Nietrzeźwi na drogach znów dali o sobie znać. Rekordzista wydmuchał blisko 3,5 promila

W piątek około 11.00, dyżurny rybnickiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierującego, który przyjechał na parking przy ulicy Trzech Krzyży. Na miejsce natychmiast udali się policjanci wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy. Kierujący seatem został zatrzymany. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 30-letniego mieszkańca Jankowic. Wynik badania na alkomacie wykazał w jego organizmie 3 promile alkoholu.

- Dziękujemy zgłaszającym za przekazanie informacji. Państwa przypuszczenia okazały się słuszne i dzięki Waszej reakcji rybniccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który mógł doprowadzić do tragedii na drodze – mówi st. sierż. Anna Karkoszka, rzecznik rybnickiej policji.

W sobotę wieczorem policjanci ruchu drogowego zostali wezwani na parking przy ulicy Gliwickiej w Rybniku, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. Jak ustalili policjanci, kierujący hyundaiem – 66-letni mieszkaniec Rybnika, uderzył w pojazd oczekujący na wyjazd z parkingu. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Wynik badania na alkomacie wykazał w organizmie 66-latka ponad 2 promile alkoholu.

Policjanci ruchu drogowego zostali wezwani w niedzielę wieczorem na ulicę Gliwicką w Rybniku, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. - Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zobaczyli wywrócony na bok samochód osobowy marki BMW. Z ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący - 21-letni rybniczanin, jadąc w kierunku centrum miasta, nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w tablicę reklamową. 21-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik na alkomacie wykazał blisko 2,5 promila alkoholu – wyjaśnia Anna Karkoszka. Podczas sprawdzenia w bazach policyjnych okazało się, że mężczyzna posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez Sąd Rejonowy w Rybniku do września 2019 roku.

Kilka godzin później, policjanci rybnickiej drogówki otrzymali informację o leżącym w rowie samochodzie. Do zdarzenia miało dojść w Świerklanach na ulicy Piekarniczej. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce kolizji, zobaczyli leżący w rowie samochód marki SsangYong. Policjanci ustalili okoliczności zdarzenia i przebadali kierowcę na alkomacie. Wynik badania wykazał w organizmie 57-letniego mieszkańca Świerklan blisko 3,5 promila alkoholu.

Kierujących czeka teraz rozprawa w sądzie. Grożą im 2 lata więzienia oraz bardzo wysokie kary finansowe.