Na parkingu przy Parku Tematycznym stoją bramki. System ruszy z początkiem września

Niestety musiało do tego dojść. Tutaj nie chodzi tylko o studentów. Nawet w wakcje rano, w ok. godz. 8:00 parking jest zapełniony w 3/4, a ludzi w parku tematycznym jest tyle co kot napłakał. Niestety, ale ludzie spoza centrum Rybnika zaczęli ten parking wykorzystywać jako miejsce postojowe ich samochodu w trakcie swojej pracy. Dojście do ścisłego centrum miasta zajmuje niezbyt dużo czasu, a więc chamsko wykorzystywany jest ten parking, blokując miejsca ludziom, którzy faktycznie nieco później przyjeżdżają do Rybnika, aby skorzystać z dobrodziejstw parku tematycznego. Dobrze, że miasto próbuje robić porządek. Nie jestem zwolennikiem tego, że w centrum Rybnika jest tak wiele płatnych parkingów, ale akurat w przypadku tego parkingu w pełni utożsamiam się z władzami miasta.

no i super :) w roku szkolnym jeżdżę dziennie z synem do szkoły ul. Kotucza - parking prawie full a w parku pustki. Parking Tesco, nie było szans aby znaleźć spokojnie miejsce i zrobić "turbo" zakupy, w sklepie pusto:) obecnie pusto.

@siwy_rybnik - musi być taki trend aby w dni robocze kiedy popyt na miejsca parkingowe jest duży, parkingi były płatne ale nie rozumiem jakichś argumentów odnośnie weekendów... Chyba że... chodzi o to że studenci zaoczni tam blokują miejsca. No ale w takim razie czemu parking na Kościuszki w niedzielę też jest płatny mimo że tam nie ma w okolicy studentów? Na Discovery był świetny film o przekształcaniu zwykłego amerykańskiego miasta jak każde inne - Portland, w miasto przyjazne ludziom. Wywalono z wielu ulic auta, tworząc place i deptaki dla ludzi, zwężono niektóre ulice, zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 1/2. Wybudowano nowe linie tramwajowe, kolej linową i drogi rowerowe. Dawną dzielnicę portową która uchodziła za lumpiarską i zacofaną przekształcono w nowoczesne osiedle z apartamentowcami. Miasto promuje wszystkich którzy mają jakiekolwiek innowacyjne i ekologiczne pomysły i jakie są efekty tych działań? Portland w przeciwieństwie do wielu innych amerykańskich miast, przyciąga nowych mieszkańców, a jego stali mieszkańcy są zachwyceni ze zmian mimo że musieli zmienić swoje przyzwyczajenia. Niektórzy sprzedali nawet swoje auta! Ludzie są zachwyceni że w centrum jest miejsce na nowe skwery, place zabaw, rzeźby, fontanny, sklepy, muzea czy gastronomie. Może to nie jest idealny przykład i nie ta sama liga miast ale... jest to przykład na to, że jeśli chcemy aby Rybnik był atrakcyjniejszy - musi ograniczać ruch bo trudno się mieszka tam gdzie hałas, korki i spaliny.

@Arteks - z tym parkingiem na ulicy Kościuszki (niedaleko parku) często były problemy przed jego remontem. Wtedy w weekend (w ciągu dnia) było na prawdę ciężko o miejsce. Po pierwsze, naprzeciwko znajduje się Technikum Górnicze, a tam w weekendy uczy się wielu uczniów zaocznych na kierunkach technicznych (sporo kierunków ma tam TEB). Zdecydowaną większość stanowią osoby spoza centrum Rybnika, głównie można tam było spotkać rejestracje typu SRB, SWD. Po drugie, parking ten był ulubionym miejscem do stawiania samochodów na cały weekend przez okolicznych mieszkańców (ulice Kościuszki, Białych, Wysoka). To może nie był jakiś wielki problem, takie samochody zajmowały z jakieś 20% parkingu. Po trzecie, parking ten stał się z czasem ulubionym miejscem osób, które chciały iść do Focus-a. Do Focusa z tego parkingu nie jest daleko, od czasu gdy Focus wprowadził bezpłatny parking, coraz więcej ludzi wolał samochód zostawić na tym parkingu niż w Focusie. Problemem parkingów w Rybniku (w tym w weekendy) jest to, że wiele osób do Rybnika przyjeżdża z zewnątrz i niekoniecznie parkują samochód ze względu na "atrakcje" znajdujące się obok parkingu.

