Opozycyjni radni chcą obniżyć abonament parkingowy. Transmisja z sesji online

A to urzędnicy nie jeżdżą rowerami i komunikacją miejską? Co jest, rozkładzik nie pasuje?

Powinno być: Abonament dla zameldowanych w Śródmieściu

Pod pozorem wsparcia dla mieszkańców centrum, radni którzy wychodzą z takim wnioskiem chcą tak naprawdę szkodzić miastu... Mniejsze opłaty to mniejsze wpływy, niskie opłaty to zachęta do większego zagracania naszego centrum autami... Właśnie kilka dni temu TVN24 pokazała Rybnik jako przykład dla Warszawy i innych miast w kontekście obniżenia cen za autobusy i podwyższenie opłat parkingowych. Warszawscy eksperci pochwalali takie działanie naszego prezydenta. Wszyscy się zgodzą, że parkowanie dla wszystkich za 30 zł na miesiąc czy 2 zł za godzinę to anachronizm.
To już nawet porządne auta na myjni ręcznej kosztuje 50 zł i więcej. A tutaj luksus parkowania w samym centrum miasta i kosztował przez lata grosze! Zwróćcie też uwagę na hipokryzję radnych. Co roku przez wiele lat podnosili cenę wody i nie widzieli w tym niczego zdrożnego mimo, że woda stanowi podstawę egzystencji każdego mieszkańca miasta. A w przypadku zwykłej wygody i aut z których nie trzeba korzystać jeśli się nie chce - są wyjątkowo wyrozumiali i nawet chcą obniżyć cenę(!), podczas gdy wszyscy samorządowcy w Polsce czy to z lewa, centrum czy prawa, proszą Ministerstwo Infrastruktury i zmianę przepisów i likwidację kwoty maksymalnej za parkowanie bo istniejące opłaty z trudem równoważą koszty obsługi utrzymania parkingów, nie mówiąc o jakimś zarobku dla miast. Potrafię zrozumieć obniżenie ceny dla mieszkańców centrum np. do 40 zł (bo od lat cena była taka sama, a inflacja przecież jakaś jest) ale pozostałe opłaty powinny nie tylko spadać ale rosnąć bo miejsca parkingowe to rzecz deficytowa, a miasto powinno walczyć ze zbyt dużym ruchem w centrum miasta. Natomiast podoba mi się pomysł wprowadzenia opłat na parkingach miejskich instytucji typu Urząd Miasta, szkoły itd. Prezydent i jego zastępcy, dyrektorzy miejskich placówek, nauczyciele też powinni płacić za parkowanie - byłoby to jakimś przykładem dla zwykłych mieszkańców.

Arteks - przypominam, że Twój anachronizm jakoś nie pasuje do przytaczanych po wielokroć obowiązujących do dziś dnia stawek w ościennych miastach z dużo większymi Gliwicami włącznie. Tam stawki nie przekraczają raczej 20 - 25 zł miesięcznie dla osób zameldowanych w Śródmieściu. Oczywiście jestem za utrzymaniem wyższych stawek dla osób przyjeżdżających z zewnątrz do Śródmieścia. I to tyle ...

Pozdrawiam - Egon z Rybnika

@ja_2 - bo w okolicy tak naprawdę nie ma miast ze śródmieściami i instytucjami tak jak Rybnik. Dlatego najbliższy przykład to chociażby Gliwice. Ursus słusznie zauważył ile kosztuje abonament dla mieszkańców centrum ale nie napisał ile kosztuje abonament dla przyjezdnych spoza Gliwic np. jeśli ktoś mieszka w Rybniku i pracuje w okolicach gliwickiego Rynku. Wiecie ile musi miesięcznie płacić za parkowanie? ok. 280 zł. Tak, nie przewidziało się wam, właśnie tyle. Tak władze Gliwic traktują cenną powierzchnię centrum miasta. I nie tylko, że nie budują tam parkingów wielopoziomowych przy wjeździe do miasta, to nawet nie planują takich w centrum. Kierowcy muszą tłoczyć się na parkingach przy ulicach, wyszukiwać długo wolnego miejsca i bulić za to 280 zł. A w Rybniku co by nie powiedzieć, parking na parkingu, taniocha jak barszcz i jeszcze radni chcieliby obniżyć przy okazji wszystkim - na szkodę swojego miasta. Ciekaw jestem jakie radni mają alternatywne pomysły na zmniejszenie ruchu w centrum miasta, a przez to korków np. na 3 Maja, Hallera, Wiejskiej czy Kościuszki. Totalnie nie rozumiem tych ludzi, wydawałoby się, że powinni mieć większą świadomość problemów miejskich niż zwykły Kowalski. Niestety tak nie jest. @manipura - zgadzam się z wieloma twoimi wpisami. Uważam, że władze miasta powinny jakoś bardziej chronić i pomagać mieszkańcom centrum w walce z darmusami, którzy zabierają im miejsca parkingowe. Tak samo RSM powinna stosować rozwiązania katowickich spółdzielni które wynajęły prywatne firmy ochroniarskie. Każdy kto nie ma odpowiedniego identyfikatora - mieszkańca lub gościa, a stanie na parkingu blisko centrum Katowic który należy do jakieś spółdzielni - ma nakładaną blokadę na koła. Jej zdjęcie wymaga telefonu i zapłaty 50 zł. Sprytne i uczciwe wobec tych którzy płacą za ten teren podatek od nieruchomości.

