Po Wyjściu Smoga „Nadchodzi Błękit”. Miasto rozpoczęło nową kampanię na rzecz czystego powietrza

Pan Józef G. jest twarzą ekologii - jak się to ma do prowadzonej działalności przez wiele lat- naprawa pojazdów samochodowych. Rozumie ,że warsztat zawsze był wyposażony w separatory oleju, odciągi spalin, w sposób właściwy zabezpieczał zdemontowanie części układu hamulcowego zawierające azbest itd.itp., a co za tym idzie był EKO. Jakie zdanie ma pan Józef na ten temat.

Pierwszy dowcip: ..."Jak mieszkańcy Rybnika segregują śmieci? - Na te które palimy w dzień i te które można palić tylko nocą"...

Panie Arteksie, to nie jest opinia tylko fakt. Bardzo też proszę, by nie podważał pan rzetelności badań i raportów Światowej Organizacji Zdrowia, bo to może sugerować, że jest Pan internetowym trollem. Przy okazji ponawiam pytanie: kiedy nadejdzie błękit, panie prezydencie? Czy za 10 lat nadal będziemy oddychać najgorszym powietrzem w Europie? Kiedy pediatra podczas wizyty z dzieckiem przestanie sugerować wyprowadzkę z Rybnika?

do ~szastprast - ale i pierwszym najbardziej zacofanym miastem na świecie pod względem edukacji ekologicznej - co widać po ilości negatywnych ocen twojego komentarza.
do Arteks - nie porównuj wiochy do metropolii. A tak na marginesie... Ludziom w mieszkaniach wariują czujniki czadu. Jak się okazało przyczyną nie są ich piecyki lub junkersy tylko powietrze z zewnątrz. Przy braku wiatru ilość wezwań zimą jest zatrważająca.

Trzeci dowcip: ..." Dlaczego w Gotartowicach nigdy nie wyląduje żaden samolot Prezydencki?? - bo sztuczna mgła utrzymuje się tam przez cały czas..."

Ta kampania na pewno lepsza niż ubiegłoroczna, ale nadal uważam, że to wszystko krople w morzu. Trzeba ostrego zakazu odpadów weglowych i wprowadzenie norm na piece. No i potem egzekwowanie. Nic innego nie przyniesie widocznej poprawy

Władza Rybnika próbuje rozwiązać problem trujących kominów tak naprawdę nic nie robiąc. Nie bądźmy naiwni. Bez zakazów czy przymusu wymiany sposobu ogrzewania na inny ze sporym dofinansowaniem te ich kampanie edukacyjne, promocyjne, informacyjne tak naprawdę niewiele pomogą. Co z tego, że kilkadziesiąt ludzi zdecyduje się na wymianę kopciucha po takiej akcji informacyjnej. Tutaj skala problemu jest ogromna. Widzę na własne oczy efekty ubiegłorocznej akcji informacyjnej - są znikome. Ciężko zmienić ludzkie przyzwyczajenia a jak już pustki w portfelu to kto będzie sobie zawracał tym głowę.

KasiaT - masz rację. Większość ludzi próbuje wietrzyć mieszkania przed lub po pracy. W bezwietrzne dni jest to niemożliwe w Rybniku. W godzinach wieczornych występują tzw. peaki stężeń PM10 gdzie poziom dochodzi do 1000uq/m3. Powodzenia w wietrzeniu. Rano natomiast to wszystko się kisi i stopniowo jest rozwiewane ale z trudem gdyż rybniczanie rozpalają na nowo swoje kopciuchy i mają wszystko w głębokim poważaniu :-) W środku dnia jak najbardziej jest taka możliwość ale to za mało.

Pani Jóźwiak. 9t węgla rocznie to chyba przy otwartych oknach ? Zresztą 9t razy 444zł (cena KWK Rydułtowy aż do września) to jest 4000zł, a ekogroszek 7t to 4740zł, jak Pani napisała.

Na stronie nadchodziblekit.pl nie ma słowa o niskiej emisji, za to są porady typu "Więcej pieniędzy, piękniejsza twarz i mniejsza emisja CO2! Ogranicz papierosy". Czyli co jest problemem? CO2? Papierosy? Przestańcie kpić sobie z mieszkańców i usuńcie te brednie.

Zamiast wyjść na spacer z dziećmi pokarzę im zdjęcia "pięknego i czystego Rybnika" zrobione przez Łukasza Kohuta, to będzie taki substytut spaceru. I tak do kwietnia bo wtedy przestają kopcić. Na pewno będą zadowolone. To jest taka radosna kampania jakby mowa była o cukierkach i jednorożcach, a nie o trującym i rakotwórczym PM10. Gratuluję czekam na zdjęcie jednorożca z tęczą w tle, który się cieszy z wymiany kotła.

