zamknij

Wiadomości

Prokuratura nie zajmie się śledztwem w sprawie F. Kurpanika. Radny żąda od PiS przeprosin

2018-02-01, Autor: 

Prokuratura Rejonowa w Rybniku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wiceprzewodniczącego rady miasta – Franciszka Kurpanika. To odpowiedź śledczych na zawiadomienie radnych Prawa i Sprawiedliwości. Teraz Franciszek Kurpanik żąda od opozycyjnych radnych przeprosin. Czy je usłyszy?

Reklama

Opozycyjni radni zawiadomili prokuraturę

Przypomnijmy, w ubiegłym roku pisaliśmy o zamieszaniu do jakiego doszło w radzie miasta. Opozycyjni radni chcieli wyjaśnień od Franciszka Kurpanika. Otrzymali oni informacje o niejasnej roli jaką pełnił wiceprzewodniczący rady przy sprzedaży działki 86-letniej kobiety. Pełnomocnik starszej pani zarzucił radnemu Kurpanikowi, że ten„wciął” się mu jako pośrednikowi nieruchomości w interes, aby „ubezwłasnowolnić” jego klientkę. Wiceprzewodniczący miał też nagabywać córkę 86-latki.

Inne zdanie w tych kwestiach miał Franciszek Kurpanik. Co powiedział? Więcej przeczytacie >>Radny Kurpanik na cenzurowanym. Afera polityczna czy biznesowa „wojenka”?<<

Arkadiusz Szweda, Łukasz Dwornik, Mirela Szutka, Jerzy Lazar i Andrzej Wojaczek złożyli zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Rybniku w sprawie kilku czynów, w tym nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez radnego Kurpanika na szkodę Kunegundy Z. >>Jaka była rola F. Kurpanika przy sprzedaży działki? Opozycyjni radni zawiadomili prokuraturę<<

Co stwierdzili śledczy?

Pod koniec grudnia 2017 roku rybniccy śledczy umówili jednak wszczęcia śledztwa:

- mającego na celu przekroczenia uprawnień przez radnego, polegającego na wykorzystaniu informacji na szkodę Kunegundy Z. oraz niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez urzędników UM w Rybniku;
- mającego doprowadzić Kunegundę Z. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd;
- mającego polegać na przekroczeniu uprawnień przez Prezydenta Miasta Rybnika Piotra Kuczerę, na szkodę interesu prywatnego Kunegundy Z.

W obszernym uzasadnieniu Prokuratura Rejonowa w Rybniku stwierdziła, że śledztwo wszczyna się w razie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa. Jednakże z zebranych przez śledczych materiałów nie płynęła właśnie taka przesłanka. - Nie ustalono, by Franciszek Kurpanik wykorzystał niejawne lub poufne informacje na potrzeby pośrednictwa w sprzedaży działki należącej do Kunegundy Z. Stwierdzić należy, że zarówno zawiadamiający, jak i Marian W nie wykazali, jakie to poufne i niejawne informacje Franciszek Kurpanik miał uzyskać. Ich relacje w tym zakresie są zupełnie ogólnikowe i hipotetyczne i noszą cechy domysłów, a nie faktów – czytamy w uzasadnieniu.

„Zostałem obrzucony błotem”

Teraz Franciszek Kurpanik żąda przeprosin od radnych, którzy zawiadomili rybnicką prokuraturę. - Postanowiono mnie zdyskredytować w oczach opinii publicznej zarzucając mi czyny, których nie popełniłem, oparto się na niesprawdzonych doniesieniach, domysłach i pomówieniach. Zostałem obrzucony „błotem”, kłamstwami, wiadomo jaki był cel tych działań. Chodziło o to, bym utracił zaufanie, żebym stracił swoją twarz. Atak na moją osobę przerodził się w rozgrywkę polityczną – mówi wiceprzewodniczący rady miasta.

Franciszek Kurpanik żąda od Arkadiusza Szwedy, Łukasza Dwornika, Mireli Szutki, Jerzego Lazara i Andrzeja Wojaczka przeprosin. - Wyrządzono mi krzywdę moralną, oczerniono w oczach opinii publicznej przedstawiając mnie jako osobę niegodną zaufania, chciano mnie upokorzyć i zdyskredytować. Dlatego będę żądać publicznych przeprosin, zarówno podczas najbliższej Sesji Rady Miasta, jak i na łamach wszystkich gazet oraz portali, w których pojawiły się krzywdzące artykuły na mój temat – dodaje.

„Pan radny powinien nam podziękować”

Czy opozycyjni radni przeproszą wiceprzewodniczącego rady miasta? Franciszek Kurpanik nie powinien na to liczyć. - Sprawa pana radnego toczyła się od sierpnia ubiegłego roku. Trzy miesiące czekaliśmy na podjęcie przez niego jakichkolwiek działań. Doszliśmy do wniosku, że sami musimy zareagować. Taki był nasz obowiązek. Wielokrotnie też mówiłem, że trzeba sprawę wyjaśnić, bo Franciszek Kurpanik mógł być przecież osobą poszkodowaną. Sprawa wyjaśniła się, za co dziękuję prokuraturze – mówi nam radny Łukasz Dwornik, szef rybnickich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

Czy mimo to radni zdecydują się na gest przeprosin – dopytujemy naszego rozmówcę? - Pan Franciszek Kurpanik powinien podziękować nam za to, że zajęliśmy się wyjaśnieniami jego sprawy skoro on nie chciał – dodaje na koniec Łukasz Dwornik.

Oceń publikację: + 1 + 19 - 1 - 33

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~templariusz 2018-02-01
    16:48:09

    No cześć. Przeprosin, powiadacie. Już niedługo wybory samorządowe 2018. LUDZIE: MACIE ZROBIĆ WSZYSTKO BY TO WRESZCIE ZNIKŁO !!!! To całe PO i im podobni ! Ufam w Wasz rozum :)

  • ~Jacek Kamiński 2018-02-01
    19:03:42

    70 39

    Po ludziach takiej orientacji przeprosin trudno oczekiwać.

  • ~Robin Tell 2018-02-01
    20:04:58

    30 46

    Pan Prof. Poseł Stefan Niesiołowski mówi o politykach jednej opcji per "nieuki" i coś mi się wydaje, że ma rację.

  • ~Zdzisław Czesławski 2018-02-02
    14:55:22

    15 22

    No cześć. Przeprosin, powiadacie. Już niedługo wybory samorządowe 2018. LUDZIE: MACIE ZROBIĆ WSZYSTKO BY TO WRESZCIE ZNIKŁO !!!! To całe PiS i im podobni ! Ufam w Wasz rozum :)

  • ~templariusz 2018-02-02
    18:15:11

    9 16

    ~Zdzisław Czesławski - nie fikaj, bo ci się jeszcze coś stanie - zestresujesz się albo inne zes i po co ci to chłopino. Jest mała różnica. Twoja prośba jest zupełnie nierealna. To wszystko.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4919