Nie straszne im zimno i góry lodowe. Rybniczanie opłyną archipelag na Morzu Arktycznym

O tym, czego dokonali na skuterach wodnych Dariusz Gryt i Jacek Biskupek pisaliśmy już niejednokrotnie na łamach naszego portalu. Rybniczanie opływając Polskę zbierali pieniądze na sprzęt do rehabilitacji dzieci.

Choć akcja Płyniemy Polsko zakończyła się na początku maja, projekt cały czas trwa. Do tego dzieła przyłączyła się niedawno nowa sekcja działająca przy Yachclubie Rybnik – Ocean H2O Rybnik. Członkowie tej sekcji Krzysztof Popek i Robert Przybysławski zamierzają w sierpniu wyruszyć wyprawę na Morzu Arktycznym. – Chcemy opłynąć archipelag Svalbard. Trwają przygotowania i treningi na wodzie – mówi nam prezes Yachtclubu – Kornel Pająk.

- Archipelag Svalbard na który składa się wyspa Spitsbergen jest przedsionkiem Arktyki. Dwa lata temu zwiedzaliśmy go pobieżnie, teraz chcemy opłynąć ją dookoła. To będzie dla nas ciekawe przeżycie. Niska temperatura będzie najmniejszym zmartwieniem, pozostaje jeszcze silny wiatr, duże fale, a także lokalne tajfuny pomiędzy wyspami. Największe zagrożenie stanowi jednak lód – glowlery i góry lodowe – wyjaśnia Krzysztof Popek.

Rybniczanie popłyną jachtem czarterowym o nazwie Join Us. – Jacht był przygotowywany przez ostatnie 3 lata do dalekich wypraw arktycznych. To stalowa jednostka ze wzmocnionym kadłubem o klasie lodowej. Ma ponad 14 metrów długości i zmieści 10-osobową załogę. W wyposażeniu znajduje się m.in. kajak, ponton, tyki do odpychania lodu czy wewnętrzne koło sterowe – dodaje Robert Przybysławski.

Akcja ma rozpocząć się 18 sierpnia z miejscowości Longyearbyen na wyspie Spitsbergen. Rybniczanie zamierzają kontynuować zbiórkę pieniędzy na zakup sprzętu dla dzieci. – Chcemy zamieniać pokonane mile morskie na część charytatywną – wyjaśniają.

Filmik obrazujący to, z czym zmierzą się uczestnicy wyprawy zobaczycie poniżej: