Parking przy Domusie jednak na sprzedaż. Obrońcy parku: prezydent ignoruje mieszkańców

Super będzie stał markecik obok pustego i niszczejącego ogromnego budynku Domusu. Ale będzie za to całe 10% zielonego, hurra!

Głupota w tym kraju, teren zielony zamienią na 150 market w mieście. Ja bym zlikwidował parking, ewentualnie pomniejszył a rozbudował park coś na styl powstającego koło Nacyny. Śmieszne żeby w mieście nie było parku z prawdziwego zdarzenia z np. darmowymi kortami tenisowymi, jakaś mała gastronomia, plac zabaw jak np. w Marklowicach.

Witam
Drodzy Rybniczanie zbliżają się wybory samorządowe. Może czas pokazać że "miejski beton" miał już swoje pięć minut i czas na zmiany. Czas ruszyć od komputera i zagłosować aby nie było znowu powtórki z rozrywki.
Do dzieła!

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Pan Jaroch się myli. Za sprzedażą nie przemawia w szczególności przeznaczenie działki w planie zagospodarowania. Za pozostawieniem parku w szczególności przemawia WOLA mieszkańców. Plan zagospodarowania to urzędniczy wymysł stojący w sprzeczności z wolą mieszkańców (jaka jest wola mieszkańców wiadomo), więc plan należy zmienić!!! Kryteria wskazane w zgłoszeniu przetargowym są te same co były wcześniej. W żadnym punkcie nie uwzględniają opinii mieszkańców. Urząd ignoruje wolę mieszkańców! Mieszkańcy chcą w tym miejscu park! Urząd chce w tym miejscu „obiekt wielokondygnacyjny o przeznaczeniu usług komercyjnych”. Mieszkańcy powinni mieć du.ie to czego chcą urzędnicy. Urzędnicy powinni NATYCHMIAST spełnić wolę mieszkańców ciesząc się i pokornie dziękując mieszkańcom za co miesięczną pensję.

@Arteks - Apel o pozostawienie parku podpisało prawie 500 osób. Nie słyszałem o liście osób, które są za tym aby tam postawić budynek komercyjny. Wynika więc, że spór toczy się pomiędzy 500 osobami (czyli WOLĄ prawie pół tysięcznej armii mieszkańców) a niczym nie uzasadnionym planem wyprodukowanym przez ograniczonych przepisami urzędników, którzy mają gdzieś głos tych, którym powinni służyć. Dla mnie sytuacja jest jasna. To urzędnik jest w służbie mieszkańca nie na odwrót i jako taki powinien natychmiast reagować na sygnały płynące od ludzi. Jeśli urzędnik nie jest pewien czy to woal większości, ma narzędzia, żeby to sprawdzić. Najgorsze co może urzędnik zrobić to uważać, że wie lepiej od mieszkańców. NIE WIE!

@marcin74 - 500 osób piszesz? A ile Rybnik ma mieszkańców - ok. 140 tys. Ta liczba nie jest więc przekonywująca. Władze miasta mają obowiązek dbać zarówno o wpływy do budżetu miasta jak i jego rozwój. To świetny teren na zabudowę, w dużej mierze stanowiący parking. A ludzie czasem są samolubni i zapominają że ich bloki w okolicy też powstały na tego rodzaju krzaczorach tyle że 50-60 lat temu.

Mieszkańcy Maroka! Przyjdżcie na przetarg i zróbcie zadymę, co za problem. Dodatkowo przydałby się wniosek o zmianę w studium i w planie. Pozdrawiam!

A przepraszam, wg pana Tomasza to "prawie 500 podpisów" a więc to może być np 455, które lepiej wygląda kiedy mówi się "prawie 500".

Arteks "Właściciele piesków i miłośnicy taniego wina" nie jestem ani jednym ani drugim a bardzo mi zależy na pozostawieniu parku. Tak więc może tonuj swoje wypowiedzi żebyś na zadufanego w swej nieomylności chama nie wychodził, dobrze?

@grafryb - a zieleniec koło Realu? A tereny zielone między szkołą a ul. Dąbrówki? A zieleniec przy Kotucza/Józefa? A skwer na ul. Sławików? A skwer między Raciborską a Krzyżową? Wymieniłem tylko te oddalone o 5 minut spacerkiem od krzaczorów przy Domusie. Poza tym całe Maroko tonie w zieleni bo między blokami jest multum drzew. Ten argument w ogóle odpada tym bardziej, że 10% całego terenu będzie obsadzone na nowo na zielono. W Rybniku jest za mało budynków - a nie zieleni! Nasze miasto jest jednym z najbardziej zielonych miast w Polsce. W jakimś opracowaniu czytałem, że mamy po Gdyni, Kielcach i Bielsku-Białej najwięcej chronionych zielonych obszarów leżących na terenie miasta! Poprzednim razem najbardziej protestowali ci którzy zostawiali sobie auta na bezpłatnym parkingu, którzy wykorzystywali argument zieleni do swoich osobistych celów. Teraz kiedy już parking jest płatny - ucichli.

"Za sprzedażą nieruchomości przemawia w szczególności jej przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod usługi" KPINA!!!!!!! Plan jest uchwalmy przez Radę Miasta na wniosek Prezydenta i można go zmieniać. Poza tym plan nie nakazuje sprzedaży czegokolwiek tylko mówi na co można tam uzyskać powolnie na budowę. Jaśnie mam panujący po raz kolejny traktują mieszkańców jak debili którym wystarczy wybudować nową Rudę żeby się ciszyli i poszli głosować

Niestety mimo protestów mieszkańców i Rady Dzielnicy Smolna antyspołeczne działania władz miasta (miejmy nadzeję, że odchodzących) są bezczelnie kontynuowane. Chcą sprzedać nasz park zanim wyrzucimy ich na zbity pysk w najbliższych wyborach. Miejmy nadzieję że nie zdążą przed wyborami. Wybierzmy tych, dla których interes społeczny nie jest tylko frazesem. Podziękujmy im wysyłając całą przezydencką świtę na zieloną trawkę. To dobre miejsce dla szkodników.

@Arteks - wiem tyle co Ty... czyli nic... a, że Ty się nie znasz pokazało to, że broniłeś najgorszych koszmarów każdych miast czyli mrówkowców z wielkiej płyty w których w każdym normalnym mieście na zachód od Odry mieszkają imigranci i margines.
Ja zawsze uważam, że urzędnik powinien przekonać do swoich racji mieszkańca. Pokazać mu, że jego decyzja jest słuszna, że przyniesie korzyść mieszkańcom, udowodnić, że inwestycja spowoduje, że dzielnice, miasto będzie lepsze. W tym wypadku urzędnicy działają wbrew woli 500-set mieszkańców. W tym wypadku (jak zresztą najczęściej - co mnie przeraża!) urzędnicy uważają, że wiedzą lepiej. Często, zauważ, urzędnicy NIE MAJĄ RACJI! Artex - powinien powstać przepis, zabraniający Ci prawo opuszczania terenów osiedla. A na każdy Twój sprzeciw dot. ograniczeń Twoich praw, urzędnik powinien powiedzieć - sorry taki ustanowiliśmy przepis i "co Pan nam zrobi"?

Wiedziałem, że tak będzie. No ale co się można spodziewać po człowieku, który sam stanowi prawo potem je łamie, nie stosuje się do swojego prawa. Co się spodziewać po człowieku który kłamie w mediach z pełną świadomością oczerniają inne osoby. Co się spodziewać po człowieku, który zwalnia ludzi a potem idzie do sądu i chce ugody płacąc za niezasadne zwolnienie z naszych pieniędzy. Co się można spodziewać po człowieku który bierze pożyczki socjalne pomimo, że ma bardzo dobry zarobek i na koncie pieniądze. Można by tak wymieniać i wymieniać. Nadchodzą wybory, wywalmy Fudalego i jego ekipę.

