Dwanaście central związkowych działających w Polskiej Grupie Górniczej podpisało się pod pismem do zarządu spółki, w którym żądają spełnienia czterech postulatów. Brak reakcji ma skutkować rozpoczęciem sporu zbiorowego.
Pismo wpłynęło do Kancelarii Głównej PGG 1 sierpnia, czyli w dniu wypłaty pracownikom premii za zyski spółki w 2019 roku.
Wysokość premii, a także różne ograniczenia w dostępie do dodatkowych pieniędzy zbulwersowały górników. Premie były trzy razy mniejsze, niż w JSW. W dodatku świadczenie przysługiwało w całości jedynie pracownikom zatrudnionym nieprzerwanie od 1 stycznia do 30 czerwca 2019 roku, czyli w okresie, za który wyliczona jest premia.
Osoby, które w tym okresie miały przerwy w zatrudnieniu dostały premię proporcjonalnie pomniejszoną. Ci, którzy byli w tym okresie na urlopie bezpłatnym, albo wychowawczym premii nie zobaczyli. Podobnie na pieniądze nie mieli co liczyć osoby zwolnione z pracy w pierwszym półroczu 2019.
Wypłacenie premii pod wspomnianymi warunkami odbyło się za porozumieniem zarządu spółki z 13 organizacjami związkowymi działającymi w PGG. Warunki tak zirytowały załogę, że zarzuciła związkowcom sprzedanie się za święty spokój. Pracownicy zapowiedzieli wypisywanie się ze związków i pikietę przed siedzibą spółki bez udziału związkowców. Pikieta odbyła się 2 sierpnia.
Widząc nastroje pracowników 12 central związkowych (ZZ Ratowników przy PGG S.A. nie podpisał się pod pismem) zażądały od szefostwa PGG spełnienia czterech postulatów. Zauważmy, że pismo wpłynęło do kancelarii spółki w przededniu pikiety. Jakie są postulaty?
Wypłacenia pracownikom rekompensaty za miesiąc listopad i grudzień;
Włączenia dodatku gwarantowanego wypłacanego na podstawie Porozumienia z dnia 23 kwietnia 2018 roku do podstawy naliczania Barbórki 14-tej pensji za rok 2019,
Przedłużenia postanowień porozumienia z 23 kwietnia 2018 roku na kolejne lata
Rozpoczęcia natychmiastowych negocjacji w temacie podwyżki wynagrodzenia na 2020 rok w wysokości 12 proc.
Autorzy pisma zaznaczają, że jeśli rozmowy na temat powyższych postulatów nie rozpoczną się do 1 września, zostanie wszczęta procedura sporu zbiorowego z zarządem Polskiej Grupy Górniczej. Wśród postulatów nie ma słowa o mobbingu, na który zwracali uwagę pikietujący górnicy.
Na razie nie wiadomo, jak do pisma związkowców ustosunkował się zarząd spółki. I czy w ogóle się ustosunkował. Zastępująca rzecznika prasowego spółki Aleksandra Wysocka - Siembiga nie była w stanowi odpowiedzieć na nasze pytania. Poprosiła o podesłanie skanu pisma związkowców.
Tagi: PGG, związki zawodowe, strajk
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1517Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1499Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
484Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4343,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
420Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0
~szpryca 2019-08-08
15:47:50
Związki są skompromitowane. Rozpaczliwie walczą to twarz.