I po raz n-ty Rybnik jest TOP 1 w rankingu największej zawartości w "powietrzu" PM10 i tlenku węgla spośród wszystkich śląskich miast, w których prowadzone są pomiary jakości powietrza: http://powietrze.katowice.wios.gov.pl. Godzina 21:00 Rybnik - 414uq/m3 no i na drugim miejscu jak zwykle Wodzisław Śląski. O dziwo w Żywcu dużo lepiej.

Ktoś napisał, że władze Rybnika niewiele mogą i to w Warszawie mają zapaść decyzje. Nie tak do końca. O tym czym można palić i o ewentualnych zakazach zgodnie z zeszłoroczną ustawą podpisana przez Dude to władze sejmików wojewódzkich mają to określić. Przez ROK nic nie zrobiono. Powołano sztab, który będzie myślał nad założeniami do ustawy antysmogowej w woj. Śląskim :-) Żenada. W Krakowie zadziałano natychmiast pomimo tego, że tam poziomy PM10 dochodzą do marnych 200-300 uq/m3. W Rybniku to jest "norma" w bezwietrzne dni. U nas poziomy dochodzą do rekordowych poziomów 1100 uq/m3 (o ile nikt nie zaniża tych danych) i można im wierzyć. Pan Kuczma pisze skargi do UE i już od roku UE miała nałożyć kary finansowe na nasz kraj ale jak zwykle sprytny Polak wymyślił fikcyjną ustawę antysmogową, który wydłuży cały proces o kilka lat :-)

Wlasnie mamy 414 PM10, brawo, najwięcej w całej Polsce. Astmatycy, alergicy,sercowcy - nikt się tymi osobami nie przejmuje, najważniejsze żeby samemu było ciepło w tyłek tanim kosztem. I kosztem czyjegoś zdrowia

A Arteks swoje... Ile razy trzeba pisać, żeby pojął, ze skutki działania substancji rakotworczych (na przyklad) się KU-MU-LU-JĄ. Im dłuższy czas ekspozycji i im większa dawka tym skutki gorsze. A nam się kumuluje dopiero od roku 2005 - efekty onkologiczne pewnie za jakichs kilka lat. A efekty kardiologiczne, plucne (POChP), oskrzelowe niestety niestety już są znaczne. Wystarczy rozejrzec się dookola, a po fachowa wiedze i fakty udać się do pulmonologow, pediatrow, kardiologow. Niedawno wypowiadali się profesorowie z Zabrza na ten temat. Jest bardzo źle. Zaprzeczają temu ludzie albo niemajacy wiedzy (i uparcie się przed nią broniący, bo co może wiedzieć kardiolog, JA wiem przeciez lepiej), albo głupi. Lub zwyczajnie źli - nie liczący się ze zdrowiem innych ludzi (ale i swoim tez, to i do nich wróci...)

P.S. Nie, nie zrezygnuje z auta rano. Nie zdecyduję się kazać iść piechota 40 minut dziecku z astmą w powietrzu, które zagraża czasem nawet jego życiu.

też nie zrezygnuję z samochodu z powodów jak powyżej. poza tym to nie samochody są problemem w Rybniku i okolicznych wioskach, co zresztą obecnie czuć za oknem.

@Kasia_T - dzięki za szczerość ale sama przyczyniasz się do zanieczyszczenia i smogu jadąc autem obojętnie czy cel tej jazdy jest szczytny i konieczny czy też nie. Co do nowotworów nie bajeruj. Kilka razy już tłumaczyłem, że mapy zachorowalności na nowotwory w Polsce powstawały po kilkunastu latach żmudnych badań statystycznych zachorowań z placówek zdrowotnych całej Polski od Ustrzyk po Świnoujście. Są dostępne w necie i sygnowane przez polskich naukowców. @lino - tak, dzisiaj Rybnik pobił wszystkich ale sprawdzając sobie AQI dla Europy od wielu miesięcy, pierwszy raz się zdarzyło, że w Rybniku jest najgorzej. A rok ma 365 dni, pomiary są wykonywane codziennie, często się zdarzało, że gorsze wyniki mają miasta włoskie, brytyjskie czy belgijskie.

Klamstwo. Rybnik ma najgorszy wynik w Polsce szesnasty raz w tym sezonie grzewczym. A w roku 2016 to nawet nie wiem ktory raz. I to sa kolosalne roznice. Doprawdy nie wiem jaki masz interes w tych klamstwach (choć ciągle dopuszczam tylko opór na wiedzę).

@Kasia_T - już w niejednej dyskusji przyłapałem cię na niedomówieniach, półprawdach lub przesadach bo myślałaś, że pewnych rzeczy (jak np. opóźnienia pociągów czy zachorowalność na nowtwory) nie można sprawdzić. A ja to zweryfikowałem niestety na twoją niekorzyść... Nawet w słusznej sprawie - a taką jest walka o dobre powietrze nie powinniśmy popadać w skrajności i pisać brednie. Zadałaś sobie trud sprawdzając AQI i porównując pomiary z całej Europy czy tylko bazujesz na jednej stacji na Borkach w Rybniku? ;) I już dajmy spokój bo kopciuchy będą miały satysfakcję, że się kłócimy zamiast współpracować. Mi też było dzisiaj wstyd przed klientem z zachodniem Polski za ten syf produkowany głównie przez te różne jednorodzinne kostki.

Korków to ty chyba nigdy nie widziales, np. wyjazdu ma autostradę w Dusseldorfie. O smogu pochodzenia motoryzacyjnego świadczy stężenie NOx, które rzadko jest u nas przekraczane, w przeciwieństwie np. do Londynu. Poza tym smog występuje u nas w miejscach i godzinach gdzie i kiedy nie ma ruchu samochodowego, np. właśnie teraz.

Warto czasem włączyć logiczne myślenie

Europę sprawdzam rzadko, regularnie sprawdzam całą Polskę - są bezposrednie dane na jednej mapce z wszystkich wydzialow ochrony srodowiska. Nie ma bardziej rzetelnych danych. Są prawdziwe, nawet jeśli Arteksowi nie pasują. Ja bym też wolala żeby były nieprawdziwe, ale zaprzeczanie nie zmienia faktow

Spędziłem kilkanaście miesięcy w Niemczech, tyle samo we Francji, kilka w UK i to co piszesz o korkach uważam za nieprawdę . Tak o korkach jak i zanieczyszczeniu powietrza. Wszyscy znajomi Niemcy dojezdzali do pracy samochodem, Francuzi też. Niemcy w ogóle są zakochani w samochodach i jeśli im się tego nie utrudnia (np. drogie parkowanie, ale tylko w największym miastach) to intensywnie z nich korzystają, robiąc rocznie znacznie więcej kilometrów niż Polacy.

A co do finansowania wymiany piecow, fajnie ktos napisał na stronie KAS: Ciekawe, kto finansowal wymianę fiatów na lepsze samochody; telewizorow kineskopowych na plazmowe, czy telefonow na komorki...

Juz sprawdzam. Aktualnie: Warszawa: 137,9. Rybnik: 483,3. Serio uwazasz, ze "Warszawa TEŻ fatalnie"??? Jesli serio, to nie mam słów. A jeśli to miał być żart, to mnie nie śmieszy. Sprawdzam na stronie rządowej. Nie mogę chyba podać linka

Janusz, ja osobiście nie znam danych dotyczących elektrowni, może wypowie się ktos kto zna (ale raczej wypowiedzą się ci, którzy tylko uważają, że się znają...). Natomiast nikt mi nie musi pokazywać palcem, wystarczy, ze spojrzę przez okna, czy przespaceruje się ulica, kłęby szarego czy żółtego czy czarnego dymu

A kto widział na Rudzkiej od kilku tygodni radośne sprzątające auto w godzinach szczytu 14-15 ? No co za głąb wydał taką decyzję, żeby w tych godzinach 5km/h szorować krawężniki, ALE co najważniejsze to tuman kurzu dookoła tego auta, bo Służby Oczyszczania Miasta oszczędzają na wodzie. A wy tu o wyziewie z rur wydechowych.

Uspokaja? Kłęby czarnego dymu przez 20 godzin na 24 uspokajają? Dziwne wnioskowanie. Wiemy, co zawiera dym z palenisk domowych, w których spala się odpady węglowe i zwykłe. W zakładach przemysłowych muszą być spełniane normy emisyjne i wierzę, że są spełniane (dopóki nie zostanie udowodnione coś innego, tak że do dzieła), w domach nie są spełniane żadne normy. I o ile elektrownia jest potrzebna i pożyteczna, o tyle "Wasze domowe paleniska i piece" nikomu oprócz was samych pożytku nie przynoszą, a tylko szkodzą.

Prześledziłem niektóre wpisy i nie mogę się nadziwić. Arteks śledzisz jakość powietrza w Rybniku od kwietnia regularnie i pierwszy raz wstydzisz się za Rybnik teraz, ale jednocześnie zwalasz winę za jakość powietrza na samochody? Inni także uważają że fatalna jakość powietrza w Rybniku ma tylko niewiele wspólnego z rozpoczynającym się na dobre sezonem grzewczym? Prześledźcie dane jakie jest zanieczyszczenie powietrza w miesiącach letnich a jakie w zimowych. Postarajcie się przypomnieć czy w lato też stoicie w korkach, czy elektrownia w lato kopci mniej niż w zimie? Ale nagle z pojawieniem się ujemnej temperatury to samochody i elektrownia zafundowały nam rekordowe wyniki PM10? Nie potraficie wyciągać najprostszych wniosków z otaczającej rzeczywistości lub co gorsza sami kopcicie i stąd bronicie ludzi palących w kopciuchach.