Proponowaliśmy Prezydentowi kompromis, który zadowoliły obie strony. Chcieliśmy aby wyłączono z oferty część, na której znajduje się park, sugerowaliśmy by sprzedać jedynie działke na której jest parking. Argumentowaliśmy nasze racje tym, iż w dalszym ciągu byłaby to duża atrakcyjna działka a park w sądziedztwie dodatkowo podniósłby jej wartość. O żadnych kompromisach w tym układzie nie ma jedak mowy! 500 głosów zebranych w kilka dni przez garstkę osób to może i niewiele ale biorąc pod uwagę, że niemal wszyscy przechodnie oraz mieszkańcy okolicznych osiedli proszeni o poparcie protestu udzielili swego popisu o czymś jednak świadczy...

Rada Dzielnicy Smolna już jakiś czas temu informowała o planach miasta. http://www.smolna.rybnik.pl/2014/01/informacja-rady-dzielnicy-w-sprawie.html

Rada Dzielnicy Smolna negatywnie zaopiniowała decyzję Urzędu Miasta o zmianie zagospodarowania przestrzennego terenu przy DH Domus. http://www.smolna.rybnik.pl/2014/01/informacja-rady-dzielnicy-w-sprawie.html

@DzielnicaSmolna- to bardzo dobrze, że Rada Dzielnicy ujęła się za głosem mieszkańców. Właściwie to nie wyobrażam sobie innej opcji. Wg. mnie jednak Rada Dzielnicy powinna wyjść z czymś więcej niż „negatywnym zaopiniowaniem” jeśli to nie przyniosło skutku. Kompletne ignorowanie stanowiska RD przez UM, stawia znak zapytania nad sensem istnienia Rady Dzielnicy. Na Waszym miejscu bym się mocno martwił. Zupełnie kuriozalne jest zaś uzasadnienie UM: „(…) jeden z nich jest mało atrakcyjny i niemożliwy do zagospodarowania oraz samodzielnego funkcjonowania”. Mało atrakcyjny bo tak twierdzi urzędnik? Niemożliwy do zagospodarowania bo nie potrafi (choć powinien!) zagospodarować terenu (zgodnie z wolą mieszkańców) urzędnik? Taki urzędnik jest do zmiany! Natychmiast! Urzędnik, który w tak kategoryczny sposób wypowiada się w tak subiektywnym temacie jak atrakcyjność lub nie za chwilę będzie nam mówił czy możemy się śmiać czy nie! Urzędnik, który przyznaje, że nie potrafi zagospodarować miejsca zgodnie z wolą mieszkańców obnaża swój brak kompetencji. Po co nam taki urzędnik?!

To jest nieprawda, że nie możecie nic więcej niż jako ciało doradcze opiniować.

@zielnicaSmolna- Możecie – a nawet powinniście – zrobić sporo więcej. Skoro Pan Tomasz Szaboń był w stanie zupełnie spontanicznie, nikomu nic nie obiecując zebrać w parę dni prawie 500 podpisów to Wy jako Ci „obiecujący w kampanii” bardzo dużo rzeczy powinniście choć próbować robić coś więcej niż jest zawarte w „magicznym statucie” (kolejny zbiór przepisów ustanowiony przez urzędników dla urzędników, sztywno trzymający się reguł, które jak widać na przykładzie sprawy z parkiem są zupełnie puste i nie przydatne ). Zresztą nawet ów „statut” mówi: Zadaniem Dzielnicy jest: działanie na rzecz rozwoju samorządności jej mieszkańców – w tym wypadku jednak dokładnie odwrotnie. Nie ma samorządności… jest konieczność podporządkowania się woli i kaprysom (zgodnym z przepisami) urzędnika. Natomiast punkt mówiący o „zapewnienie udziału mieszkańców w rozpatrywaniu spraw związanych z miejscem zamieszkania” jest już kpiną zupełną… bo nawet jeśli dochodzi do „udziału” to wpływ mieszkańca (zresztą RD też) na decyzję jest żaden. Nie wolno ślepo podporządkowywać się przepisom, które są bzdurne a już na pewno nie można tłumaczyć nimi swojej bierności. To jest domena urzędników właśnie. Jeśli nie będziemy zwracać uwagi na takie bzdury na najniższym szczeblu, ci którzy są na wyższych będą uważali, że wszystko jest ok. a NIE JEST! Oczywiście możecie powiedzieć, "że się nie da" ale po to Was wybraliśmy żeby "się dało dać!"

Ci co krytykują, że 500 zebranych podpisów przez Pana Tomasza Szabonia to mało to niech sprobują coś sami zrobić, a potem niech krytykują. Nie wiem ile głosów w wyborach samorządowych wystarczy aby zostac radnym a jednak te osoby nas reprezentuja, a więc ta kwestia nie podlega wogóle dyskusji. Park ma pozostać i tyle. My mieszkańcy okolicznych bloków nie zgadzamy się na sprzedaż i kolejny market. Panie Tomaszu proszę startować w wyborach do samorządu w tym roku, takich ludzi nam tutaj w Rybniku potrzeba.

@Artex –to nie jest dyskusja o blokowiskach, siedziskach patologii i smrodu z kapusty tak samo jak nie jest to dyskusja o szpetnych domkach kopcących mułem. Nie jest też to dyskusja o Fudalim. Nie o tym czy w mieście powinny być inwestycje, bo powinny być i to bez gadania. JEST to dyskusja o kompletnym, żenującym i nasilającym się braku poszanowania głosu mieszkańców przez co raz bardziej zuchwałych, nie liczących się z niczyim zdaniem, nie kontrolowanych przez nikogo (chyba, że przez samych siebie), co raz bardziej sytych (dobrze zarabiających) a równocześnie co raz mniej kompetentnych urzędnikach, którzy najczęściej traktują swoich wyborców jak zidiociałą masę, która wg. nich nie ma o niczym pojęcia i na niczym się nie zna, która nie powinna się odzywać za to potulnie powinna poddać się najgłupszym przepisom i decyzją rodem z Paragrafu 22. Pozostawienie tej odrębnej już kasty społecznej samej sobie spowoduje zupełne jej oderwanie od realiów w jakich żyjemy. Od konieczności zarabiania na własny rachunek, odpowiedzialności za swoje decyzje i czyny. Takie zapędy należy obnażać w zarodku w inaczej ZNOWU dojdzie do sytuacji kiedy to urzędnik był panem Twojego losu a Ty byłeś tylko marnym petentem. NIGDY WIĘCEJ! Urzędnik ma pracować DLA mieszkańca, który mu płaci! Ma się szczegółowo i konkretnie tłumaczyć z tego co robi, po co robi, na co wydaje publiczne pieniądze. W razie niekompetencji ma ponieść współmierną karę. Za dobrą robotę ma dostać wypłatę. To TYLKO urzędnik.

Tak czytam te wpisy o proteście około 500 osób hmm jak by ta garstka miała takie wpływy ... Gdy by każdy z nich idąc na wybory zabrał ze sobą kilku znajomych to mogli by o czymś zdecydować. Na wybory europosłów ilu z nich poszło? Miasto i jego władze wybrane przez mieszkańców mają plany co do nieruchomości będących własnością miasta i robią to w imieniu wyborców - zapytał bym czy z tych 500 osób było 25% na wyborach do europarlamentu oraz czy przynajmniej 10% było gdy wybieraliśmy prezydenta i radnych ?

