Podciąganie, pompki, efektowne triki? Dla chłopaków z Street Workout Rybnik to żaden problem

Street workout to najkrócej mówiąc – ćwiczenia fizyczne wykonywane za pomocą elementów zabudowy miejskiej. Wszystko się nada: murek, drabinka na placu zabaw czy wiekowy trzepak. Tego typu aktywność fizyczna jest szczególnie popularna u naszych wschodnich sąsiadów, a więc w Rosji czy na Łotwie. Jeszcze półtora roku temu sport ten działał w naszym mieście w powijakach. Dzisiaj skupia 20-osobową grupę.Seweryn Radtke wraz z kolegami upodobali sobie park Kozie Górki, gdzie trenują kilka dni w tygodniu. - Ćwiczymy mniej więcej dwie godziny – to najlepszy czas dla organizmu, aby go nie przeciążyć – mówią młodzi rybniczanie i zdradzają, że dzięki street workout udało im się poprawić sylwetkę oraz zyskać sporo siły.

W przeciwieństwie do tradycyjnej siłowni ta forma aktywności nic nie kosztuje. Jest jeszcze coś. - Generalnie na siłowni ćwiczy się jeden mięsień, tutaj pracuje cała partia. Przy samym podciąganiu pracują bicepsy, tricepsy oraz cała klatka piersiowa – dodaje Olaf Pawełoszek z Street Workout Rybnik.

Co jeszcze powiedzieli nam nasi rozmówcy? Przeczytajcie koniecznie wywiad tygodnia.

>>Zobaczcie młodych rybniczan w akcji<<