Ciekawe kiedy będą jakieś połączenia po godzinie 23 do wielkich dzielnic typu Boguszowice :)

A dlaczego mieszkańców Rybnika? Niech stawka obniżona będzie dla zameldowanych w śródmieściu. Reszta niech będzie jak zwykły użytkownik. Jakie znaczenie ma czy jest mieszkańcem Rybnika czy nie - moim zdaniem nie powinno się tutaj rozgraniczać.
Po podwyżkach abonamentów i cen parkingów Straż Miejska zabrała się za parkujących na osiedlach i teraz nie mają gdzie parkować bo nie stać ich na 70zł/miesięcznie na abonament?
A co z parkingiem obok ZUS? Pracownicy tam walczyli o 30zł/miesiąc. Mają? Jeżeli tak - dlaczego? To parking pracowniczy czy ogólnodostępny?

W sumie ~Dariusz Wojaczek wyczerpał temat, chciałbym się dowiedzieć jaki jest wynik tych obrad.
Dodam tylko pytanie którymi autobusami może pracownik dojechać do dużych zakładów pracy? Jest dosłownie kilka fabryk zatrudniających ludzi czy to na paruszowcu, zwonowicach lub też ER czy KWK... nie znam ani jednej lini autobusowej którą możnabybyło dojechać i wrócić z pracy przy pracowaniu na 3 zmiany.
Więc cała ta filozofia Arteksa i Kuczery się kupy nie trzyma...

@ursus @lateks - macie rację ale tu nie chodzi aby nagle wszystko się zmieniło. To jakiś proces. Gdyby zmieniono układ linii i rozkłady, a zostawiono stare taryfy to ludzie też by było bez sensu. Kiedyś zwróciłem uwagę, że ZTZ całkowicie zapomniał o zmianach na kopalniach... Niestety pozostało na to tylko milczenie. @Dariusz - nie jestem oderwany od rzeczywistości i nie jestem przeciwnikiem aut. Ale na pewno jestem przeciwnikiem takiego "Sajgonu" i chaosu jaki panował w Rybniku do tej pory. Takiego stanu dalej nie da się utrzymać bo jeśli aut by nadal przybywało - trzeba by tworzyć kolejne parkingi kosztem np. zieleni. Mało tego - twoje podróże trwałyby dłużej! Jeśli ty nie możesz obyć się bez auta - to powinieneś się cieszyć jeśli ci którzy mogą to zrobić, przesiedli się na autobusy czy rowery. Pomijając wszystko to rodzaj jakieś społecznej solidarności, takiej samej jak w przypadku Rybnika na budowę kanalizacji składali się wszyscy - ci którzy ją mieli od zawsze i ci którzy o niej marzyli. Polecam poczytać sobie coś o zrównoważonym transporcie - a jestem pewien, że spojrzysz na te sprawy inaczej.

@arteks czyli krótko rzecz ujmując niech władza wali ludziom po kieszeni nie robiąc nic innego a ty ciemny ludzie ciesz się , że cokolwiek robią. Wierz mi, że wielu przesiadło by się do autobusu gdyby mieli taką możliwość bo i tak taniej i wygodniej ( przynajmniej w teorii ) ale rozkłady szczególnie z odleglejszych miejsc są oderwane od rzeczywistości i nawet nie próbują tego zmienić. Zmuszanie ludzi zamiast tłumaczenia to niestety już norma w UE ( wystarczy przywołać przykład żarówek ). I niestety odporność władzy na argumenty rządzonych to też już norma, jakoś nikt nie pamięta starego określenia "służba publiczna" i jego znaczenia.