@Arteks-500 osób to nie jedna czy dwie rodziny. Pół tysiąca osób to najprawdopodobniej większość mieszkająca w bezpośredniej bliskości parku. Ci ludzie (złym planem zagospodarowania) zostali postawieni przed prostym wyborem: park (jeśli sobie wywalczymy jego pozostawianie) lub sklep (których w okolicy mają zatrzęsienie). Wybrali park! Urząd nie szanuje tej decyzji. Urząd nawet nie próbuje rozmawiać, nie próbuje dać innej alternatywy niż kolejny sklep. Działalność komercyjna to nie tylko dyskonty. Jestem pewien, że gdyby dać okolicznym mieszkańcom kilka możliwości wyboru znalazła by się większość (która uciszyła by mniejszość), która wolała by np.: kryty basen (strzelam w ciemno) a nie park. Jasne, że z ekonomicznego pkt. widzenia taki pomysł mógł by być nieopłacalny ale… pomysły można mnożyć. Wystarczyło, żeby w przetargu inwencję zostawić inwestorowi zaznaczając jednak, że nie powinien to być kolejny sklep jakich wiele wokół.

@marcin74 - ale to jest utopia co piszesz... Raptem miesiąc temu mieliśmy tu sprawę na forum odnośnie krematorium i o dziwo wielu przeciwników AF miało pretensje do niego i Urzędu Miasta (ja też!) że wzięli pod uwagę podpisy jakieś garstki osób która zablokowała powstanie krematorium. Przy czym tam chodziło o zmiany w planie zagospodarowania miasta i ludzie czym nam się to podoba czy nie - mieli prawo do takiej decyzji. A więc czasami jakaś grupa osób potrafi zaszkodzić większości. Tu może być tak samo, że paru wrogów AF podpuściło ludzi i stąd te "nagłe oburzenie którego w ogóle nie było kiedy przedstawiano plan zagospodarowania dotyczący tego miejsca. Jeśli ktoś powierzył swoje głosy w wyborach tej ekipie, a ona postępuje w granicach prawa to nie można mieć pretensji że realizuje takie, a nie inne swoje pomysły, dbając przy tym o budżet miasta. Pamiętasz sprawę miliona podpisów pod referendum w sprawie sześciolatków - jak zostało potraktowane przez ekipę rządzącą naszym państwem? Wrzucono je do kosza - wbrew temu milionowi i wbrew opinii publicznej ale zgodnie z mandatem jaki dostali od społeczeństwa. Fudali jest wybrany w demokratycznych wyborach czy nie? Jeśli jest - ma decydujący głos w takich sprawach. Może ale nie musi liczyć się z tymi 500 podpisami bo kilkadziesiąt rodzin bardzo chętnie zamieszka w tym obiekcie jaki ma tam powstać. Poza tym ilu z tych 500 osób w ogóle wie że to ma być obiekt mieszkalno-handlowy, a nie zwykły market?

Niech obrońcy parku zorganizują referendum, mogło by być ono przeprowadzone w dniu wyborów uzupełniających do senatu. Park to nie własność Fudalego tylko dobro wszystkich mieszkańców. Prezydent Rybnika zachowuje się jakby miasto było jego własnością i może sprzedać co mu się podoba- popatrzcie fajne tereny zielone obok Rudy dziś blaszaki kerfur (celowo pisze po polsku) i castorama no i kolejna działka między tymi blaszaki sprzedana bo miasto zadłużone. niech spłacają długi z własnej kieszeni Ci co zadłużyli!!!!!

@hartom - spójrz prawdzie w oczy - nie ma "obrońców parku" i nie ma żadnego parku. Jest jeden gość który zebrał podpisy przeciwko likwidacji krzaczorów i kilkunastu hejterów antyfudalowych którzy wykorzystają każdą sprawę w mieście aby pohejtować przeciwko obecnej władzy... Jeśli wam się władza nie podoba to wybierzcie inną - jesienią są wybory. Władzę, która będzie spełniać wszystkie życzenia jakie padną na tym forum i respektować każdy, nawet najmniejszy sprzeciw. Ale też nie zachowujcie się jak wsioki które kosami i grabiami 70 lat chcieli bronić swoich wsi przed budową linii energetycznych czy nowych zakładów przemysłowych albo nowych dróg. Postęp musi być, a miejsca rekreacyjne - jak najbardziej. W Rybniku jest dużo świetnych miejsc które w przyszłości powinne być przeznaczone na cele rekreacyjne i pewnie będą. Co do terenów na których powstał Carrefur - to podobały ci się łąki i obciachowe targowisko z kartoflami i cebulą sprzedawanymi z wozów przy wjeździe do miasta? Bo wielu ludziom się ten obciachowy widok nie podobał. Licz się także ze zdaniem innych jeśli chcesz aby ktoś się liczył z twoim.

