zamknij

Wiadomości

Najwyższa Izba Kontroli skontroluje śląskie SOR-y

2019-08-06, Autor: 

Delegatura NIK w Katowicach rozpoczęła doraźną kontrolę funkcjonowania szpitalnych oddziałów ratunkowych na terenie województwa śląskiego. To efekt serii powikłań i zgonów pacjentów, którzy zgłosili się po pomoc do izb przyjęć i SOR-ów w Częstochowie, Zawierciu, Sosnowcu i Wodzisławiu Śląskim.

Reklama

NIK w 2011 r. kontrolowała funkcjonowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych. Już wówczas Izba alarmowała, że SOR-y udzielały świadczeń zdrowotnych również osobom, które nie znajdowały się w stanie nagłego zagrożenia, a więc nie kwalifikowały się do takiej formy pomocy. Stanowiło to naruszenie obowiązujących przepisów. W poszczególnych kontrolowanych szpitalach tacy pacjenci stanowili szacunkowo od 30 do nawet 80 proc. zgłaszających się.

Sytuacja stwarzała zagrożenie dla pacjentów, którzy faktycznie potrzebują pomocy ze strony SOR. W ocenie NIK była ona konsekwencją ograniczonej dostępności ambulatoryjnej opieki zdrowotnej oraz braku skutecznego mechanizmu pozwalającego na ograniczenie świadczeń dla osób, które nie znajdowały się w stanie zagrożenia. Osobom tym powinny być udzielone świadczenia w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, poradni specjalistycznych lub nocnej i świątecznej pomocy doraźnej.

Od 2011 r. sytuacja nie uległa poprawie. Problem komentowany jest w mediach, które zwracają uwagę na fakt, że SOR-y przestały być miejscem służącym ratowaniu życia, a stały się elementem mającym naprawiać wszystkie braki systemu opieki zdrowotnej.

- W związku z tym, że media prawie codziennie informują o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu szpitalnych oddziałów ratunkowych, zdecydowano o podjęciu kontroli jak najszybciej - czytamy w materiale NIK.

Katowicka delegatura NIK skupia się na:

  1. Działaniach podjętych przez kierownictwa tych szpitali dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów trafiających na SOR, a także:
  2. Spełnianiu przez świadczeniodawców warunków wymaganych do realizacji świadczeń w SOR w zakresie dotyczącym wyposażenia w urządzenia i aparaturę medyczną, liczby i kwalifikacji zatrudnionego personelu, a także czasu pracy.
  3. Jakości i dostępności świadczeń udzielanych w SOR, w tym:
    • wdrożeniu i stosowaniu procedury tzw. segregacji medycznej pacjentów w SOR (system TRIAGE),
    • prowadzeniu dokumentacji medycznej pacjentów,
    • stosowaniu wytycznych zawartych w opracowaniu pt. Dobre Praktyki postępowania w szpitalnych oddziałach ratunkowych i izbach przyjęć (dokument z 2017 r. - Ministerstwa Zdrowia i Konsultanta Krajowego w dziedzinie medycyny ratunkowej),
  4. Sposobie sprawowania nadzoru nad SOR ze strony NFZ, wojewody, konsultanta w dziedzinie medycyny ratunkowej,
  5. Finansowaniu i rozliczaniu świadczeń wykonanych w SOR, relacji wyceny świadczeń na SOR w stosunku do faktycznie ponoszonych kosztów.

Kontrola potrwa do końca września.

NIK skontroluje system ratownictwa medycznego w całej Polsce

Dzień później warszawska delegatura NIK rozpocznie kontrolę funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego w Polsce. Obejmie ona organy administracji rządowej i jednostki wykonujące zadania systemu ratownictwa medycznego oraz podmioty finansujące, tj.:

  • pięciu wojewodów (kujawsko-pomorski, lubelski, mazowiecki, lubuski,  zachodniopomorski) - odpowiedzialnych za  planowanie, organizowanie, koordynowanie systemu oraz nadzór nad systemem na terenie województwa.,
  • jednostki systemu, tj. szpitalne oddziały ratunkowe w  wybranych szpitalach w ww. województw oraz stacje pogotowia ratunkowego, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe,
  • oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia.

 

- Kontrola ma dać odpowiedź na pytanie, czy polski system ratownictwa umożliwia sprawne i skuteczne rozpoznanie stanu zdrowia i kondycji pacjentów zgłaszających się na SOR-y i zajęcie się tymi, którzy wymagają natychmiastowej pomocy. NIK zaplanowała tę kontrolę w odpowiedzi na docierające do Izby sygnały, że ratowników jest za mało, są przemęczeni i fizycznie nie mają szans sprostać wszystkim obowiązkom - czytamy w komunikacie NIK.

