zamknij

Wiadomości

Niektórzy nigdy się nie nauczą. Rybniczanin przyłapany na spalaniu odpadów budowlanych

2017-11-06, Autor: 

Rybniczanie nadal spalają odpady, które mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Pod koniec października strażnicy miejscy interweniowali w dzielnicy Zamysłów. Przyłapali 33-latka na gorącym uczynku.

Reklama

Do interwencji doszło 26 października na Zamysłowie - Zdaniem zgłaszającego, ktoś spalał odpady budowlane. Gdy dzielnicowy przyjechał na miejsce, na podwórku spalane były odpady wraz z elementami plastikowymi – mówi Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.

Sprawca, 33 letni mieszkaniec Rybnika, został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. za spalanie odpadów.

Przypomnijmy, tylko od 1 września do 25 października funkcjonariusze Straży Miejskiej w Rybniku przeprowadzili 299 kontroli posesji. Wszystkie byłe związane ze spalanymi odpadami. >>Prawie 300 kontroli od początku września. Jak strażnicy poradzili sobie ze spalanym mułem i flotem?<<

Oceń publikację: + 1 + 48 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (24):
  • ~exx 2017-11-06
    08:20:16

    68 15

    Zmiana mentalności kosztuje, najwięcej tych z niskim IQ.

  • ~elorek 2017-11-06
    08:37:54

    86 22

    mandaty zdecydowanie za niskie !!!!!

  • ~ 2017-11-06
    09:28:06

    74 11

    I bardzo proszę nie wrzucajcie histerycznie wszystkich do jednego worka, bo trzeba zdecydowanie oddzielić śmierdzieli palących byle czym(trując wszystkich) od ludzi palących węglem, który póki co jest legalnym paliwem w tym kraju

  • ~eli2006 2017-11-06
    09:29:37

    Powiem tak.
    Gdzie zwykli mieszkańcy mogą takie rzeczy oddać?? Panele ścienne , podłogowe , stare drzwi, okna po remoncie, umywalki...etc.????
    Kiedy ja wystawiłam takie rzeczy po remoncie w dniu wyozów gabarytów wszystko zostało nic nie zabrali. Kazano mi wynająć samochód i wywieźć odpłatnie na wysypisko na Kolberga ( 100zł tona) przy czym mieszkańcy bloków wywalają do śmietników wszystko co im się podoba.Jaki z tego morał.........
    Sprzedacć dom i iść na bloki mieszkać ....

  • ~master4k 2017-11-06
    09:53:23

    51 79

    @ eli2006

    Może Twoje oburzenie jest mocno nieuzasadnione?

    DO ODPADÓW WIELKOGABARYTOWYCH ZALICZAMY:

    MEBLE - stoły, szafy (szafki), krzesła, półki, sofy, dywany, chodniki, wycieraczki, materace, wykładziny podłogowe, linoleum, suszarki do bielizny, duże żyrandole, sztuczne choinki, duże lustra.
    OPAKOWANIA - skrzynki (drewniane, plastikowe) po warzywach, puste beczki (za wyjątkiem beczek po olejach, smarach, substancjach niebezpiecznych).
    OPONY - od samochodów osobowych, rowerów, taczek, motocykli.
    WÓZKI DZIECIĘCE, ZABAWKI DUŻYCH ROZMIARÓW.
    MEBLE OGRODOWE – stoły, krzesła, stojaki, parasole, baseny dmuchane itp.


    DO ODPADÓW WIELKOGABARYTOWYCH NIE SĄ ZALICZANE:

    ODPADY OGRODOWE (trawa, liście, gałęzie, korzenie, folie do uszczelniania np.: basenów, oczek wodnych, folie szklarniowe), odpady niebezpieczne, drobne odpady komunalne
    ODPADY REMONTOWE - płytki (terakota, glazura), materiały izolacyjne takie jak styropian, papa, eternit, wata szklana, dachówki, blachodachówki, wszelkiego rodzaju szkło okienne, gruz, pustaki, cegły, płyty gipsowo-kartonowe, rynny - metalowe i plastikowe, rury - kanalizacyjne, ciepłownicze, kostka brukowa, opakowania po cemencie, kleju, opakowania po piankach montażowych, klejach, panele elewacyjne, ścienne i podłogowe, elementy ogrodzenia.
    CZĘŚCI SAMOCHODOWE – zderzaki, szkło samochodowe, reflektory, elementy karoserii, fotele, itp.
    ARMATURA SANITARNA - baterie, umywalki, zlewozmywaki, muszle klozetowe, wanny, brodziki, bidety, spłuczki, grzejniki.
    STOLARKA BUDOWLANA - deski drewniane, belki, panele, ramy okienne drewniane, plastikowe, drzwi, rolety.
    NIEBEZPIECZNE – np. puszki po farbach, beczki po olejach, chemikaliach, smole, rozpuszczalniki (np. rozcieńczalniki, benzyna lakowa, benzyna ekstrakcyjna), środki ochrony roślin I i II klasy (np. herbicydy, środki do zwalczania szkodników), lampy fluorescencyjne i inne odpady zawierające rtęć (np. świetlówki, jarzeniówki, termometry), farby, tusze, kleje, żywice nie zawierające substancji niebezpiecznych, leki (wyłączając leki cytostatyczne i cytotoksyczne oraz igły, strzykawki, opatrunki, aerozole), baterie i akumulatory ołowiowe, niklowo-kadmowe, zawierające rtęć oraz inne, tonery i kartridże, oleje inne niż spożywcze.
    INNE – taśmy górnicze.

    Pomysł, żeby odpady remontowe wystawić i liczyć na ich zabranie uważam za bardzo oryginalny. Myślałaś, że się nie zorientują czy jak? Skoro stać Cię było na remont, to i tym bardziej na posprzątanie po nim. Jedni mają drugim dokładać się do kosztów remontu?

  • ~sianko 2017-11-06
    09:54:15

    99 8

    ~eli2006
    Zgadzam się. Problem odpadów poremontowych trzeba rozwiązać. Nie może być tak, że mieszkaniec wymieni dwoje drzwi w domu i musi z tym specjalnie jechać do boguszowic żeby mu to odebrali za darmo. Natomiast jak się wywali szafę która jest większa od drzwi to ją zabiorą. Gdzie tu logika?

  • ~xxxx 2017-11-06
    10:07:45

    81 16

    chodzi o to że jeżeli robisz remont w domu to musisz zamówić kontener,ewentualnie czekać na gabaryty,a mieszkaniec 45m2 apartamentu np na budowlanych wywali wszystko pod lub do śmietnika i smieciarka wszytko weźmie,2 sprawa to segregacja,mieszkancy apartamentów płacą jak za posegregowane śmieci i nikt nie jest w stanie tego sprawdzić czy tak robi,natomiast mieszkanca domu jest łatwiej zweryfikować.

  • ~dr_Moriarty 2017-11-06
    10:43:53

    26 19

    @xxxx

    Mylisz się. Śmieciarka nie weźmie. Problem gruzu czy odpadów budowlanych jest na zasobach spółdzielczych walką z wiatrakami. Zazwyczaj remontujący wywalają wszystko pod śmietnik mimo zakazu i faktu, że spółdzielnia może pośredniczyć w wynajęciu firmy utylizującej. Ale jeśli ktoś się do niej o to nie zwróci, a administrator nie przyuważy kto wyrzucił śmieci - nie ma możliwości ustalenia śmiecącego bo nikt w bloku go nie wskaże.

    Jak sobie spółdzielnia radzi z problemem? O ile mi wiadomo bardzo prosto - finansuje wywóz a koszt rozkłada na czynsze. Tak więc nie jest tak kolorowo na blokach. Palić mułem i spuszczać szamba do ziemi się nie da.

  • ~Arteks 2017-11-06
    10:45:10

    23 67

    Smuci ciemnota ludzi ale cieszy czujność sąsiadów z dzielnicy Zamysłów. @xxxx - jak zwykle jesteś tendencyjny bo w blokach nie ma możliwości "ukryć" remontu łazienki czy kuchni. A ponieważ jest zakaz ze strony spółdzielni wyrzucania gruzu na śmietniki to albo trzeba je wywieźć przez firmę która robi remont (te większe mają odpowiednie auta i to robią). Albo ludzie kupują takie wielkie wory do których znoszony jest gruz i resztki starej glazury. @eli2006 - no właśnie sam sobie odpowiedziałeś. Wywieźć na Kolberga. Mieszkańcy bloków mogą bo mają duże śmietniki i jakieś stare drzwi jak tam leżą przez tydzień to nikomu nie przeszkadzają. A ty byś oczekiwał, że przy publicznych drogach będą leżeć czyjeś okna i drzwi? Ulice miast czy wsi przekształciłyby się w "bulwary śmieciowe". Zresztą i tak się dziwię, że władze miast pozwalają na wystawianie tych kolorowych worów przed domy. Jak się jedzie przed śmieciarką taką ulicą - wygląda to koszmarnie.

