Piłkarze ROW-u 1964 Rybnik zagrają jak Belgowie

Informacją dnia w rybnickim klubie było zatrudnienie na stanowisku pierwszego trenera Dariusza Sieklińskiego, który posiada niezbędną na poziomie II ligi licencję UEFA Pro. Taką nie legitymuje się Roland Buchała, przez co nie może samodzielnie prowadzić drużyny ROW-u 1964 Rybnik. Pomimo tego to właśnie Buchała w ostatnich tygodniach budował zespół, który powalczy o pierwszą szóstkę w II lidze. Taki cel postawił przed drużyną prezes, Henryk Frystacki. – Na pierwszą ligę na razie nas nie stać, bo potrzeba 3 milionów złotych. A takich pieniędzy nie mamy. Zależy mi również na tym, żeby znaleźć się w pierwszej czwórce w systemie Pro Junior. Oknem wystawowym rybnickiej piłki ma być nasza młodzież. Nie po to mamy klasy sportowe, żeby ściągać juniorów z innych miast – mówił Frystacki.

Wtórował mu Buchała, który dodał: – Stawiamy na młodych zawodników, dzięki czemu w minionym sezonie zarobiliśmy 700 tys. zł w systemie Pro Junior. Chcemy opierać zespół na wychowankach. Ale doświadczeni zawodnicy też są potrzebni, bo bez tego młodzi nie będą się rozwijać. Budujemy klub na lata. Piłkarze mają kochać ten klub i to miasto.

Trener rybnickiej drużyny zwrócił także uwagę na średnią wieku zespołu, która w tym sezonie wyniesie 22 lata.

Podczas konferencji nie zabrakło także aluzji do zakończonego w niedzielę Mundialu i stylu, który ROW chciałby naśladować. – Fajnie było podpatrywać Belgów, którzy grają naszym ustawieniem 3-4-3. Młodzi piłkarze mają wzorce do naśladowania i powinni z tego korzystać – powiedział Buchała.

Młodych piłkarzy ROW-u mają wspierać bardziej doświadczeni zawodnicy, m.in. sprowadzony do Rybnika 31-letni Mateusz Bukowiec: – Zawsze mnie prowadzono za rękę. Teraz ja chciałbym pomóc młodszym moim doświadczeniem. Cieszę się, że jestem blisko domu. To jest mój region. Mam teraz spokojną głowę, więc na boisku też powinno być dobrze – mówił urodzony w Żorach pomocnik.

Z kolei 25-letni Michał Bojdys praktycznie od początku swojej kariery był związany z Rekordem Bielsko-Biała. Po raz pierwszy postanowił zmienić środowisko. Dlaczego zdecydował się na Rybnik? – Jest tutaj super atmosfera. Mam nadzieję, że ta zmiana wyjdzie mi na dobre. Całe życie grałem w Bielsku, gdzie na co dzień mieszkam. Do Rybnika będę dojeżdżał, ale to dla mnie żaden problem.

W nowym sezonie kapitanem ROW-u będzie Szymon Jary, który już nie umie się doczekać spotkań z nowymi zespołami w II lidze: – Mecze z Widzewem Łódź czy Ruchem Chorzów będą dla nas dużym prestiżem. Mamy nadzieję, że urwiemy punkty znanym markom.

Spotkania z Widzewem i Ruchem wzbudzają sporo emocji jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Policja zakwalifikowała je jako mecze podwyższonego ryzyka, a co za tym idzie może zdarzyć się tak, że wojewoda zamknie sektor dla kibiców gości: – Jest to przykre. Ludzie czekają na takie mecze, a święto piłkarskie będzie zniszczone poprzez zamknięcie sektora gości. Nie pamiętam, żeby ktoś kiedyś w Rybniku rzucał krzesełkami czy też były jakieś rozróby. Jeśli nie ma podstaw do zamykania sektora gości, to takie decyzje są niezrozumiałe – skomentował sprawę trener Buchała.

Dodajmy, że Widzew przyjedzie do Rybnika w środę 22 sierpnia, a Ruch – w sobotę 29 września. Natomiast pierwszy mecz sezonu 2018/19 rybniczanie rozegrają przed własną publicznością ze Stalą Stalowa Wola w piątek 20 lipca o godzinie 18:00. Przed spotkaniem zaplanowano pożegnanie Mariusza Muszalika, który grał w Rybniku od 2012 roku.

Zapowiedź 1. kolejki II ligi:
Gryf Wejherowo - Górnik Łęczna 21 lipca, 17:00
ROW 1964 Rybnik - Stal Stalowa Wola - piątek 20 lipca, 18:00
Resovia - Znicz Pruszków 21 lipca, 17:30
Elana Toruń - Rozwój Katowice 22 lipca, 15:00
Widzew Łódź - Olimpia Elbląg 21 lipca, 19:10
Błękitni Stargard - Olimpia Grudziądz 21 lipca, 16:00
Pogoń Siedlce - GKS Bełchatów 21 lipca, 17:00
Siarka Tarnobrzeg - Ruch Chorzów 21 lipca, 17:00
Radomiak Radom - Skra Częstochowa 21 lipca, 18:00

Mecze w Rybniku: