Poczta spóźniła się z ważną przesyłką. Miasto wytoczy proces?

raczej to liczy sie godzina przekazania listu kurierowi który przyjechał po list. A skoro w systemie list był o 15:03 to ktoś go przekazał szybciej, poczta zawaliła niestety.

Było czytać regulamin:

2) Kurier Krajowy – doręczenie w dniu nadania; serwis świadczony w wyznaczonych relacjach określonych w „Wykazie relacji dla przesyłek nadanych w serwisie Kurier Krajowy”, dostępnym na stronie internetowej www.pocztex.pl,
3) Ekspres 24 – dla przesyłek nadanych w dniu roboczym do godziny 17:00 w miastach wojewódzkich albo do godziny 15:00 w pozostałych miastach i miejscowościach, doręczenie nastąpi następnego dnia roboczego.

Dziękuję, dobranoc.

15:03, bo urzędnik skończył pracę o 15:00. W 3 min. na doszedł na pocztę. :)

Niestety, ale załatwianie spraw na ostatnią to domena urzędników. Jak przychodzę coś załatwić i UM miasta ustawowo ma termin do 30 dni, to Pani urzędniczka mówi, że mam przyjść w 30 dni Ja pytam, czemu nie za np. 2 dni? Ona, bo mają czas 30 dni. Ja na to, że do 30 dni, czyli mogą zrobić na miejscu, na drugi dzień itd., ale Ona, że mają do 30 dni, więc będzie w 30 dni! :(

Z czystej ciekawosci drogi panie prezydencie..

dlaczego tak wazne dofinansowanie.. a wy w urzedzie czekaliscie na ostatnia chwile?

co bylo od tego wazniejsze? nawet nie chce znac odpowiedzi..

miejmy nadzieje, ze na zdrowie nam wyjdzie.

A może UM padł ofiarą akcji "antyPiSu". Może pracownik WER Warszawa to jakiś zagorzały członek KODu, .Nowoczesnej albo Obywateli RP - zauważył adresowanie do znienawidzonego ministerstwa i kopnął kopertę pod stoliczek ("A co! Niech czekają na pisemko faszysty jedne!"). A tu pech... Cińśka dziupa..... Zrobił źle ''swoim".

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Nie wiem czy nie za wcześnie na jakieś wydawanie wyroków, ale chyba nie na wyrost będą słowa, które pierwsze przyszły mi na myśl... Co za kuźwa nieudacznicy...

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

możecie sobie minusować (po mnie to spływa), ale odnoszę wrażenie że 3/4 piszących posty to zwykli hejterzy !
Wystarczy prześledzić daty z raportu i chyba jasno wynika z nich, że przez DWA DNI Poczta przygotowywała się do doręczenia przesyłki nadanej w opcji Express24 - tylko naprawdę złośliwi mogą pisać komentarze o "urzędasach" i inne swoje prawdy objawione.

Pozwolilem sobie zajrzec na strone Poczty Polskiej..

Ekspres24

Przesyłki doręczane są do dwóch dni roboczych po dniu nadania, od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy pod warunkiem nadania w miastach wojewódzkich do godziny 17:00 w siedzibie nadawcy lub do godziny 15:00 w pozostałych przypadkach. Przesyłki niestandardowe doręczane są maksymalnie do czwartego dnia roboczego.

http://www.pocztex.pl/pocztex/informacje-ogolne-2/

Czy pani Skupien moze udostepnic dokladny dokument nadania?

Chce sprawe wyjasnik i znalesc winnego.

-~srrybnik...

Poczta to nie kurier, w rozumieniu firmy, która realizuje pewne i skuteczne usługi, poczta to poczta kurier to kurier, nie na darmo w serwisie allegro masz rozgraniczenie na:

kurier
kurier poczta
kurier inpost

dwa poniższe dla prowadzących interesy się nie nadają, raz na części czekałem 5 dni bo sprzedający napisał że wysyła kurierem a ja czekałem na paczkę 5 dni, "kurier" poczty czy inpostu o 3 zł tańszy ale czeka nadawce niekwestionowana przyjemność wizyty w punkcie pocztowym i podróż do niego, dlatego nazwa kurier nie powinna być używana w przypadku poczty i inpostu, ale np. paczkonosz.