@siwy_parking - zaczynasz mnie przekonywać odnośnie tych weekendów ale to w takim razie możnaby zrobić tak aby w weekendy ta opłata była symboliczna np. 0,50 zł za godzinę. Za to powinno się do 3 zł podnieść w dni robocze i na maksa zarabiać na przyjezdnych i zniechęcać tych którzy nie muszą do przyjeżdżania do centrum autami.

@Arteks - najprościej niech wprowadzą wysokie stawki za parkowanie (choćby nawet 5 zł za godzinę). Popieram Ciebie w pełni, że trzeba by było skutecznie zacząć walczyć z chamstwem dużej części przyjezdnych. Co do weekendów, niech wprowadzą bezpłatne parkowanie (lub symboliczne kwoty) w soboty oraz niedziele od godz. 12 czy 13. Rano mało ludzi do parku czy na fontannę przyjeżdza, po południu dopiero się oni zbierają. Przynajmniej "odkurzyłoby" się samochody z rana, które stoją tam przez pół soboty/niedzieli, a często nawet do wieczora (mowa o uczniach zaocznych).

luby trafił w punkcik! Zrobienie dworca autobusowego bez parkingu obok to jakaś masakryczna kpina. Jeśli takie rozwiązania mają zachęcać do korzystania z komunikacji miejskiej to sorry… Na szczęście jest parking pod PKP - oczywiście płatny. Oczywiście pusty.

@Marcin74 - darmowy parking w dzisiejszych czasach w dni robocze??? No chyba cię całkowicie porąbało... Proponujesz to od czego miasta na zachodzie odeszły 20-40 lat temu i do czego nie chcą już wracać! Tam już od lat nie tworzy się nowych parkingów a te które są - pochowane są albo w podziemiach albo przy stacjach kolejowych czy centrach handlowych. Wszyscy na świecie się zastanawiają co jeszcze można zrobić żeby zniechęcać ludzi do przyjeżdżania autem, a ty chcesz darmowych parkingów aby zrobić z Rybnika całkowitą giełdę samochodową?! W Niemczech godzina parkowania kosztuje czasami 3-4 euro i nawet dla dobrze zarabiających Niemców jest to na tyle dużo, że wolą do urzędów czy na spotkania jeździć zbior-komem... Ja mam zupełnie odwrotne obserwacje - nasze parkingi są przeważnie pozapychane w godzinach szczytu i nie są ozdobą centrum miasta. Ilość miejsc parkingowych w centrum powinna się zmniejszać, parkingi powinne drożeć, a jednocześnie miasto powinno skończyć z tym, że ZTZ to jest rodzinne królestwo Bergera które niczego nie potrafi i bawi się komunikacją jak dzieci bawią się "resorakami" wydając nasze pieniądze na puste wozokilometry, a nie tam gdzie chcą jeździć ludzie. Komunikacja miejska w Rybniku powinna zacząć dowozić ludzi w każde miejsce naszego miasta w które mieszkańcy chcą dojechać - czy to na mecz, do pracy, do domu kultury, parków, lekarza, urzędów, nad zalew, na deptak lub na imprezę. Obecnie nie da się w logiczny sposób poruszać po mieście!

@arteks - masz dużo racji odnośnie nastawienia w stronę parkowania w centrum miasta. Ja byłem 2 lata temu w Wielkiej Brytanii. Byłem zszokowany cenami na parkingach. Np. miasto Peterborough (200 tys. mieszkańców), w zależności od parkingu, godzina parkowania kosztowała ... 5-6 funtów. Nawet dla Brytyjczyka to jest wysoki koszt. 80% parkingów to parkingi podziemne lub wielopoziomowe. Niesamowity porządek, na prawdę miło spaceruje się po takim mieście. Nie będę wspominał już o Londynie, bo tam dopiero panują bardzo rygorystyczne warunki, aczkolwiek tam ciągle nie rozwiązano idealnie problemów na ulicach. W każdym bądź razie na Zachodzie jest trend stawiania zaporowych cen na parkingach czy nawet za możliwość wjazdu do centrów miast.

@marcin74 @siwy_rybnik - to może zacznijmy mówić jednym głosem w kierunku władz miasta. Bo obojętnie czy rządzi nim Fudali czy Kuczera - żadnych przełomowych pomysłów rozwiązujących problemy komunikacyjne tego miasta nie ma. I czasami odnoszę wrażenie, że co raz więcej z nas jeździ po świecie, Europie, Polsce widzi różne ciekawe rozwiązania których zupełnie nie znają lub nie chcą zauważać nasze władze. A jeśli nawet znają to nie zamierzają wprowadzać w życie! Weźmy przykład Masłowskiego - postulował rozkłady taktowe które faktycznie są świetnym rozwiązaniem dającym pewność że zawsze coś pojedzie nie patrząc w rozkład. I co? Jest wiceprezydentem i "buzia na kłódkę" w temacie komunikacji.

