Pijani kierowcy znów dali o sobie znać. Rekordzista miał ponad 2,5 promila

- Miniony weekend na rybnickich drogach był spokojny. Odnotowaliśmy jeden wypadek i kilka niegroźnych kolizji. Niestety, nie zabrakło nieodpowiedzialnych kierujących, którzy zdecydowali wsiąść „za kółko” będąc pod wpływem alkoholu - mówi st. sierż. Anna Karkoszka, rzecznik rybnickiej policji.

Pierwsza sytuacja miała miejsce w piątek w Palowicach. Policjanci rybnickiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego daewoo, 36-letniego mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało u zatrzymanego ponad 2,5 promila alkoholu.

Drugi kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komendy w Rybniku-Boguszowicach. U 26-letniego mężczyzny z Rybnika wykryto prawie 2 promile alkoholu. Okazało się także, że wobec mężczyzny został orzeczony czynny zakaz prowadzenia pojazdów do marca 2017 roku.

- W sobotę około 18:30 policjanci ruchu drogowego zostali wezwani na ulicę Góreckiego w Rybniku w związku ze zdarzeniem drogowym. Jak ustalili mundurowi, kierujący fordem jadąc od ulicy Budowlanych w kierunku ulicy Rudzkiej, zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w barierki ochronne, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Podczas wykonywania przez policjantów drogówki czynności, na miejsce zdarzenia przyszedł mężczyzna, który jak ustalili mundurowi najprawdopodobniej kierował fordem w chwili zdarzenia - wyjaśnia st. sierż. Anna Karkoszka.

41-latek nie przyznawał się, że prowadził samochód. W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że mógł być kierującym, policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u 41-letniego mieszkańca powiatu rybnickiego 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Policja apeluje o zachowanie rozsądku i nie wsiadanie za kierownicę po wypiciu alkoholu. Przypominamy, że jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat.