Policja w Rybniku ma nowego rzecznika prasowego

Gratuluję Pani rzecznik.

Czy w związku z objęciem nowej funkcji jest Pani gotowa na pierwsze pytania, które jak dotąd nie doczekało się odpowiedzi? Czy ujęto już kierowcę brązowego Fiata Punto? Czy prowadzone są jakieś czynności w sprawie? Jaki jest stan zdrowia funkcjonariuszy, którzy brali udział w zdarzeniu?

To tak na rozgrzewkę. Kłaniam się nisko oczekując odpowiedzi.

@ trywialny

Wiesz dlaczego ta sprawa tak bardzo mnie interesuje? Bo rozbity radiowóz został zakupiony z naszych podatków. I nie kosztował 5.000 zł, lecz sporo więcej ca. 200.000 zł. A nawet gdyby kosztował "tylko" 5.000, to i tak warto się dowiedzieć jak to z tym pościgiem na prawdę było. I nie, nie mam focha na Policję czy inne służby mundurowe, ale bardzo chciałbym wiedzieć co się stało w sprawie, która wydaje się być bardzo niejednoznaczna. Zgodnie z relacją samych pokrzywdzonych zdarzenie miało zostać zarejestrowane przez wideorejestrator. Tym samym co najmniej dziwnym jest, że podobno nie udało się ustalić właściciela pojazdu, co w normalnych okolicznościach przyrody zajmuje jakieś 5 minut.

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,wypadek-na-klokocinskiej-dachowala-policyjna-insignia,wia5-3266-27906.html

Spróbuj taki numer powtórzyć w jakiejś innej pracy czy profesji. Ciekaw jestem czy szef Ci tak łatwo odpuści.

~master4k twoja odpowiedz świadczy tylko o twoim poziomie wiedzy w tej dziedzinie. Jeśli twoje ciągłe marudzenie dotyczy „twoich cennych podatków” to możesz być spokojny no szkody w mieniu na pewno pokryło ubezpieczenie policjanta bo z tego co wiadomo każdy policjant korzystający ze środków transportu dodatkowo się ubezpiecza co de facto jest dla mnie idiotyzmem ale to temat na inna rozmowę. Jeżeli nadal nurtują Cię pytania co do przebiegu zdarzenia masz prawo zadać pytanie nawet na drodze elektronicznej na które w myśl ustawu o dostępie do informacji publicznej mają obowiązek Ci odpisać. Zatem przestań marudzić w komentarzach a napisz konkretnie i otrzymasz miejmy nadzieję konkretną odpowiedź którą mam nadzieję się z nami podzielisz.

@ trywialny

Zabawne, że samemu wytykasz komuś brak wiedzy. Czy o tym ubezpieczeniu rozprawiasz?

„Zakres ubezpieczenia:
Obejmuje odpowiedzialność majątkową ubezpieczonego, w wysokości zgodnej z przepisami, za szkody powstałe wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków służbowych oraz odpowiedzialność majątkową ubezpieczonego za szkody powstałe w mieniu powierzonym ubezpieczonemu z obowiązkiem zwrotu albo wyliczenia się.
Sumy gwarancyjne:
Ustalono odrębne sumy gwarancyjne dla:
- odpowiedzialności majątkowej ubezpieczonego za szkody powstałe wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków służbowych – w kwocie 20 000 zł,
- odpowiedzialności majątkowej ubezpieczonego za szkody powstałe w mieniu powierzonym ubezpieczonemu z obowiązkiem zwrotu albo wyliczenia się - w kwocie 20 000 zł.”

No faktycznie, sumy ubezpieczenia są tak wysokie, że nie tylko naprawią tą rozwaloną, ale jeszcze spokojnie na dwie nowe Insignie wystarczy. Nic tylko ćwiczyć dachowania na publicznych drogach. Samą kwestię uznania szkody przez ubezpieczyciela zostawiam na boku. Kto kiedyś próbował likwidować szkodę wie jaka to potrafi być przeprawa. A lista wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela jest pewnie bardzo długa. Ciekawe czy obejmuje fikcyjne pościgi?

Dostęp do informacji publicznej? No błagam Cię. Ustawa to jedno, a jej działanie w praktyce, to już zupełnie inna sprawa.

Hmmmm. zmiany sercowe Pana komendanta to jednocześnie wymiana Pani rzecznik?

Michał Stencel, lepiej już tego nie mogłeś ująć. Tą komendą musiała by się zająć obyczajówka , to istny sitkom, kto z kim i gdzie, "Moda na sukces " to pestka !