Zakłady Przetwórcze Surowców Chemicznych i Mineralnych „Piotrowice” sp. z o.o. posiadają już swoje zakłady w Sandomierzu, Tarnobrzegu i Zawichoście. W Rybniku firma zainteresowana jest działką o powierzchni 3,57 ha sąsiadującą z bocznicą kolejową, aby w przyszłości móc wykorzystać również ten środek transportu.
Firma zajmować się będzie produkcją gipsu syntetycznego z wykorzystaniem ubocznego produktu odsiarczania spalin z Elektrowni Rybnik. Wyprodukowany gips syntetyczny firma zamierza wykorzystywać do produkcji własnych wyrobów budowlanych. Planowana wartość inwestycji to 15 mln złotych. Inwestycja realizowana ma być w 2008 roku. Docelowo w nowym zakładzie zatrudnienie znajdzie 48 osób.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pojawił się nowy inwestor w Rybniku. Gdzie się buduje? Czym się zajmuje?
+80 / -7Zielone światło dla bloku gazowo–parowego w Rybniku. Jest decyzja o pozwoleniu na budowę
+55 / -19Miliardowa umowa na nowy tabor Kolei Śląskich. W cenie 26 nowoczesnych pociągów
+14 / -7Co dalej z CPK? "Infrastrukturę buduje się dla ludzi"
+25 / -28W rybnickim ZUS zgłoszonych ponad 20 tys. cudzoziemców. Na Śląsku pracuje ich blisko 100 tys.
+13 / -28Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~grzegorz410 2007-01-23
08:51:14
No wreszcie jakas prawdziwa inwestycja a nie kolejny supermarket ktory oferuje prace za 600zl na pol etatu, Czy prezydent nie widzi tego ze Rybnik potrzebuje prawdziwych inwestycji typu zaklady produkcyjna a nie kolejnych "pseudo" pracodawcow typu "Tesco" itd
pozdrawiam
~Arteks 2007-01-24
00:01:58
Czasy zmieniają się niesamowicie... Każdy inwestor jest dobry ale obecnie bardziej nastawiałbym się na usługi i wysokie technologie. To jest przyszłość! Ten zakład to dobra wiadomość dlatego że tego typu produkcja jest uzależniona od elektrowni. Ale wiele fabryk jakie otwiera się teraz w Polsce buduje się w tak prosty sposób (zwykłe blaszane hale), że inwestor jeśli zechce to będzie mógł za kilka lat bez problemu przenieść produkcję na Ukrainę czy do Chin gdzie jeszcze długo będzie taniej niż w Polsce. Stąd Grzegorzu chciałbym Ci uświadomić, że inwestycje produkcyjne nie zawsze mogą dawać długotrwałe korzyści.