@Artex- wiem, że nie Real czy Biedronka. Nie ma znaczenia jak by to miało wyglądać. Choćby nawet wygrało architektoniczną bryłę roku kolejny sklep w tym miejscu to bzdura. Nikt z UM nie jest w stanie jasno powiedzieć co tam mogło by powstać. Posługują się cały czas urzędniczym bełkotem bojąc się jak by konkretnych sformułowań. Nie dziwię się ludziom, że dmuchają na zimne i stają okoniem. UM rozgrywa to po prostu w dramatycznie arogancki sposób. Ludzie odpowiadają tym samym nie chcą się dać po raz kolejny zrobić w wała. Jeśli to co piszesz jest prawdą to ma to sens… Ja jednak nie ufam urzędnikom i do póki nie zobaczę oferty przetargowej gdzie będzie jasno napisane czego tam NIE ma być, to jestem przekonany, że powstanie tam sklep (w takiej czy innej formie) bo znam realia i trochę się orientuję w co warto dzisiaj inwestować. A jeśli ma tam powstać sklep to dla mnie to nie jest rozwój albo… nie większy niż park, który tam jest. Z pkt. widzenia właścicieli okolicznych mieszkań dzisiaj mogą pisać: w atrakcyjnej okolicy. Z jednej strony Real z drugiej park. Za chwilę ich mieszkania stracą na wartości bo będą otoczeni przez sklepy i parkingi. Ja bym na ich miejscu walczył.

@Artex- akurat w tym miejscu dóbr jest opór. Park też jest dobrem podwyższającym cenę mieszkań. Nie jest przypadkiem, że mieszkania w blokach przy Raciborskiej są jednymi z droższych w Rybniku. Co do palenie to mam akurat zdanie, że walka z paleniem śmieci mebli itp. (choć bezdyskusyjnie potrzebna!) niewiele zmieni w kwestii powietrza w Rybniku (tak samo jak magiczna metoda Julka). Tu potrzeba zmian organicznych i postawienia wszystkiego na jedną kartę. Co do estetyzacji to jestem zdania, że z czasem sąsiedzi wymuszą na buraku to żeby odświeżył swój dom właśnie dlatego, że mój z powodu złego sąsiedztwa traci na wartości. Zdecydowanie jestem za nie wtrącaniem się urzędników w takie sprawy. Pozytywne akcje społeczne kojarzą mi się z przymusowym sadzeniem drzewek w niedziele… sorry… ale to nie mój klimat.

wezwać do walki Korwina!

Kochani, a jak inaczej PrezydĘt zapłaci za zalew KIEŁBASY WYBORCZEJ??? Festiwal inwestycji w ostatnim przedwyborczym półroczu sporo kosztuje... Może w końcu Ciemny Lud strąci miłościwie nam panującego???

Czytając komentarze internautów nasunęło mi się kilka refleksji:1. zabudowa - "koncepcja architektoniczna" kto przy zdrowych zmysłach będzie chciał mieszkać przy tak ruchliwych ulicach jak Zebrzydowicka czy Raciborska?, 2.Potężny budynek DOMUSU stoi prawie pusty, a obok ma powstać następny market?, 3. korty do tenisa i tereny zielone są za HM REAL, w stronę NOWIN - zarastają chwastami i od wielu lat niszczeją; nie przyznają się do nich ani RSM ani UM i jest cacy.
I jeszcze: fontanna obok HM Real jest, ale nie czynna - szkoda na wodę czy co, za to fontanna przed UM czynna jak najbardziej.
Mieszkańcy RYBNIKA - ocknijcie się i zacznijcie myśleć - wybory do Samorządu Rybnika wkrótce!!!

http://youtu.be/2jodkEJdZq8