Miałem kiedyś parę przypadków, iż zaginęła mi paczka ekspresowa ubezpieczona, dotarła po 2 tygodniach. Poczta zwraca wtedy jedynie koszt opłaty "ekspres", gdyż ta nie została dotrzymana. Ja na miejscu urzędu, gdyby chodziło o 2 miliony, posłałbym auto z jakimś mądrzejszym urzędnikiem aby zawiózł pismo osobiście. Ponadto, nie można było wejść na stronę śledzenia paczki, za bardzo zarobieni że nie było komu? Wtedy można byłoby szybciej interweniować i powiedzieć w czym rzecz.

Pani rzecznik UM powinna się doszkolić. Skoro wysłano po godzinie 15 to traktowane jest to jako wysyłka dnia następnego. Od tego czasu są 2 dni robocze na jej doręczenie. W tym przypadku doręczenie powinno nastąpić w poniedziałek tak by było regulaminowe. To, że leży w Warszawie nie ma znaczenia jeśli nie ma terminu. Pech urzędnika polega na tym, że pocztą po cichu wydłużyła terminy o czym pewnie urząd nie wiedział. O odszkodowaniu można zapomnieć po prostu nie przysługuje. Inna kwestia, że o żadnych rekompensatach z tytułu utraconych świadczeń urząd może zapomnieć. Odpowiedzialność poczty kończy się na rekompensacie za koszt przesyłki. To, że zawsze dochodziło nie znaczy, że zawsze tak będzie. Nie sądzę też, że urząd o dofinansowaniu dowiedział się z dnia na dzień i wniosek był przygotowany na przysłowiowym kolanie.

Urzędasy SMOGIEM się zajmijcie podłączeniem śmierdzieli pod ogrzewanie miejskie a nie z zada afery kręcicie o jakiś list trzeba było go wysłać dzień jak prezydent pod wpływem jeździł to granie na czas wam nie przeszkadzało tylko celowo przedłużaliście całą sprawę wtedy to wolno

~Wojciech Kotyla

Dlatego czekam niecierpliwie na dalsze informacje ze strony pani rzecznik..

nie wiem, moze powinienem ten artykul podeslac do Poczty Polskiej - zeby zajeli oficjalne stanowisko?

Jezeli urzednik rzeczywiscie zle nadal przesylke to pani rzecznik powinna wytlumaczyc ta sprawe rowniez publicznie.

Godzina 15:03 to jest traktowane jako następny dzień, czyli czwartek.
A tu z informacji na stronie Pocztex:
"Pocztex Ekspres 24
Przesyłki doręczane są do dwóch dni roboczych po dniu nadania, od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy pod warunkiem nadania w miastach wojewódzkich do godziny 17:00 w siedzibie nadawcy lub do godziny 15:00 w pozostałych przypadkach. Przesyłki niestandardowe doręczane są maksymalnie do czwartego dnia roboczego."
Czyli dwa dni robocze to poniedziałek,

Opłać koncesję na sprzedaż alkoholu 1 dzień później to ci ją cofną na pół roku dziękuję.

Skomentuje to jeszcze inaczej. Urzędnicy obudzili się w rzeczywistym świecie

Ale siaRa!!! Urząd Miasta i nie umią liczyć dni i posługiwać się zegarkiem. Nadane po 15.00 wiec czas przesyłki liczony od czwartku. Urzednikom z UM Rybnik proponuje w spokoju zrobić spotkanie przed świetami i napić się wina z prezydentem.

Wydaje mi się, żę mój wpis został usunięty ale nie wiem dlaczego. Napisałem tylko aby strony wypiły lampkę wina na zgodę a nie zaraz iść do sądu bo tam mają dość roboty

Polk:

Widze, ze naprawde sie nadajesz na urzednika UM Rybnik..

"Przesyłki doręczane są do dwóch dni roboczych po dniu nadania, od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy pod warunkiem nadania w miastach wojewódzkich do godziny 17:00 w siedzibie nadawcy lub do godziny 15:00 w pozostałych przypadkach. "

jeszcz raz Ci to wytluszcze..

"PRZESYLKI DORECZANE SA DO DWOCH DNI ROBOCZYCH PO DNIU NADANIA"

"POD WARUNKIEM NADANIA W MIASTACH WOJEWODZKICH DO GODZINY 17:00 W SIEDZIBIE NADAWCY LUB DO GODZINY 15:00 W POZOSTALYCH PRZYPADKACH"

Dzien nadania to byla sroda po godzinie 15stej.. wiec dzien nadania jest liczony jako CZWARTEK,

PO DNIU NADANIA Poczta Polska dorecza przesylke do DWOCH DNI ROBOCZYCH:

Pod dniu nadania - po czwartku bo przesylka byla nadana w srode po godzinie 15:00 w Rybniku, w ktorym nie mamy wojewody wiec nie jest miastem wojewodzkim..

