normalności w Twoich komentarzach...
Niemniej tzw. pochód manifestacyjny jest egzemplifikacją, jak wielką siłą jest sprawny, systematyczny i wysoce nieustępliwy marketing światopoglądowo - polityczny oraz nabyta umiejętność posługiwania się tzw. socjotechniką (czyt. prozaicznymi, acz nośnymi argumentami dla mas)
Zagadnienie zasadnicze: Czemu - realnie! - ma służyć, w tych czasach, autonomia Śląska (G. Śląska) ? Interesom ekonomicznym?
O ironio...
A kto tak naprawdę chce inwestować w ten region (poza najczęściej, Katowicami) ? W jakim celu to uporczywe i nużące już odwoływanie się do tzw. wątków historycznych (tych bezpieczniejszych, wygodniejszych oczywiście) ? Co Górny Śląsk ma w rzeczywistości do zaoferowania (sobie i innym) w XXIw. ? Hm...Przeprowadźmy poważniejszą, głębszą, bardziej wymagającą - nie ideologiczną, partyjną, a tak naprawdę merytoryczną, neutralną i sensowną dyskusję...

Merytoryczna dyskusja - bardzo chętnie podejmę. Weźmy dane dot. inwestycji oraz PKB w śląskich podregionach w stosunku do średniej polskiej. Dane zaczerpniemy z Banku Danych Lokalnych: http://www.stat.gov.pl/bdl/app/wybrane_cechy.display?p_id=65084&p_token=0.7982184850845282
PKB na mieszkańca Górnego Śląska (części położonej w śląskim) wynosi 38 839,54 zł wobec średniej dla Polski 33 444,41 zł. Inwestycje (podobno nikt nie miał na Śląsku inwestować) też są wyraźnie wyższe. Chyba jednak mamy czym gospodarować.

Mała Uwaga. Pan Paweł Polok - kandydat RAŚ do Senatu RP, w 2003 roku odbywał na własną prośbę staż w Biurze Poselskim PIS. Przyjmoując ówczesne słowne deklaracje polityczne Pana Poloka mozna stwierdzić, że decyzja o kandydowania z RAŚ oraz wypowiedzi na temat PIS stoją w zupełnej sprzeczności. Zresztą to nie dziwi u tego człowieka. Pozdrawiam

Tyle tylko, że oni je mają tylko w programie wyborczym. RAŚ trafił dokładnie w gusta tej części Ślązaków, do której ja należę - ani niemieckiej, ani polskiej, uprzednio niezaangażowanej politycznie i nie wyrażającej zgody na dalsze wyjałowianie tej ziemi (obojętnie, czy w sensie dosłownym czy metaforycznym). Dla nich właśnie decentralizacja jawi się jako dobry pomysł, który warto wypróbować. Autonomia jest też w pewnym sensie metodą odcięcia się od reszty Polski, której my nie rozumiemy i która nie rozumie nas. Jakimkolwiek się nie jest Ślązakiem, różnice pomiędzy Polakami a Ślązakami są widoczne gołym okiem i nawet potomek powstańców nie może zaprzeczyć.

Śląsk pod zaborami polski, gdy Śląsk oderwał by się od polski to w innych województwach wyglądało by jak w Rumunii.

@Kustermaster, widzę, że dużo wnosisz do dyskusji :D Lekcje odrobione?

kolego hindenburgstrasse: Ślężanie nigdy nie żyli na naszych terenach. Górny Śląski (w tym Śląsk Raciborski i Cieszyński) to były tereny zamieszkane przez Gołęszyców. Dalej na zachód znajdowały się tereny Opolan. A Ślężanie zamieszkiwali tereny Dolnego Śląska. Skoro powołujecie się na fakt, iż Ślężanie wchodzili w skład państwa Wielkomorawskiego i dzięki temu mieli kontakt z chrześcijaństwem wcześniej niż reszta plemion, to mówiąc o autonomii Śląska macie na myśli cały Śląsk ze stolicą we Wrocławiu, tak?

@hindenburgstrasse, co do różnic. Zależy od otoczenia.

~Vafel nie czytam waszych głupot jako jeden z nielicznych dodałem "Komentarz" to nie jest forum jeśli chcesz dużo wnieść do załóż bloga.

RAŚ = Rybnik Anty Ślązakom

niezależne biskupstwo na Górnym Śląsku?!?
proszę, oświeć mnie, które to takie?
nie za bardzo rozumie twój komentarz o nieszachowaniu tym argumentem.

2011-09-25 16:21:53
~Vafel
I tu się z tobą zgadzam w 100% Ja mieszkam w Rybniku od 1998r i choć urodziłem się i wychowałem, tak jak moi rodzice, dziadkowie , pradziadkowie itd, 25km od Rybnika to niektórzy nazwali mnie gorol bo nie jestem z Rybnika. Tu widać jak niektórzy są świadomi. dla nich Śląsk ( ten jedyny i prawdziwy) to Rybnik a wszystko co poza jego granicami to już nie Śląsk. Nasi dziadkowie walczyli o polskość Śląska a nie o Niemieckość czy Śląskość jako państwo i byli powstańcami a nie bandytami jak tu ktoś powiedział, tymi to byli ci z AK i ci z powstania warszawskiego, ci drudzy bezmyślnie chwycili za pukawki i doprowadzili do, chyba największej masakry czyli w ciągu miesiąca zginęło 200tyś. ludzi a teraz są nazywani bohaterami. Wiem że niejeden się teraz obrazi ale ja tak to widzę.
Jestem jak najbardziej za autonomią ale ale tylko w kwestii decentralizacji i nie ma mowy o państwie Śląskim bo takiego nigdy nie było ale co do narodowości dla mnie rzecz jest jasna że narodowość śląska jest, co nie oznacza państwowości. W Czechach tuż za naszą granicą również żyją Ślązacy ( są też tak jak my Słowianami i "godom" z nimi po śląsku) i nikt tam nie mówi o odrębnym państwie bo takie już mają a nazywa się Republika Czeska. My też mamy Polskę, jedną jedyną i choć nie jest to kraina mlekiem i miodem płynąca to jednak nasza Ojczyzna. Jestem Ślązakiem z krwi i kości ale przede wszystkim jestem Polakiem. Autonomia? Jak najbardziej ale tylko w granicach Rzeczpospolitej Polski.

