Pracownicy kolejnych jednostek samorządowych domagają się podwyżek

Panie Prezydencie, trzeba wreszcie ściągać jakiś inwestorów, a nie wydawać kasę tylko z naszych podatków, i pojawiać się od imprezy do imprezy, ewentualnie przed wyborami ( różnymi)
Pozdrawiam

@MArudzia
Bardzo trafny komentarz.
Mielismy kilka lat tlustej koniunktury, ktora prawdopodobnie sie wkrotce skonczy. Niestety nasz urzad miasta ja totalnie przespal. Pan prezydent i wiceprezydent dumnie chwalili sie z wykorzystanych srodkow unijnych na programy x y i z i cieszyli jek wzrorowi uczniowie z dobrze odrobionej lekcji. Tylko pomylili epoki. Teraz o inwestycje bedzie znacznie trudniej, a jesli niedajboze bedzie recesja albo zastoj to bedzie bardzo zle. W miescie nie ma masowej ilosci miejsc pracy dla nizszej klasy sredniej. W takim wroclawiu, ksiegowa, moze otworzyc swoje biuro, pracowac dla lokalnego przedsiebiorcy albo w miedzynarodowej korporacji dla klienta spoza Europy. U nas moze otworzyc swoje biuro, jesli bedzie miec szanse sie przepchac przez konkurencje - bo klienci sa zalatwiani u konkurencji a nowe firmy nie powstaja masowo.

40 mln trzeba oddać górnictwu - temu samemu z którego miasto ma pełno problemów. Ta kasa trafi do budżetu centralnego i rząd będzie mógł np. dać znowu coś na Imperium Rydzyka albo na jakąś inwestycję w Podkarpaciu... @benett - a w którym mieście na Śląsku jest tak jak we Wrocławiu, że lokują się jakieś korporacje? Jak w Katowicach pojawiło się H-P to chwalą się tym do dzisiaj. Korporacje chcą być w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Dlaczego? Zapytaj ich.

@Arteks
Moze Katowice sie za malo staraly. WIadomo, ze jesli takich inwestorow jest kilka, to wzrasta reputacja miasta, a potem jest to efekt kuli sniegowej.
Rybnik ma ten atut, ze grunty wciaz sa tanie w porownaniu z takimi Katowicami czy Wroclawiem - kilka biurowcow smialo mogloby powstac gdzies na obrzezach.
Pomysl - jesli przez jedna kadencje sciagnieto by choc jednego inwestora dajacego z xx miejsc pracy? Urzednicy by nie strajkowali tylko poszli, gdzie lepiej placa.

jaka "Diagnoza" po 4 sezonach? Faktycznie bankrut.

@benett - ja nie piszę, że nie da się ściągać inwestorów tylko stwierdzam fakt, że akurat światowe korporacje za swoje siedziby wybierają głównie te miasta które wymieniłem. Katowice są jedynym miastem na Śląsku któremu udaje się ściągać inwestorów biurowych - ale dopiero od paru lat od kiedy pojawiły się nowe biurowce w Śródmieściu i są wyraźnie w tyle za np. Krakowem czy Wrocławiem. Ten ostatni w byłym porcie chce budować całą dzielnicę(!) biurowo-mieszkaniową. @rosthost1 - w czym kłamię? Tylko w Polsce mamy tak niejasne przepisy, że sami prawnicy mogą je różnie interpretować nawet w kwestiach tak kluczowych jak podatki. Małe i średnie firmy są tworzone na miejscu. Ich nie trzeba ściągać tylko co najwyżej o nie dbać i tworzyć dla nich dobre warunki do egzystencji. Jedna z takich firm właśnie kilka dni temu otwierała nowe budynki po inwestycjach sięgających 70 mln zł. Jeśli miałbym wskazać na jakiś brak i to co mogłyby zrobić władze miasta w kwestii pobudzania i pomocy małym firmom - to jakiś biurowiec na start-up. Tu warto by brać przykład z działań prezydenta Gliwic który uruchomił kilka takich miejsc np. w d. Kopalni Gliwice.

@akukuruku - z Owsiaka pożytek mają także szpitale w naszym regionie, Stuhr czy Holland robią filmy dla wszystkich, Tokarczuk tak pisze, że dostała Nobla co działa także na korzyść Polski, a ten buc z Torunia buduje swoje imperium, które po jego śmierci przejdzie na własność kościoła. Nie ma z tego żadnego pożytku.

Arteks, w którym miejscu korzyśc dla Polski z Tokarczuk ?
1. Pod krzyżem przemalowanym na swastykę;
2. Na tęczowym marszu we Wrocławiu;
3. Przy okazji jej wypowiedzi o Polakach jako właścicielach niewolników i morderców Żydów ?

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.