Niemożliwe staje się możliwe? Szanse na budowę drogi Pszczyna-Racibórz są coraz większe

Jeszcze w listopadzie 2014 droga Pszczyna-Racibórz znajdowała się raczej w sferze marzeń. Choć rybnicki magistrat jako jeden z pierwszych samorządów w regionie uzyskał projekty przebiegu trasy, inwestycja ta wiązała się ze sporymi nakładami finansowymi, których miasto nie byłoby w stanie udźwignąć.

Wg starych projektów droga miała mieć na terenie naszej gminy 14,35 km długości, a wartość całej inwestycji oszacowano na 538 mln zł, w tym:
- wartość odszkodowań: 120 mln zł
- środki konkursowe UE: 300 mln zł
- środki własne w budżecie miasta: 238 mln zł (odszkodowania 48 mln + inwestycja 190 mln )

Dodajmy, że inwestycja była podzielona na 5 zadań. Dzisiaj sytuacja dotycząca drogi Pszczyna-Racibórz wygląda zgoła inaczej. Realizacja przedsięwzięcia uzależniona jest przede wszystkim od pozyskania przyznawanych w trybie konkursowym środków unijnych. Miasto ma spore szanse, by otrzymać w ten sposób 300 milionów złotych. Równie ważne są jednak inne kwestie. – W wyniku negocjacji z Marszałkiem Województwa Śląskiego udało się doprowadzić to tego, że 10% ewentualnej przyznanej miastu dotacji na realizację przedsięwzięcia będzie można przeznaczyć na odszkodowania – mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera.

Rozwiązano też problem związany z własnymi środkami finansowymi. – Udało się pozyskać na preferencyjnych warunkach niekomercyjny kredyt z banku unijnego, którego właścicielami są rządy Unii Europejskiej. Mowa o Europejskim Banku Inwestycyjnym, finansującym inwestycje wpływające na rozwój Wspólnoty. Kredyt udzielony będzie w ramach projektu finansowania inwestycji Miast Górnego Śląska (Katowice, Gliwice, Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Sosnowiec, Rybnik, Tychy, Bytom i Ruda Śląska) o łącznej wartości 663 mln EUR – dodaje prezydent miasta.

Dzisiaj plany drogi Pszczyna-Racibórz przedstawiają się w następujący sposób:
- długość: 12,74 km
- wartość inwestycji: 463,7 mln zł + 10,5 mln w tym wartość odszkodowań: 93 mln zł
- środki konkursowe UE: 290 + 10 mln zł
- środki własne w budżecie miasta: 163,7 mln zł (odszkodowania + inwestycja)
- realizacja zadania z podziałem na 2 zadania (5 etapów + droga śródmiejska)
- dofinansowanie wypłacanych odszkodowań

Pierwszy etap budowy rozpocząłby się od ronda w Żorach, tuż za granicą Rybnika. Droga miałaby 2 pasy ruchu i 2 jezdnie, a wartość 0,4 km odcinka wynosiłaby 12,5 mln złotych. II etap drogi rozpoczyna się od granicy Rybnik/Żory, a trasa biegnie 3,6 km przez Gotartowice, gdzie powstałby pierwszy węzeł. Wartość: 87,5 mln złotych.

III etap budowy biegnie 3,6 km od Węzła Gotartowickiego do Węzła Chwałowickiego. Ta część inwestycji kosztowałaby 117 mln złotych. IV etap dotyczy powstania trasy od Chwałowic do Węzła Wodzisławskiego (2,23 km). To byłaby najdroższa część inwestycji, którą szacuje się na 133,7 mln złotych. Na tym odcinku ma powstać bowiem 5 obiektów inżynierskich. Pamiętajmy też o tym, że w ceny za poszczególne etapy wliczają się również odszkodowania.

Powyższe 4 etapy zostały wpisane w 1 zadanie. Z kolei zadanie drugie uwzględnia budowę odcinka od Węzła Wodzisławskiego do ul. Raciborskiej. – I zadanie zakłada powstanie zapewniającej szybki dojazd do autostrady drogi o dwóch pasach ruchu w każdą stronę. Tu nie ma zmian w stosunku do tego, co planowano wcześniej. Lekko przeprojektowany został odcinek w kierunku Raciborza – od ul. Wodzisławskiej wpinamy się nie w ul. Sportową, a w ul. Raciborską, skracając w ten sposób przebieg drogi. Mówimy tu o budowie drogi w standardzie dzisiejszej ul. Raciborskiej. Na to drugie zadanie będziemy aplikować o kolejne środki – wyjaśnia prezydent Kuczera.

> Droga Pszczyna - Racibórz. Szansa czy zagrożenie? Czytaj komentarz radnego Benedykta Kołodziejczyka

Istnieje bowiem ryzyko, droga od strony Rydułtów może w ogóle nie powstać, ze względu na brak zabezpieczonych środków finansowych przez powiat raciborski. To oznacza, że „droga Pszczyna-Racibórz” będzie tak naprawdę obwodnicą Rybnika w kierunku autostrady A1. Rybnicki magistrat otrzymał jednak niedawno informację, że Zarząd Dróg Wojewódzkich zamierza w ciągu 2 lat zmodernizować drogę do Rydułtów i Raciborza i podnieść do standardu ul. Raciborskiej. W najgorszym razie (gdy droga Pszczyna-Racibórz urwie się przy wschodniej granicy Rybnika), trasa zakręci właśnie na północ do ul. Raciborskiej.

Warto podkreślić, że I etap budowy przedsięwzięcia zakłada także powstanie Drogi Śródmiejskiej. W ten sposób powinien zostać rozwiązany problem korkującej się, zwłaszcza w rejonie wiaduktu, ul. Wodzisławskiej. Dzięki temu rozwiązaniu będzie można szybciej wjechać z centrum na drogę Pszczyna-Racibórz. To oznacza zaś, że na budowie drogi Pszczyna-Racibórz skorzystają nie tylko południowe dzielnice, ale całe miasto. – Dzisiejsza wizja drogi Pszczyna Racibórz jest może nieco skromniejsza od przedstawianej wcześniej. Jest to jednocześnie wizja możliwa do zrealizowania. Czeka nas wiele pracy, ale kredyt z EBI i zabezpieczenie odszkodowań to gwarancja na to, że budżet miasta jest w stanie poradzić sobie z tą inwestycją – podsumowuje prezydent miasta.

>>Tak może przebiegać trasa drogi Pszczyna-Racibórz – zdjęcia<<

Wg planów budowa droga mogłaby się rozpocząć w 2017 roku, a zakończyć trzy lata później – pod warunkiem, że Rybnik otrzyma unijne dofinansowanie.

Szczegółowe informacje na temat inwestycji, w tym montaż finansowy przedsięwzięcia i zakres realizacji w prezentacji >>TUTAJ<<

Jak myślicie, czy Waszym zdaniem uda się wybudować drogę Pszczyna-Racibórz do 2020 roku?