Potrącenie pieszej, zderzenie z rowerzystą i pijani na drogach. Niespokojny weekend w regionie

Potrącenia to się dopiero zaczną na Chrobrego, jak zostanie oddana ta "ścieżka rowerowa".

goliat - dokładnie tak, tam dopiero się zaczną zdarzenia z rowerzystami, poroniony pomysł żeby ścieżkę rowerową puścic na takiej głównej i zatłoczonej ulicy. Mają być ścieżki rowerowe w centrum ale nie łączone z najgłówniejszymi ulicami w mieście. Rozum podpowiada, że na Chrobrego są dwa chodniki po obydwu stronach ulicy, to nie szło na jednym z tych chodników zrobić ścieżki rowerowej i byłby wilk syty i owca cała. Na 3-go Maja są również dwa chodniki jadąc od Focusa w kier. Piłsudskiego, prawy chodnik jest bardzo szeroki wręcz niewykorzystywany taką szerokością przez pieszych to również spokojnie można było puścic na nim ścieżkę rowerową ale tak to jest jak się robi coś przez przemyślenia i zastanowienia. Ja myślę, że z czasem gdy będzie tam dochodzić do potrąceń sami wyciągną wnioski i zmienią to tak jak rzeczywiście powinno to wyglądać.

Czytając/słuchając komentarze "miasta" w różnych mediach doszedłem do wniosku, że pojawił się nowy tani sposób na spowolnienie ruchu w miastach oprócz już znanych (próg spowalniający, poduszka berlińska, znaki itp.) czyli rowerzysta. Czy ktoś pytał rowerzystów? Do mnie nikt nie dotarł.

@akronaut - cofając do tyłu z każdego parkingu (czy to na osiedlu czy pod marketem) można uderzyć w pieszego, inne auto lub rowerzystę. Po prostu trzeba to robię wolno i ostrożnie. @goliat - a ile wypadków było z winy kierowców? To żaden argument. @bartezz - piszesz takie bzdury bo nigdzie w świecie nie bywasz. W Warszawie pojawiły się drogi rowerowe nawet na tak niesamowitym skrzyżowaniu jak al. Jana Pawła II z al. Jerozolimskimi a także przy wielopasmowej Marszałkowskiej!!! A ty tu wyskakujesz, że Chrobrego to główna ulica i nie powinno się tam robić niczego dla rowerów. Typowe motokultystyczne, betonowe myślenie. A zresztą... sam czytałem gdzieś wypowiedź naszego prezydenta, że docelowo Miejska i częściowo Chrobrego zostaną pozbawione ruchu aut, a w okolicy UM i poczty powstanie nowy, piękny miejski plac. Nawet już jakiś przetarg na opracowanie tego widziałem na bip. :) Chora dominacja aut w naszym Śródmieściu chyba zostanie ograniczona z pożytkiem dla miasta. :)))

@akronaut - ostrożność mają zachować wszyscy a rozwój miasta musi dotyczyć wszystkich dziedzin. Przez dekady wielu przyzwyczaiło się, że dotyczył on tylko motoryzacji indywidualnej. Do czego to doprowadziło to sami widzimy po totalnym zepsuciu miasta-ogrodu, po korkach, po wypadkach, po hałasie, po uciekaniu ludzi z centrum, po spalinach, po zagracaniu autami każdej wolnej przestrzeni. Jeśli oponenci poza głupią krytyką "nie bo nie", nie mają nic alternatywnego do zaproponowania to niech poczekają na efekty i na to jak nasze centrum skorzysta na tych zmianach. Sami przekonacie się czy to były zmiany na plus czy nie. Po 3 latach nikt nie ma wątpliwości, że wywalenie aut spod bazyliki i zrobienie tam placu było rozwiązaniem świetnym. Pamiętam, że plany były mocno krytykowane - oczywiście najbardziej przez motokultystów dla których to było niewyobrażalne...

Arteks - powtórzę się z przed paru tygodni - bywam w świecie na pewno więcej niż ty i szczęka by ci opadła gdzie jestem w jakich miejscach to tak na marginesie, z tobą nie ma co dyskutować bo ty masz wizje marzyciela bujającego w obłokach sam widzisz zresztą co ludzie ci odpisują i co myślą o twoich bzdetach ;-) nie porównuj kultury jazdy u nas z kulturą jazdy na zachodzie bo to inna bajka. Wyjeżdżając spod Hermesu założę się, że co chwilę ktoś nie zauważy rowerzysty z tyłu boku i dojdzie to kolizji. Kompletnie nieprzemyślane rozwiązanie.
Co do przemyśleń prezydenta, o których piszesz ja bym proponował najpierw niech prezydent zrobi to co obiecał w trakcie kampanii bo jak na razie minęły już 3 lata jego kadencji i ani słychu ani widu nie ma na większość jego obietnic,a przypominam, że został już rok do wyborów.... także Arteks zluzuj gacie nie prorokuj z wizjami i przewrotami bo wszystko jeszcze może wrócic do normy.