Oceń publikację: + 1 + 20 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~pprywatne 2019-08-06
    11:33:00

    28 5

    Przecież opieka medyczna w dni wolne od pracy jest katastrofalna, a wychodzi na to, że będzie jeszcze gorzej...

    No tak,
    chory człowiek - duże koszty
    martwy człowiek - kosztów brak

  • ~sympatykrybnika 2019-08-06
    14:25:55

    19 1

    Polski system ratownictwa umożliwi sprawne i skuteczne rozpoznanie stanu zdrowia i kondycji pacjentów zgłaszających się na SOR-y i zajęcie się tymi, którzy wymagają natychmiastowej pomocy, wtedy i tylko wtedy, gdy dla osób chorych ale, które nie znajdowały się w stanie zagrożenia nie będzie braków w:
     dostępności ambulatoryjnej opieki zdrowotnej,
     udzielaniu świadczenia w ramach podstawowej opieki zdrowotnej,
     poradniach specjalistycznych
     nocnej i świątecznej pomocy doraźnej.
    To nie SOR-y, są chore, ale cała reszta służby zdrowia. Jak można to wyleczyć? A tak jak idziemy prywatnie do lekarza specjalisty (oczywiście nie ma kolejki) – czyli płacimy za wizytę. Potrzeba pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. Kto je da? Z kąt je wsiąść?

  • ~ 2019-08-06
    15:07:43

    25 8

    Służba zdrowia dawno przestała być służba a zaczęła być intratnym biznesem. Lekarze przemęczeni bo zasuwają po kilka dyżurów na raz. Potem zasłaniają się przemęczeniem. Idąc do jakiejkolwiek pracy mamy stawić się w stanowisku wypoczęci. Nikogo nie interesuje że po pracy idziesz do kolejnej bo jesteś pazerny na pieniądze. Ludzie przestają wam ufać i na własną rękę zaczynają się leczyć w internecie bo widzą jak są traktowani. Jak bydło. Nikogo nie obchodzi że dziecko gorączkuje, że przelewa się przez ręce. 30 latek w przychodni? A co może dolegać silnemu mężczyźnie na pewno chce wyciągnąć L4. Ibuprom w dupę i idź sobie panie do poradni z rana. Tfu..

  • ~ 2019-08-06
    15:11:34

    20 6

    Swoją drogą ręka rękę myje. Jeden na drugiego ręki nie podniesie. Miesiąc temu słyszałem od jednego rybnickiego lekarza że w sumie.to przegieli z tą próbka od naszego prezydenta. Zamiast 0,49 mogli podłożyć 0,3 tak by nie podpadło. O czym więc mówimy ;)

  • ~Irena Mandrela 2019-08-06
    15:51:15

    10 11

    lepiej pieniadze dac Rydzykowi on nas wyleczy

  • ~Lahcim 2019-08-06
    17:01:09

    16 10

    Zamiast nakładów na służbę zdrowia mamy rozdawnictwo+. Dostałeś swój plus to lecz się z własnych pieniędzy. Tak własnie wyglądają rządy populistów, nie jest istotne co jest potrzebne tylko to co daje głosy.

  • ~ 2019-08-06
    17:26:57

    14 8

    Dług naszego kraju rośnie z dnia na dzień obyśmy nie stali się drugą Grecją....

  • ~rybnikus 2019-08-06
    19:09:53

    10 9

    ~Irena Mandrela, to Rydzyk kupił i szpital w Rybniku? Ale cię w DIAGNOZIE ogłupili.

  • ~rybnikus 2019-08-06
    19:11:02

    7 9

    ~Lahcim, nakłady na służbę zdrowia to też rozdawnictwo.

  • ~sympatykrybnika 2019-08-07
    11:35:19

    1 2

    Polacy są zmuszeni dopłacać do budżetu całej służby zdrowia 25 proc. Inaczej sytuacja jawi się we Francji, gdzie społeczeństwo dokłada do budżetu zdrowotnego 10 proc. lub w Czechach, gdzie nakłady dodatkowe oscylują w graniach 15 proc. Jeżeli nic się nie zmieni to Polacy pójdą z torbami, a zapaść państwowej służby zdrowia będzie nieunikniona?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5297