Postawili stół, sprawdzają temperaturę. Szpital odsyła ludzi

Informację o sytuacji w szpitalu mamy z dwóch źródeł.

- Szpital zamknięty dla ludzi, wszystkie drzwi pozamykane. Wejście tylko przy karetkach, stoi ratownik i mierzy każdemu temperaturę, wpuszczany tylko chory reszta out – pisze Czytelnik.

Z kolei Czytelniczka alarmuje, że nawet planowane zabiegi są odwoływane.

- Wcześniej do szpitala można było wejść i zapytać o stan zdrowia, a teraz w wejściu głównym postawiono biurko z napisem STOP i panowie odsyłają wszystkich. Odwołują nawet ludzi, którzy mieli na dzisiaj zaplanowane badania. Dwoje pacjentów było razem, że mną na dole do badań kolonoskopii oraz rezonansu – czytamy.

Michał Sieroń, rzecznik WSS nr 3 w Rybniku potwierdza, że obowiązuje zakaz wstępu na teren szpitala.

- Wpuszczany jest tylko personel i pacjenci, którzy mają skierowanie na zabiegi. Nic mi nie wiadomo, by były one odwoływane, ale rozważamy taką opcję. Decyzja jeszcze nie zapadła – wyjaśnia Michał Sieroń.

Sytuacja w rybnickim szpitalu jest spowodowana oczywiście koronawirusem, którego stwierdzono u 5 rybniczan. Przy wejściu do lecznicy jest postawiony stół. Wszyscy są badani termometrem.

- Sprawdzana jest temperatura i czy osoby mają objawy grypowe. Jeżeli trafi się taki przypadek, osoba odsyłana jest po pomoc medyczną lub do sanepidu – dodaje rzecznik WSS nr 3.

W najbliższym czasie może pojawić się komunikat szpitala w Rybniku. Damy Wam znać!