Pierwsz dzien roboczy to: piatek
Drugi dzien roboczy to: poniedzialek

p.s.
Polk - Rozumiem, ze nadal bedziesz wprowadzac Rybniczan w blad.

Jaka masz z tego korzysc? moze to ty nadales ta przesylke? :-)

OMG - czy naprawdę parę linijek tekstu to już za duży wysiłek intelektualny? -polk to już dno dna - jak łatwo zrobić z siebie kretyna wyzywając innych od kretynów. Pogromca ma rację - przesyłka została dostarczona w terminie (czy też zgodnie z regulaminem) - teraz to raczej poczty mogłaby sądzić się z UM o zniesławienia.

@Pogromca szkodników o tym samym regulaminie pisałem.
Skopiuj i wklej proszę zapis z rozdziału pierwszego, ptk 2 podpunkt 3.
Dodatkowo, jak sam wkleiłeś zapis: "doręczenie nastąpi do drugiego dnia roboczego po dniu nadania,"
Zatem pytam, skoro dniem nadania była środa to jaki jest drugi dzień roboczy po dniu nadania?

Pogromca serio nie chce mi się już.
Ostatni raz:
"3) Ekspres 24 – dla przesyłek nadanych w dniu roboczym:
a) w mieście wojewódzkim – w placówkach pocztowych do godziny zakończenia urzędowania
danej placówki pocztowej, nie później niż do 15:00, z zastrzeżeniem ust. 6 i 7, albo
za pośrednictwem kuriera w siedzibie nadawcy do godziny 17:00,
b) w pozostałych miejscowościach – do godziny 15:00, z zastrzeżeniem ust. 6 i 7,
doręczenie nastąpi do drugiego dnia roboczego po dniu nadania"
Dniem nadania jest to co widnieje na pieczątce i w systemie czyli środa a nie czwartek, tak jak to przyjąłeś.
Wysyłając gdziekolwiek dokumenty do urzędu czy gdzieś masz jasno napisane, że liczy się data stempla pocztowego.
Na stemplu jest środa i drugi dzień roboczy po środzie to piątek.

Wiecie co jest zabawne? Z UM do UP1 wystarczy przejść przez jezdnię a i tak nie zdążyli na czas ;-))))))))))))))))))))))))

Wypowiadacie się w temacie, o którym jak widać nie macie pojęcia.
UM na pewno ma umowę z Pocztą Polską na przesyłki. Godzina graniczna dotyczy nadań w okienku pocztowym. Zapewne z UM przesyłki odbierają kurierzy Poczty Polskiej. Godzina graniczna nie ma wtedy znaczenia. Zgodnie z umową Pocztex Express 24 ma być doręczony na drugi dzień roboczy. Poczta ewidentnie zawaliła. Z naszych przesyłek 90% trafia na drugi dzień do odbiorcy, a wszystkie są z godziną nadania po 16:00.

~tomallus a zapis w umowie pewnie mówi tyle, że wykonanie usługi jest zgodne z aktualnym regulamin PP. Nawet w "typowej" kurierce obowiązują nadawcowv godziny odbioru paczek. Nie masz gotowych kurier śmiało może jechać dalej. 15:03 to raczej okienko a nie kurier, bo na poczcie jest tak, że odbiory zjezdzajace po 15 czy nawet 17 mają nabite na rozdzielni 15 ale żeby to wiedzieć trzeba siedzieć w branży.

poczta nie ma na rynku konkurencji, więc jest jak jest, już ktoś o to dba . Niszczą prywaciarzy, żeby mieć monopol więc muszą mieć mocne plecy. A co do sprawy z artykułu to naprawdę zabawne jak ten Rybnik funkcjonuje, ale sami wybieracie tych ludzi. Podajcie nazwiska, kto w magistarcie jest za to odpowiedzialny. Niech ludzie ocenią ich pracę. Może jakby nie wygrali wyborów celowo stracili by dotację dla miasta, przecież najważniejszy jest stołek nie mieszkańcy.

ja