Jednocześnie pozwolę sobie odnieść się do rewelacji które wypisuje p. Maślak. Może pochwali się pan ile panu PEC zapłacił za tak karygodną reklamę usług tego pożal się Boże "przedsiębiorstwa". Jeśli płaci pan PECowi za ogrzanie mieszkania 1400 zł na rok to znaczy że ogrzewa Pan chyba docieploną kawalerkę. A jest coraz lepiej bo RSM jako duży odbiorca ciepła z PECu wynegocjowała w moim imieniu podwyżkę 10% opłaty za ogrzewanie. Dzięki temu płacę za "ekologiczne" ogrzanie mieszkania przez PEC tyle co tutaj ludzie płacą za ogrzanie domu 250m2 kotłem-śmieciuchem. Jestem więc PRO EKO ale oddychać muszę tym samym syfem co wszyscy a wy się bawicie w jakieś kampanie uświadamiające. Kiedy nastąpią jakieś realne działania?

@imrahil - każde niemieckie miasto ma super połączenia kolejowe z innym, bardzo często w postaci S-bahn, prawie każde ma tramwaje lub trolejbusy, każde ma parkingi park & ride przy dworcach, każde ma obwodnicę, każde ma super zorganizowany system ścieżek rowerowych, każde ma bardzo drogie parkingi w centrum, przeważnie 1-2 a nawet 3 EUR za godzinę. Nasycenie aut w niemieckich miastach jest niższe niż w polskich - a to jest chyba argument po których polskim samorządowcom powinna się zapalić "lampka alarmująca" że obecna polityka transportowa jest zła. Zerknij na artykuł o abonamentach za 20 zł jaki dzisiaj puścił rybnik.com.pl - to właśnie przykład tragicznej polityki transportowej Rybnika.

a co do smogu z elektrowni, to chyba nie warto komentować tych bzdur.

@imrahil - ja nie mieszkałem ale często bywałem w Niemczech, mam tam rodzinę, znajomych. Zawsze pytam miejscowych o sprawy związane z transportem bo mnie to bardzo interesuje. Np. w Augsburgu nie ma w ogóle korków - miasto ok. 250 tys. w Monachium wiem, że zdarzają się ale tylko w porannym szczycie oraz w piątki, w Berlinie wiem, że korki to w zasadzie domena tylko piątku jak "słoiki" wyjeżdżają z Berlina... W Zagłębiu Rurhy korki należą do zjawisk rzadkich (mgła, gołoledź, wypadki). Mówisz, że Niemcy to kraj moto? Mylisz się, nasycenie aut w polskich miastach jest większe niż w niemieckich (szkoda, że u nas to przeważnie powypadkowe graty, a w Niemczech nówki). Warto też zwrócić uwagę, że Niemcy to kraj w którym ludzie ruszają się o wiele bardziej intensywnie niż Polacy bo mają wrodzony jakiś instynkt turystyczny, więc poza tym, że tam każdy ma auto to każdy korzysta też z transportu publicznego bo auto jest np. dla niektórych jako dojazd do pracy ale... na urlop czy wycieczkę jadą pociągiem i odwrotnie, niektórzy auta używają na wyjazd na działkę czy wycieczki albo zakupy, a do pracy dojeżdżają transportem publicznym. Takie dane które może cię zaciekawią i zmienią trochę twój obraz podróżowania Niemców. W Polsce wszystkie koleje pasażerskie przewożą ok. 280 mln pasażerów rocznie, w Niemczech ok. 1,82 miliarda rocznie (mam dane tylko z kolei państwowych, a tam jest wielu przewoźników prywatnych)! Ponieważ jesteś roztropną osobą - pomyśl teraz co działoby się w takim kraju jak Niemcy gdyby ci którzy jeżdżą transportem szynowym, przesiedli się na auta... W tak gęsto zaludnionym i zanieczyszczonym regionie jakim jest Śląsk - też przydałoby się przynajmniej o kilka procent rocznie zwiększać przewozy pociągami, a zmniejszać autami. Ze względów ekologicznych oraz jako alternatywa dla korków.

~minowa nie każdy kupuje węgiel z Rydułtów to raz, ten był kupowany z Chwałowic i 9 ton nie spalali trochę zaokrąglili te kwoty ale ci co pisali ten artykuł. A po drugie znając ten program od podstaw to wiem jak to wyglądało i są niestety przekłamania w tym artykule niestety i nie ma podanych wszystkich kwot. Te 41 tyś. to inwestycja tylko ocieplenia z robocizna a wcześnie wymienili okna i kaloryfery. W sumie całość to mniej więcej 60 tyś. i nikt na tym nie zarobił - bo też t5u padło takie hasło.