@ Arteks - sorry, da się cofać do przodu? :))) Co do miejsc pod Hermesem - plotka niesie, że miejsc postojowych tam nie będzie (skoro i tak "za rogiem" jest parking).

Zaś zwalanie na to, że coś może być niebezpieczne - jest absurdem. Problemem jest nasze myślenie - niedawno, jako pieszy na chodniku, potrącił mnie młody koleś na rowerze. Zwróciłem dziadowi uwagę to jeszcze mnie zwyzywał. Sam jechałem rowerem to jakiś koleś nie spojrzał i wymusił pierwszeństwo (chciał wyjechać z Brudnioka w prawo ale zasłaniał mu stojący na prawym pasie inny pojazd). Jeszcze pretensje miał (chwała panom motocyklistom, którzy pogrozili mu palcem). Wyjeżdżam autem od siebie i co widzę? Sobotni szał pał, on tu musi stanąć bo z dzieckiem jest (na oko pięciolatek) a miejsca nigdzie nie ma. A ja mam co - przeciskać się "na żyletki" bo jemu się nie chce stanąć kawałek dalej i przejść oraz skutecznie zablokować wyjazd z jednokierunkowej? Hierarchia, psia mać.

Problem tkwi w naszych głowach a nie w tym, że ktoś komuś odda kawałek jezdni do dyspozycji bo miasto jest dla wszystkich.

Jak widać z artykułu problemy robią kierowcy nietrzeźwi, ślepi, nieostrozni i głupi. Karać i odbierać prawo jazdy.

pääkäyttäjä - skoro krążą plotki o likwidacji miejsc parkingowych na Chrobrego, to dlaczego nie zlikwidowano ich od razu, tylko pas dla rowerów poprowadzono środkiem? Może ktoś wie......

Zarejestrowałem się tylko po to, aby zadać to pytanie.

@Arteks
Bez urazy, ale kim Ty jesteś, że w każdym temacie wypowiadasz się na temat zmian w Rybniku?
Bo kreujesz siebie na fachowca od architektury miejskiej, transportu (zarówno drogowego, publicznego, rowerowego jak i pieszego), zarządzania przestrzenią publiczną itd.
Pół żartem, pół serio przychodzi mi na myśl, że jesteś osobą, która ma profity z transportu publicznego. Nie pracujesz może w ZTZ? (:

A odnośnie tematu artykułu, to niestety Polacy nie dorośli do kierowania samochodami (a przynajmniej niektórzy). Z tego co widzę jakie zmiany zachodzą na polskich drogach, to bardziej nam w kierunku naszych wschodnich, słowiańskich, braci, niż ku "postępowej", zachodniej Europie. Także szanowni Państwo. Wiele wody musi jeszcze upłynąć (nie tylko w Rudzie, ale także w Wiśle) nim dojrzejemy do wielu zmian.
Osobiście nie podoba mi się rozwiązanie z tym pasem rowerowym na Chrobrego, bo można to było lepiej zorganizować. Wtedy i wilk by był syty, i owca cała.

@~eliszka, bo prawdopodobnie parking przy chodniku na Chrobrego zostanie utrzymyany. Oczywiście zwiększona ostrożność parkując czy wyjeżdzając, jednak pas obok aktualnego parkingu pozwoli na jednak utrzymanie go dla kilku pojazdów. Gdyby droga dla rowerów przebiegała przy chodniku - wtedy poszedłby pod likwidację, widać jednak zostanie. Poza tym jeżeli to będzie KONTRAPAS to ruch rowerowy może nim odbywać się TYLKO w jedną stronę (przeciwną do ruchu samochodów) w związku z czym rowerzysta jadący "w dół" Chrobrego nie może z niego korzystać!!!

Arteks - do Ostravy czy Karviny to ja na kawę jeżdżę w tygodniu i mam tam ulubione swoje lokale a nie na wycieczki jak ty kilka razy w roku helllooo ;-))) o czym my rozmawiamy...

@Arteks
Szanowny Panie Arteksie,
Nie będę tworzył prywatnych wycieczek pod Twoim adresem, jak to sam zacząłeś robić. Zapytałem uprzejmie, a ty mnie zwyzywałeś od "ubeków". Mnie nauczyli żeby nie wyzywać innych. Nie wiem, może w wielkim Centrum Rybnika jest inaczej. Ale co ja tam mogę wiedzieć.