  • ~Arteks 2017-11-06
    10:48:14

    22 52

    @dr_Moriarty - ale czy to częste przypadki? U mnie w ostatnich latach widziałem gruz pod śmietnikiem z dwa razy. Możliwe, że pochodził z któregoś z okolicznych domów bo ich właściciele przez lata nauczyli się podrzucania śmieci na wspólne śmietniki. Dlatego niektóre bloki wymusiły śmietnik zamykane na klucz. Jest ich co raz więcej. W RSM niełatwo "przemycić" gruz na śmietnik bo sąsiedzi wiedzą kto robi remont, poza tym w przypadku burzenia ścianki, wymiany grzejnika itd trzeba to zgłaszać do RSM więc oni wiedzą kto robi grubsze remonty.

  • ~Mariusz Niżyniec 2017-11-06
    11:16:47

    64 7

    Ktoś słusznie zauważył. Miałem ten sam problem.

    Nie jest tu mowa o gruzie, bo gruzu i tak nie da się spalić. Mowa o odpadach, które nie są gruzem, a nie są zaliczane do wielkogabarytów.
    Np. panele, drzwi wewnętrzne, meble ogrodowe. Dlaczego mieszkaniec domu jednorodzinnego nie może ich wystawić do wielkogabarytów???

    Czym się różni krzesło ogrodowe od domowego? A jeśli ktoś trzymał krzesło ogrodowe na balkonie, albo w korytarzu?

    Jeśli ktoś robił remont polegający tylko na wymianie paneli podłogowych, albo tylko na wymianie skrzydeł drzwi. Dlaczego mieszkaniec bloku może te panele albo skrzydło drzwi wystawić koło śmietnika? Przecież służby miejskie to zabiorą. A mieszkaniec domu musi to wywieźć i zapłacić ekstra. Przecież płaci tą samą stawkę za śmieci

    Dlaczego wolnowiszącego lustra z łazienki nie można wystawić, ma szafy, meblościanki z lustrami - tak.

    Dlaczego oponę samochodową można wystawić, a zderzaka samochodowego już nie?

    Moim zdaniem coś jest nie tak.

  • ~orm 2017-11-06
    11:48:36

    20 4

    ~Mariusz Niżyniec.
    Witam.
    Prawda jest taka że na blokach wystawia się odpady budowlane, obok śmietnika i służby administracyjne zbierają je i wywożą do dużych pojemników, które następnie są wywożone i utylizowane. Za wszystko płacą mieszkańcy danego osiedla w czynszu. Tak jest między innymi w SMER.

  • ~blackboy_aj 2017-11-06
    11:50:16

    10 7

    ~eli2006 Mam ten sam problem, teraz zrzuciłem stare podłogi do palenia oczywiście się nie nadają w takiej formie bo są pokryte farbą olejną, trzeba by je najpierw wyczyścić. Natomiast takich rzeczy o których piszesz zwłaszcza drewnianych można się pozbyć w inny darmowy sposób, wystaw na olx, że oddasz za darmo i zobaczysz co się stanie. Gwarantuje, że bardzo szybko się ich pozbędziesz.

  • ~ 2017-11-06
    12:18:43

    11 2

    Mariusz Niżyniec
    wszystkie te rzeczy które wypisałeś ja wystawiłem rok temu , moi sąsiedzi podobne i wszystko zostało wywiezione. i na 99% zderzak tez zabrali

  • ~romcost 2017-11-06
    12:21:28

    31 4

    ~master4k, kolego, a tak z ciekawości orientowałeś się, pod jakim kodem odbierane są na Kolberga te "odpady budowlane" typu stare panele, umywalki ??
    To Ci powiem, są to odpady zmieszane wielkogabarytowe... To teraz pytanie, dlaczego święte krowy z firmy zajmującej się wywozem tych odpadów ich nie zabierają - za co z resztą płacimy wcale nie małą kasę ?? Czyż ustawa nakładająca obowiązek segregowania odpadów nie miała za zadanie wyeliminowania dzikich wysypisk i zapewnienia obligatoryjnego wywozu odpadów od wszystkich osób przede wszystkim prywatnych ? Coś mam wrażenie, że znowu ktoś nas robi w ....

  • ~romcost 2017-11-06
    12:29:32

    17 6

    ~Escape masz rację, do niedawna tak było, ale od ok. roku już tak nie jest - po co pracownicy służb komunalnych mają się szarpać z tymi odpadami, skoro mogą je olać a miasto jeszcze dodatkowo na tym zarobi. Następne nieodeprane panele kurierem wyślę do UM, niech się "fachowcy" zastanowią jakie umowy podpisują !!!

