Oddział neurologiczny już tylko w Orzepowicach

To bardzo dobra wiadomość dla pacjentów, oddział na gliwickiej to była po prostu umieralnia bez sprzętu i zaplecza, tylko sale dla kobiet były "normalnych" rozmiarów sala dla mężczyzn była wielkości sali gimnastycznej i stało tam ze 20 łóżek kilka razy dziennie ktoś tam umierał. Wypraszano wtedy wszystkie odwiedzające rodziny a pacjenci zastanawiali się czy to oni nie będą następni. To że związkom zawodowym się to nie podoba.... mam nieodparte wrażenie że związki sądzą że zakłady pracy są dla pracowników a jakość usług czy produkcji jest całkowicie nieistotna. Panowie komuna minęła podobno to wy z nią walczyliście więc czemu teraz chcecie wracać do tamtych standardów?

Zapewne zostanie przeniesiony do Orzepowic

Do drogiej redakcji która „chyba” nie jest doinformowana: Oddział Neurologiczny nie zostaje zamknięty w Szpitalu Psychiatrycznym w Rybniku tylko będzie przeniesiony do Szpitala WSS nr 3, a to jest różnica. W Szpitalu Wojewódzkim będą dwa oddzielne Oddziały to znaczy na pierwszym piętrze zostaje stary odcinek Neurologii, natomiast na piątym piętrze będzie funkcjonowała "nowa" Neurologia przeniesiona z ul. Gliwickiej i tam też będzie pracował cały personel ze Szpitala Psychiatrycznego. Mam nadzieję, że sprostowałam wszystkim osobą, które zostały zdezorientowane przez w/w artykuł. Pozdrowienia dla redakcji.

~elisabeth, nie do końca Ciebie rozumiem. Oddział zostanie przeniesiony do Orzepowic, czyli stanie się częścią tego szpitala. Z tego, co napisałaś można wnioskować, że tylko będą tam dzierżawić miejsce i nadal będą Oddziałem Neurologii z Gliwickiej. Jeśli tak, to kto będzie im płacił (personelowi) i co na to NFZ ?

bardzo dobrze z eten oddział zlikwidowali umarła tam moja mam pani ordynator kompletne dno zastępca tez personel pomocniczy pracuje od niechcena , sprzet sprzed 100 lat okropne zaangarzownia zadnego a pan lekarz skrzypczyk to dawno powinien zrezygnowac nawet ekg nie miali sprawnego a moja mam była głeboko nieprzytomna od paru godzin to odpowiedz parsonelu całego bez wyjątku była , ze jest z nia kontakt wzrokowy szkoda , ze po odwiezieniu na intensywna terapie umarła tego samego dnia a lekarz przyjmujący poradziła mi zebym zrobiła sprawe lekarzowi za wysokie zaniedbanie pacjęta SKANDAL MOZE W ORZEPOWICACH BĘDZIE INACZEJ

To, że taki oddział istniał w XXI wieku to skandal. Jedyny sprzęt jakim ten oddział dysponował to rozpadające się łóżka i stojaki na kroplówki. Równie dobrze można by było kłaść tych ludzi w Bibliotece Miejskiej. Lekarze ( szczególnie pani ordynator ) to nie powninni leczyć nawet zwierząt a co dopiero ludzi. Bardzo dobrze, że likwidują tą umieralnie ............

Po przeprowadzce tego oddziału do Orzepowic znacznie wydłuży się kolejka oczekiwania na tomografię dla osób z poradni. Podejrzewam, że prawie każdy pacjent tego nowego oddziału będzie miał zleconą tomografię komputerową w trybie pilnym. Czyli pacjenci z zewnątrz (poradnie) będą musieli czekać jakieś pół roku. Obecnie to ponoć 3 miesiące.

kto tam lezał kto pracował...itp.. ale ilu na Gliwickiej jest pacjętów co rodziny mają ich w d....to inni(pracownicy np.) im pomagali słowem czynem,a inni poniżali ..więc moje zdanie takie ,badzmy w srodku,a nie oceniajmy z doskoku..wiec przysłowie sie sprawdza,z pieknej miski sie nie najesz.....

a wiecie co, za mało realu(nie sklepu ) a za duzo tv i plotek.. funkcjonuje to tak tym co do likwidacji juz dziekujemy...wiec nowe to nowe. pozdrawiam