Muszę Ci za to pogratulować twojej wytrwałości. 13 lat to bardzo długo. Ja niestety nie mam czasu na takie rzeczy, żeby całymi dniami przesiadywać na forum, gdyż prowadząc swój biznes ma się inne priorytety.

Co do innego rozwiązania. Idąc Twoim tokiem myślenia zamknijmy centrum Rybnika całkowicie. Może od ronda Gliwickiego do ronda na Kamyczku, a z drugiej strony od ronda "z kulkami" na Żorskiej do ronda przy Budo-Zbycie i Carrefourze.

Z mojej strony koniec tematu, gdyż z Tobą nie da się sensownie polemizować, co już nie raz przedstawiłeś.

pan S znowu się nachlał i wsiadł w auto

~swojadroga popieram, właśnie to miałem na myśli na samym początku dyskusji. Chyba, że autorzy planują zastosować Pancerne Rowery do dyscyplinowania kierowców - była kiedyś taka kapela.

rosthost, każdy rowerzysta powinien obowiązkowo płacić oc. Znajomej facet wymusił na rowerze i poprzecierał bok. Ubezpieczony nie był i teraz włóczenie po sądach , strata czasu i nerwów. W końcu tak samo korzystają z drogi jak inni więc niech będzie sprawiedliwie.

Ścieżki rowerowe to są w lesie, a wzdłuż dróg w ruchu kołowym i w centrum są drogi rowerowe. Morawiecki sobie może swoją indolencją tak nazywać drogi rowerowe. Mamy XXI wiek, wypasione fury, a nadal dochodzi do potrąceń pieszych (na pasach) - jak w jakiejś Albanii, Pakistanie czy innym Bangladeszu. Normalnie dziki kraj. W Polsce wyjątkowo powinno być ograniczenie prędkości w okolicach pasów do 15km/h. Jak się komuś nie podoba, zawsze może przejść się pieszo albo ruszyć d.. i wsiąść na rower.

@Arteks - czy Ty czytasz ze zrozumieniem w ogóle co my piszemy?
Przedkładasz własną ideologię nad bezpieczeństwo. Powiem Ci więcej, przy tak potencjalnie niebezpiecznej ścieżce rowerowej, chcąc dojechać z Rynku na Dworzec PKP z moim synkiem na rowerze, nadal będę wybierał niewiele dłuższą i przyjemniejszą trasę Rzeczną, Młyńską, Klasztorną, Wieniawskiego, niż sprawdzał czy wyjeżdżający tyłem spod Hermesu kierowca mnie zauważył. Co z tego, że mam pierwszeństwo i mandat dostanie kierujący samochód, ale to ja i/lub mój syn będziemy mieli mniejszy lub większy uszczerbek na zdrowiu. Nie mówiąc o najgorszym.
Wiedzy czerpanej z Wikipedii nawet nie komentuję. O Warszawie i funkcjonujących tam rozwiązaniach komunikacyjnych porozmawiamy, jak już będziesz mógł o tym pisać z własnego doświadczenia, mieszkając tam przynajmniej rok. Ja mieszkałem, żyłem i pracowałem w Warszawie. A Ty skąd czerpiesz wiedzę jak to wygląda naprawdę dla szarego obywatela?
Gdybyś nie czerpał wiedzy o kontrapasie tylko z Wikipedii, to wziąłbyś pod uwagę m.in. aspekt psychologiczny i działanie ludzkiego mózgu. Skupienie uwagi przy niebezpiecznym manewrze cofania i jednoczesnego włączenia się do ruchu prowadzi do wielokrotnie większego ryzyka niezauważenia przez kierującego pojazdem jednego z kilku poruszających się obiektów. Tutaj dodatkowo te obiekty poruszają się w przeciwnych kierunkach. I nie ma znaczenia, czy to będzie rowerzysta, czy inny samochód lub nawet pieszy zmierzający do bagażnika swojego samochodu obok zaparkowanego. I nie mają do tego nic umiejętności kierowania pojazdem. Popołudniami dojdzie do tego jeszcze zmęczenie, które spotęguje tylko w/w zachowanie ludzkiego mózgu i ryzyko kolizji.

@Arteks - kolejny raz pokazujesz, że jesteś ignorantem i dyskusja z Tobą to tylko strata czasu. Jako hobbysta jeszcze wiele się musisz nauczyć. A jako społecznik jesteś zwyczajnie niebezpieczny, żeby nie być bardziej dosadnym.
Niestety czytasz, czytasz, czytasz i nic nie rozumiesz co czytasz.
Poza tym pokaż mi miejsce gdzie napisałem, że "Polacy mają słabsze mózgi"? Są odpowiednie badania naukowców w tej kwestii, tylko nie piszą o tym w Wikipedii.
PS. Z Warszawą chybiłeś okrutnie.