  • ~master4k 2017-11-06
    13:39:15

    11 21

    @ romcost

    Nie bardzo rozumiem, co ma piernik do wiatraka. Jak wymieniam płyny eksploatacyjne w samochodzie, to myślisz, że mnie interesuje pod jakim kodem jest dany płyn klasyfikowany i później utylizowany? Kompletnie mnie to nie obchodzi. Ciebie z resztą też nie powinno. Obchodzi mnie natomiast ile ta zabawa mnie będzie kosztowała, bo to ja powinienem za nią zapłacić (usługę i utylizację). W końcu to moje auto i moje zmartwienie.

    Załóżmy taką sytuację: mam totalnego jobla na punkcie wymiany płynu chłodniczego i hamulcowego, tak co będę oba sobie wymieniał 5 razy w miesiącu. Czy to powinien być Twój problem, kto za to "hobby" zapłaci? Teoretycznie nie, ale jeśli do utylizacji ww. płynów będziemy stosowali takie same zasady jak oczekują tego niektórzy piszący ws. remontów, to chcąc nie chcąc będziesz płacił za moją "pasję".

    Dalej nie przekonany? Prostszy przykład. Prowadzę firmę przewozową i mam 10 samochodów. Sporo różnych, dziwnych i niegabarytowych odpadków uzbiera się po roku (płynów również). Skoro mam 10 samochodów, to siła rzeczy powinno mnie stać na ich utrzymanie. Logiczne? Przecież nie ważne, czy firma zarabiają czy nie. To jest moja firma i moje zmartwienie. Skoro tylko ja czerpie z niej korzyść, to też tylko ja powinienem ponosić jej koszty.

    Jeśli ludzie chcą, żeby służby zabierały np. framugi, to dlaczego nie płyny eksploatacyjne? Co czyni framugi tak wyjątkowymi?
    IMO każdy powinien płacić za siebie. Wszystko (sprzątanie po nas samych również) przecież sporo kosztuje i nie jest robione za "Bóg zapłać". Chcesz mieć posprzątane za remont sąsiada? Szykuj się na wyższe podatki. No nie wiem, może komuś się po prostu marzy gospodarcza uspołeczniona?Już raz to przerabialiśmy. Kiepsko wyszło. No chyba, że ktoś ma horom curke. Wtedy faktycznie może być mu tęskno.

  • ~ 2017-11-06
    16:19:09

    24 1

    piszcie sobie dalej te głupoty,a koleś te odpady ,gruz i kafelki już dawno ma wywiezione do lasu

  • ~Grzegorz Sosna 2017-11-06
    22:49:12

    2 0

    Związane w związku? :) Skąd biorą się tutejsi redaktorzy ?

  • ~mjurek78 2017-11-06
    23:45:39

    7 3

    niestety ale najwięcej śmieci leży w lasach blisko zabudowań jednorodzinnych!!! nie wspomnę o nocnych wycieczkach pod bloki a precyzując śmietniki na osiedlach aut z rejestracją SRB itp .
    UWAGA na Nowinach zaczynają montować monitoring może w końcu kogoś złapią na gorącym uczynku!?

  • ~Mariusz Niżyniec 2017-11-07
    11:27:00

    8 1

    @~Escape: to dziwne, widocznie pracownicy odbierający odpady nie mieli świadomości co powinni zabrać, a co nie. Ja rok i dwa lata temu wystawiałem podobne odpady i nie zostały zabrane. Np skrzydło drzwi, gumolit, nadkole samochodowe,krzesło ogrodowe, lustro. Po interwencji telefonicznej dowiedziałem się, że to nie podlega pod wielkogabaryty.

    Reforma śmieciowa w Rybniku została źle skonstruowana. W wielu innych miastach w Polsce segregacja odpadów działa na innych zasadach. Przede wszystkim segreguje się odpady na suche i mokre.

    Suche - to kartony, opakowania z tworzysz sztucznych, zabawki, porcelana, butelki szklane, butelki PET, styropian, papier, puszki metalowe itp. Wszystko co suche i małe,

    Mokre - to pieluchy, resztki jedzenia, obierki.

    Do tego wielkogabaryty, w tym również te odpady, które są w Rybniku zdefiniowane jako budowlane, ale nie są zanieczyszczone gruzem, czyli lustra, zderzaki samochodowe, elementy karoserii, meble ogrodowe, skrzydła drzwi, wykładziny, panele, itp.

    Ekstra płaci się tylko za odpady budowlane, czyli gruz, futryny i ramy okienne wyrwane z murów, i inne odpady zanieczyszczone gruzem. Za to trzeba zapłacić.

