zamknij

Wiadomości

Płyniemy Polsko trwa nadal. Rybniczanie popłyną na Grenlandię

2018-07-09, Autor: 

O akcji Płyniemy Polsko pisaliśmy wielokrotnie. Krzysztof Popek i Robert Przybysławski wraz z załogą chcą tym razem dotrzeć do Grenlandii. Wszystko po to, by pomóc dzieciom dotkniętym autyzmem i porażeniem mózgowym.

Reklama

Pamiętacie, jak rok temu pisaliśmy o rybniczanach chcących archipelag Svalbard? Do pokonania mieli ponad 1000 mil morskich. Przez ten czas pływali wśród wielorybów, a także przedzierali się przez unoszący się na wodzie lód. Ekipa z Rybnika dotarła do celu >>Udało się! Rybniczanie opłynęli Archipelag Svalbard<<

Za niedługo startuje kolejna wyprawa ekipy sekcji żeglarstwa wyprawowego Ocean H2O Rybnik przy Yacht Clubie Rybnik! Tym razem załoga zmierzy się z mroźnymi wodami Grenlandii.

Wyprawa odbędzie się w terminie od 12 lipca do 4 sierpnia 2018 roku. W rejsie weźmie udział 10 osób załogi. Jacht jakim popłyną członkowie wyprawy to stalowa jednostka o długości 46 stóp typu Bruce Roberts o nazwie Join Us. Jest to jednostka posiadającą klasę lodową, przystosowaną do dalekich wypraw oceanicznych.

Wyprawa rozpocznie się z Islandii. Po wylądowaniu na lotnisku w Reykjaviku załoga uda się offroadową trasą samochodami na północną część wyspy, gdzie będzie czekała ich jednostka. Po zaokrętowaniu wyruszą w stronę mroźnej Grenlandii, gdzie podejmą próbę zdobycia jednego z największych i najgłębszych fiordów na świecie - Kangertittivaq.

- Przedsięwzięcie będzie o tyle skomplikowane, że sytuacja pogodowa w tym okresie czasowym jest bardzo zróżnicowana i zależna od warunków meteorologicznych panujących przez cały rok. Z pewnością przyjdzie im zmierzyć się z górami lodowymi, pakami, growlerami. Celem wyprawy jest wpłynięcie do wioski Inuitów - Ittoqqortoormiit. Jest to jedno z najbardziej niedostępnych miejsc na całej Grenlandii. Po eksploracji wioski oraz fiordu udadzą się w drogę powrotną w stronę Islandii, skąd wyruszymy w drogę powrotną do naszego kraju – mówi Krzysztof Popek, kapitan statku.

Cała wyprawa stanowi integralną część akcji charytatywnej Płyniemy Polsko. Jest to kolejny etap tego przedsięwzięcia. Poprzednie edycje, tj. Rajd wokół Polski na skuterach czy wyprawa na koło podbiegunowe zakończyły się sukcesem.

Podczas zeszłorocznej wyprawy dookoła Spitsbergenu stosowano system przeliczania mil morskich na złotówki. - W tym roku chcielibyśmy powtórzyć to wydarzenie, żeby przyczynić się do dalszego prowadzenia zajęć nurkowych dla dzieci z autyzmem i porażeniem mózgowym na basenie fundacji PGE Energia Ciepła – dodaje nasz rozmówca.

Oceń publikację: + 1 + 27 - 1 - 31

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~kierowca bombowca 2018-07-09
    17:17:25

    22 5

    Jakoś nie moge pojąć jakim sposobem zbierane są pieniądze i ile ich jest, czy jest to jawna informacja? Pytam po prostu o sens tej imprezy, której CELEM są pieniądze.

  • ~Dawid Klimm 2018-07-10
    08:57:24

    7 3

    Kapitan statku? ; ) chyba jachtu

  • ~Ireneusz Słapa 2018-07-10
    21:05:28

    11 3

    Rozumiem że chłopaki lubią przygodę, ja też lubię - ale nie rozumiem po jaką cholerę na siłę udawać że to z pobudek charytatywnych.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5068