@Arteks-To świetny pomysł. Idźmy tropem, który obrał ostatnio UM i zróbmy początek online: Strona na, której wypiszesz Arteks (bo uważam, że w temacie transportu masz dużą widzę) uwzględniając sugestie innych mieszkańców (nie koniecznie musisz się ze wszystkimi zgadzać) 10 największych porażek komunikacyjno-transportowych w Rybniku. Do na każdą taką porażkę będzie można oddać głos. Wyniki wyślijmy do UM i dajmy im 6 miesięcy na przedstawienie KONKRETNYCH!!! rozwiązań problemów. Rozwiązania (przedstawione za pomocą równoważników zdań!) i podanymi terminami realizacji opublikujmy. Niektóre rozwiązania już padły ze strony dzisiejszych rządzących podczas kampanii np.: rozkłady taktowe czy prawo skręt na rondzie obok K1 – na wstępie więc możemy zapytać: CO TYM?!! Poprośmy rcpl o pomoc w organizacji i koordynacji.

@danielgst - całe szczęście że u nas nie ma tych koreańskich montowni co w Żorach i całe szczęście że nie ma u nas bezpłatnych parkingów. Żory to dziura do której po nic się nie jeździ. A miasta z różnymi atrakcjami, urzędami, szkołami i miejscami pracy takie jak Rybnik są oblężone - ale już za bardzo... Z ulic z których dało się 5-10 lat temu bez problemu wyjechać, teraz jest problem. Przejść się nie da czasami na pasach. Mamy za duży ruch jak na miasto tej wielkości ale potrafię zgodzić się z @marcin74 że najpierw miasto powinno robić coś z komunikacją miejską. To powinna być alternatywa plus bezpieczna jazda rowerami po mieście. A potem wręcz ograniczanie miejsc parkingowych lub przenoszenie ich na obrzeża.

@Arteks - wszystko to co Ty napisałeś to sie zgadzam w 100% z jednym wyjątkiem. Parkingów w centrum miast ja bym w 100% nie likwidował, niech one służą tutejszym mieszkańcom. Nawet nie muszą one być bezpłatne, niech są jakieś abonamenty w przystępnej cenie. Ludzie tutaj mieszkają i gdzieś muszą samochody trzymać. Garaży jest bardzo mało. O parkingach z prawdziwego zdarzenia można zapomnieć (podziemnie, wielopoziomowe). Z punktu widzenia pieszego, najgorsze co może być to samochody parkujące sobie "na drodze". Samo sobie to nie jest takim wielkim problemem, ale wielu delikwentów nie potrafi nawet porządnie zaparkować samochodu. Np. parking przy ulicy Białych (nowy i stary biurowiec). Czasem nie da się tutaj przejść chodnikiem z wózkiem dla dziecka, gdyż delikwent potrafi przodem auta zająć 3/4 chodnika. Parkowanie "na ulicy" powoduje też spore problemy kierowcom. Weźmy ulicę Wysoką, jadąc od teatru, ulica tak bardzo jest "zapchana" samochodami, że kierowca w ostatniej chwili widzi jak ktoś z lewej strony próbuje wjechać na ul. Wysoką. Wynika to z tego, że ten co wjeżdża z bocznej uliczki nic nie widzi czy coś jedzie ul. Wysoką. Samochody stoją tam dokładnie co do samej krawędzi skrzyżowania. Samochody parkujące na ulicach również powinny być wyeliminowane. Parkingi w centrum powinny służyć mieszkańców (nie muszą być bezpłatne, niech są jakieś abonamenty w rozsądnej cenie), a nie przybyszom z zewnątrz (dla nich nalezy stworzyć tanią na wysokim poziomie komunikację miejską).

@Arteks @Marcin74 - mądrze piszecie, dostrzegacie w sensowny sposób problemy naszego mieszkańca. Szkoda, że władze miasta tak mało poważnie podchodzą do rozwiązania oczywistych problemów w mieście. W ciągu kilkunastu dni ja się do Was odezwę (wiadomość prywatna na forum rybnik.com.pl). Mam pewne pomysły, jak można byłoby zacząć działać, aby skutecznie docierać z tym wszystkim do władz miasta (sprawdzone na przykładzie innych miast, w Rybniku jeszcze czegoś takiego nie było), z mojej strony można liczyć na dużą pomoc i spore zaangażowanie. Za 3 lata są wybory, czasu jest dużo - z czasem władze miasta będą musiały się zacząć liczyć z postulatami zgłaszanymi przez mieszkańców. Najważniejsze by miało to zorganizowany charakter i zacząć działać w słusznej sprawie wg. sprawdzonych schematów w innych miastach.

