Nadzór budowlany nie przejmie mediateki

Przypomnijmy, nie tak dawno temu pisaliśmy o planach miasta dotyczących przeniesienia PINB do budynku biblioteki głównej. Inspektorat miał zająć pomieszczenia dzisiejszej mediateki. Ją z kolei zamierzano przenieść na parter biblioteki.

Ta decyzja władz miasta nie spodobała się jednak części mieszkańców Rybnika. Powstała petycja, jej autorką była Joanna Bulandra z Rybnickiej Rady Kobiet. Jej zdaniem biblioteka, czyli instytucja w służbie kultury, i urzędnicze biura Inspektoratu Budowlanego absolutnie do siebie nie pasowały. Jak dodała, biblioteka potrzebuje przestronnych i reprezentacyjnych pomieszczeń, w których jej goście będą się czuć jak w świątyni kultury. Więcej na ten temat przeczytacie >>Nie chcą urzędu w bibliotece. Jest petycja<<

Dzisiaj na petycję Joanny Bulandry przyszła odpowiedź prezydenta Rybnika.

- Po przeanalizowaniu potrzeb Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz zasobów lokalowych miasta, podjęto decyzję o nieumieszczaniu inspektoratu w siedzibie Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rybniku – pisze Piotr Kuczera.

Skąd ta nagła zmiana decyzji prezydenta? Jak tłumaczy Agnieszka Skupień, rzecznik UM w Rybniku, PINB zostanie wprowadzony do budynku, z którego nieoczekiwanie wyprowadził się dotychczasowy najemca. Chodzi o budynek, w którym siedzibę ma Powiatowy Urząd Pracy przy ul. Jankowickiej. Zarządza nim spółka miejska Hossa.

- Wcześniej, jak prowadziliśmy analizy, to ten najemca cały czas był zainteresowany lokalem. Trwają przygotowania do przeprowadzki Inspektoratu. To kwestia kilku miesięcy – słyszymy.

Niemniej, jak dodaje Agnieszka Skupień – niewykorzystane przestrzenie w bibliotece będą wkrótce zagospodarowane.

- Na razie nie mogę powiedzieć, kto tam się wprowadzi i co się tam podzieje – podkreśla nasza rozmówczyni.

Nie pozostaje nam powiedzieć: do tematu jeszcze wrócimy.