Prezydent Kuczera już się szykuje na dniówkę w warsztacie

W lutym br. prezydent Rybnika Piotr Kuczera w jednym z wywiadów skomentował zachowanie żużlowca Grigorija Łaguty, który odszedł z ROW-u Rybnik do Motoru Lublin. Prezydent zarzucił zawodnikowi brak honoru i zasad. Stwierdził również, że tym samym klub z Rybnika stracił szanse awansu do ekstraligi.

Na opinię prezydenta zareagował wówczas na Facebooku wiceprezes ROW-u Maciej Kołodziejczyk. Działacz wezwał Piotra Kuczerę do podjęcia zakładu, którego „sekundantem” miał być szef redakcji Rybnik.com.pl – Wacław Wrana.

- Panie Prezydencie, zdecydowanie twierdzę, że wieszczenie braku szans na awans do PGE Ekstraliga bez Łaguty jest przedwczesne. Przyjmie więc Pan zakład? Jeśli awans będzie: przepracuje Pan jeden dzień w warsztacie klubowym ROW Rybnik. Wolontaryjnie. Jeśli damy ciała na torze: ja przepracuję dzień np. w Zieleni Miejskiej lub w innej wskazanej jednostce miejskiej. Oczywiście wolontaryjnie... - napisał na Facebooku Maciej Kołodziejczyk.

Zakład przez Piotra Kuczerę został przyjęty. A to oznacza, że po niedzielnym sukcesie naszych żużlowców prezydenta  czeka „dniówka” w warsztacie klubowym.

- Bardzo cieszę się, że przegrałem ten zakład i możemy świętować awans do ekstraligi. Z prawdziwą przyjemnością przebiorę się w robocze ciuchy i popracuję w warsztacie

– powiedział nam w poniedziałek wieczorem Piotr Kuczera.

Prezydent zapowiada, że do pracy w warsztacie stawi się w czasie swojego urlopu w ostatniej dekadzie września, czyli już za kilka dni. Będziemy oczywiście relacjonować dla Was to wydarzenie.