Polska firma zbuduje u sąsiadów fabrykę domów

Ciekawe dlaczego takiej fabryki nie chcieli zbudować w Rybniku. Tak samo jak żaden większy przedsiębiorca nie chce nic zbudować w Rybniku, a miasta dookoła nas cały czas pozyskują nowych inwestorów i tysiące miejsc pracy. Komu należy pogratulować? Władzą miasta?

~PewienRybniczanin a spróbuje ściągnąć inwestora do miasta , które słynie z tysięcy procent przekroczenia norm zanieczyszczeń. I to nie jest wina władz, tylko mieszkańców przywiązanych drogich i nieekologicznych źródeł ciepła.

I teraz wchodzi tutaj arteks i napiszę że nam takie "montownie" nie są potrzebne ( one nie zatrudniają ludzi którzy płacą podatki) u nas mają powstawać firmy IT , a to że w UM są wakaty na stanowiska informatyka bo nikt tu nie chce pracować to mało ważne . Znam 2 osoby które wywodzą się z Rybnika pracują w IT dawno już wyjechały z Rybnika bo tu perspektywy w tej dziedzinie nie ma, żaden specjalista nie będzie pracował za 5000 zł.
A miasto zamiast zabiegać o nowe tereny przemysłowe wzdłuż nowo wybudowanej drogi to kilka lat temu oświadczyło że tam w zasadzie w Kłokocinie to się nic nie da zrobić, czyli tak jakby powiedzieć całemu światu że w Rybniku to nie ma gdzie inwestować.

Elektrownię zamkną, zamkną również kopalnie i zostaną tylko sklepy.

~majster86 - mylisz się! Arteks przyjdzie i będzie wymieniał po kolei miasta ościenne, które mają gorzej, wtedy Rybnik wyjdzie na to, że ma dużo lepiej. To tak, jak z tym słowem "stabilnie" - menel bez pracy i domu też ma stabilnie całe życie i można o nim śmiało powiedzieć, że jest z nim wszystko ok, bo jest stabilnie. W Rybniku też jest stabilnie, ale to słowo jest tak względne, że bardziej się już chyba nie da.

@majster86 - ja nigdzie nie piszę, że "montownie są niepotrzebne" bo szanuję każdy biznes. Ale zwracam uwagę, że w takich montowniach mało kto chce pracować. Dowodem na to jest ratunek rynku pracy takich zakładów przez... Ukraińców. Więc nie dziwmy się, że takich inwestycji jest generalnie mało w naszym regionie, a jeśli są to przeważnie realizowane są przez lokalny biznes - w Knurowie to pierwsza inwestycja w ramach KSSE. Lepiej zainwestować na Mazurach czy Podkarpaciu gdzie o pracownika jest łatwiej... A to, że jacyś twoi znajomi znaleźli miejsce pracy poza Rybnikiem o niczym nie świadczy bo mój kuzyn zna osoby które z Warszawy wyjechały do Dubaju... Ja też znam osoby nawet z metropolii które wybrały zachód - nie tyko z powodów zarobkowych. Dzisiaj każdy pracuje i mieszka tam gdzie chce. Ciekawe, że nigdy jakoś zasada o jakiej piszesz odnośnie miejsc pracy nie działa w kontekście ogromnej ilości chat jakie się budują w Rybniku i powiecie. Po co - skoro tu nie ma według takich jak ty pracy? @truman20 - po co je wymieniać skoro wszyscy wiemy, że przykładowo Wodzisław "pasożytuje" na miejscach pracy innych miast nie mając ani jednego większego - ani starego ani nowego. @MarcinRost - jeśli faktycznie UE przeznaczy miliardy euro na sensowną transformację miast górniczych to niech zamkną. Będą inne - czystsze i nie degradujące środowiska.

Knurów, Żory są bardzo blisko wszyscy którzy muszą lub lubią prace na liniach fabrycznych mogą dojeżdżać .

@PewienRybniczanin, @ursus, @majster86 Rozumiem że z dziada pradziada przejeliście we krwi miłość do wielkich fabryk którą zapewnie przekazujecie swoim dzieciom. Po co wymyślać coś nowego, innego aby wykorzystać potencjał naszego miasta, lepiej tkwić w tym co sprawdzone,
Pewnie dzieci wam podziękują za 10 lat jak z "radością" będą przystępować do prac na produkcji.

Jest już wiele badań że konserwatyzm to choroba.

Gdyby to była firma produkująca z prefabrykatów bloki mieszkalne takie, jak na Nowinach, to wtedy Arteks skakałby pod niebiosa. A że to tylko domy, to... marudzi. ;-)

Czy to jest jakaś tajemnica, by napisać, że działka znajduje się przy ul. Szpitalnej, nieopodal DK 78?

Kuczera by ich zapewne przegonił.