@ ~pit75rk W przypadku autonomii nie ma w ogóle kwestii "państwo Śląskie" lub czegoś w tym guście. Ludzie dzielą się na mądrych i głupich, ci głupi przeciwnicy autonomii straszą czymś takim bo są zbyt durni żeby w encyklopedii sprawdzić czym się różni termin "autonomia" od hasła "secesja". Z drugiej strony można znaleźć nieodpowiedzialnych bałwanów którzy takimi kretyńskimi hasełkami szermują dając kolejna pożywkę fobiom tej pierwszej grupy i w ten sposób cała dyskusja szybko schodzi do poziomu tandetnej pyskówki.
Tymczasem chodzi o zlikwidowanie jednego z ostatnich wielkich reliktów komuny jakim jest brak autonomii Śląska jednocześnie tą autonomię przystosowując do dzisiejszych realiów. Tym śladem mogłyby pójść również inne regiony Polski z korzyścią dla siebie i kraju jako całości.

@dr Becker, ja jestem przeciwnikiem autonomii w wydaniu RAŚ, bowiem oni chcą autonomii głownie ze względów etnicznych, a nie jak się zapierają, gospodarczych. Ogólnie jestem nastawiony chłodno do tak dużej decentralizacji.

Kiedy zjednoczyły się Niemcy? W 1871 roku, dzięki polityce Prus.

Kiedy zjednoczyła się Polska? Najpierw próbowali Henryk Pobożny i Brodaty anno 1202 - '38. Byli ZE ŚLĄSKA. Pokonała ich mongolska horda. Ba, gdyby nie Tatarzy (a Cieszyn się cudem ostał), dałoby się zniszczyć Brandenburgię jeszcze za Askańczyków. Potem był książę Probus i Przemysł I, zamordowany przez Brandenburczyków, wreszcie Przemyślidowie i Luksemburczycy. Ci pierwsi dokonali podbojów, ale wprowadzili obcych do rady królewskiej. Obaj zmarli, ale narobili szkód, bo wraz z próbą zdobycia korony polskiej, zaczęli podbijać i upokarzać politycznie Piastów, do tego stopnia, że wymusili lojalność na księciu raciborskim. Kłopoty narosły po podboju Pomorza Gdańskiego przez Krzyżaków, które było przecież, tak jak Śląsk, Lubuskie i Pomorze Zachodnie elementem polskiej, piastowskiej domeny. Kazimierz Wielki zaczął organizować państwo, ale przegrał próbując odzyskać ziemie na zachodzie kraju, szkoda, że umarł, bo szykował się na zdobycie Śląska. Do tego uwikłanie Polski w chrzest Litwy, co moim zdaniem - jest linią cezury politycznej i przesunięciem się polityki polskiej na wschód. Piastowie do 1648 roku powymierali, ziemie przejęli Habsburgowie, Górny Śląsk przeszedł do Wazów, którzy nie zdecydowali się przyłączyć tych ziem do Polski.

Jeżeli zatem Polska - albo to, co z niej zostało - zjednoczyła się ponad 550 lat wcześniej, niż Niemcy, wchłaniające w międzyczasie Śląsk, to ma prawo nie rozumieć tych dążeń, gdyż: gwara śląska i jej składnia jest częścią języka słowiańskiego - polskiego; mamy tu do czynienia z inną kulturą administracyjną, ponieważ w Polsce mówiło się o województwie, a na Śląsku, który długo mógł marzyć o połączeniu z Macierzą - o landach i staatach, które to pojęcia wprowadzili Niemcy, czy Austriacy. Było to też wliczone w kolonizację słowiańskich Ślązaków.

Ponadto, przywódca Polonii w Niemczech podkreślił w tym roku, że sami pomagamy Niemcom przy wspieraniu mniejszości niemieckiej, która obecnie integruje się z polskimi Ślązakami, a co za tym idzie, z RAŚ. Niemcy przeznaczają na swoich na Śląsku 25 mln zł, Polska 24 mln zł, a dla Polaków w RFN - 155 tys. euro.

danielo - orać, młócić (a nie młucić mistrzu polskiej mowy) oznaczają tyle co wykonywać ciężką pracę. Tego od hanysów uczycie się tyle lat, z mizernym skutkiem

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

Rota Śląska

Nie będą RAŚie pluć nam w twarz
Ni Śląska nam germanić
Wszyscy na Śląsku staniem wraz
Piast będzie nam hetmanić

Wypędzim RAŚiów za nasz próg
Tak nam dopomóż Bóg,
Tak nam dopomóż Bóg

Czynów powstańczych będziem strzec
I nasze śląskie gwary
Nie pozwolimy by znów lec
Pod niemieckie ciężary

Wypędzim zdrajców za nasz próg
Tak nam dopomóż Bóg,
Tak nam dopomóż Bóg

Nie pozwolimy dzielić nas
Jesteśmy Polakami
Na Górnym Śląsku stoi straż
Wszyscy Rodacy z nami

Wypędzim RAŚiów za nasz próg
Tak nam dopomóż Bóg,
Tak nam dopomóż Bóg

RAuŚ z Polski