    Tak powinno to funkcjonować w Rybniku. Być może lekarstwem na to byłoby zwiększenie stawki za wywóz śmieci, o 0,50 - 1,00 PLN, ale żeby można było wystawić wszystko. Wówczas problem byłby rozwiązany.

  • ~romcost 2017-11-07
    11:58:54

    3 2

    ~master4k
    ... Kolego, kod odpadu ma to wspólnego z tym co wywożą, że to właśnie zgodnie z rozporządzeniem odpady wielkogabarytowe mają podlegać selektywnej zbiórce za co kasuje nas UM a niestety tak nie jest, bo niektóre odpady wielkogabarytowe zdaniem ZGO nie są odpadami wielkogabarytowymi ...

  • ~romcost 2017-11-07
    12:14:09

    3 0

    ~master4k
    ... i jeszcze Ci dodam, jeśli płacę kwotę ryczałtową za odbiór odpadów, to ZGO nie może interesować ile tych odpadów wytwarzam - nech zmienią ustawę i ważą śmieci, chętnie zapłacę zgodnie z ich wagą. Do puki nie zostaną określone ilości, to "ten płyn w chłodnicy możesz wymieniać co godzinę" - odbiór odpadów to zwykła umowa cywlno-prawna, którą obie strony winny przestrzegać i to w całości a nie wybiórczo. Ja przestrzegam, płacę, segreguję, wystawiam przed budynek a niestety druga strona się z tego nie wywiązuje lub wywiązuje nierzetelnie...
    Kolego, widzę, że nie masz zielonego pojęcia o ustawie a się wypowiadasz ... Wspomniany przez Ciebie płyn chłodniczy i zużyty olej jest odpadem niebezpiecznym, więc wymaga przekazania go do wyspecjalizowanego punktu, framugi są odpadami budowlanymi, są to elementy trwale związane z budynkiem. Zaś ustawa o obowiązku segregacji odpadów nie dotyczy odpadów powstałych w wyniku prowadzonej działalności gospodarczej, tutaj sytuacja wygląda całkiem inaczej i właśnie jest mocno zależna od rodzajów jak i ilości wytwarzanych odpadów.

  • ~master4k 2017-11-07
    13:57:03

    1 4

    @ romcost

    Na pewno do mnie piszesz? Bo mam wrażenie, że chyba jednak piszesz do kogoś innego.

    Było kilka względzie sensownych powodów dla których cześć odpadów załapała się na wywózkę, a część nie (odsyłam do uzasadnienia). Tworzeniu tej listy, którą wielu obśmiewa i krytykuje przyświecał pewnien zasadniczy zamysł. Jeśli dobrze zrozumiałem, to uważasz komunalizowanie usług poprzez rozszerzanie ich zakresu za dobre, tak? Jedyne dodatkowe wymaganie to ważenie odpadów? Przy okazji tym sposobem właśnie zabiłeś istotę ryczałtu, który w przypadku usług komunalnych jest niejako ich istotą. Napisz jeszcze proszę, gdzie w takim razie jest miejsce na logikę skoro samemu wytykasz luki w tym systemie, a jako rozwiązanie problemu podajesz zaprzeczenie istocie obecnego rozwiązania? Chyba faktycznie jestem za głupi na tak postawioną argumentację. A i owszem ZGO nie interesuje ilość, ale rodzaj odpadu. Właśnie dlatego pisząc swój post specjanie wybierałem określoną kategorię odpadów, z którymi jest największy problem. Celowo nie pisałem np. o starym oleju silnikowym, bo ten lubi znikać w przydomowym CO. Nie pisałem również specjalnie nic o litrach czy kilogramach albo innych limitach ilościowych. Zrobiłem to tylko po to, żeby wykazać wadliwość postulatów części piszących. Jeśli zaczniesz rozszerzać zakres wywózek, to skończy się to tak, że w śmieciach będzą lądowały różne skarby w dowolnych ilościach i z różnych źródeł. A akurat rzeczywiaty koszt utylizacji z ryczałtem nie ma nic wspólnego, bo to iloczyn masy lub pojemności i ceny utylizacji jednostkowego odpadu. Śmieci raczej nie są podpisane i rzadko zdradzają skąd dokładnie pochodzą, czego najlepszym dowodem była kiedyś turystyka śmieciowa, tak chętnie uprawiana przy południowej i zachodniej granicy kraju. Innymi słowy za własne, zabrane podatkiem pieniądze zaczniesz płacić za śmieci, z których powstaniem nie miałeś najmniejszego związku i za których wywózkę nigdy nie powinieneś płacić.

    Przemawia czy nie przemawia?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5315