@marcin74 - nie powinno nam przeszkadzać jak zatrudniają nowoczesnych ludzi którzy mają jakieś wizje i koncepcje - tak jak ten oficer rowerowy który może faktycznie pozytywnie "namieszać" w naszym mieście jeśli chodzi o rowery ale problem w tym że Wydział Dróg jest absolutnie beznadziejny, a ZTZ niestety powiązany nepotycznie. Kuczera zrobił parę dobrych ruchów. Np. w miejsce miernego Śmigielskiego pojawił się Student, coś tam zmienił w wydziale urbanistyki i architektury ale to co leżało w naszym mieście przez lata nadal leży... A nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić, że kwestie dróg i komunikacji w naszym mieście nie funkcjonują dobrze jeśli chodzi o koncepcje i poruszanie się. @siwy_rybnik - też mi się podoba twoje trzeźwe myślenie mimo drobnych różnic. Ale ja również uważałem Katowice za kompletnie nieprzyjazne miasto moto-zombie po którym trudno się porusza i źle mieszka. Zaczynam zmieniać poglądy pod wpływem wielu ciekawych zmian jakie te miasto zaczęło doświadczać - zmieniając gdzieś tak z 5 lat temu całkowicie kierunki jakie wcześniej były priorytetem. Dodam, że władze Katowic wsłuchują się w głosy mieszkańców. W ciągu kilku ostatnich lat: wyremontowano sieć tramwajową, wybudowano tunel w centrum miasta, wybudowano przepust Piotrowicach, zamieniono kilka ulic w centrum na deptaki, wprowadzono nocne autobusy, nowe trasy rowerowe a teraz strefę z ograniczoną prędk. Co ciekawe - Katowice za wyjątkiem centrów handlowych - w ogóle nie tworzą nowych miejsc parkingowych.

@danielgst - Warszowice to nie Żory, to raz, a po drugie co tam jest takiego co naprawdę by coś produkowało bo kiedyś ktoś wymienił w dyskusji same firmy usługowe albo logistyczne czy zajmujące się przeróbką aluminium - na takie firmy nie trzeba stref przemysłowych. Jeśli chcemy aby Rybnik miał atrakcyjne miejsca pracy to róbmy wszystko aby tworzyć w tym mieście lepszą bazę biurową, ściągajmy tu firmy IT i nowoczesne technologie. A montownie niech powstają tam gdzie nie ma w ogóle miejsc pracy bo tam zarabia się mniej niż w marketach.

Myślę, że po stworzeniu spójnego szkieletu dróg dla rowerów (DDR), pozwalającego dojechać do centrum z oddalonych dzielnik, a później rozbudowaniu sieci dróg dla rowerów mocno poprawi się komunikacja w mieście. Sam znam wiele osób, które chętnie dojeżdżałyby do pracy rowerem, ale mają opór przed jazdą między samochodami. Po zbudowaniu sieci dróg dla rowerów ludzie będą woleć szybko, bezpiecznie i tanio dojechać do centrum rowerem, zamiast tłuc się samochodem i szukać parkingu. Już widać małą poprawę w tym temacie: dobra DDR na wyremontowanym odcinku ul. Mikołowskiej, pojawiają się też stojaki na rowery w mieście. Jeśli plany oficera rowerowego co do rozbudowy sieci dróg rowerowych się powiodą, do tego zostanie wymieniona nawierzchnia na istniejących DDR, poprawione zostanie oznakowania i spójność całej sieci, to będzie naprawdę spory sukces i komunikacja w mieście mocno się poprawi. Rower miejski też byłby bardzo dobrym pomysłem, ponieważ wiele osób nie ma lub nie chce zostawiać swojego roweru na ulicy, a tak to można by wypożyczyć rower miejski w jednej stacji i odstawić go w innym miejscu bez martwienia się. Do tego przydałoby się usprawnienie komunikacji zbiorowej i problem płatnych parkingów zniknie, bo ci co naprawdę będą musieli jechać autem, to spokojnie znajdą miejsce i zapłacą te parę złotych za parking, a reszta będzie się poruszać po mieście rowerem/autobusem.

Dzisiaj taką ciekawostkę puścili z Poznania. Zamiast parkingu pod ratuszem wystawiono tymczasowo jakieś poduszki do leżenia dla osób które mają ochotę a wkrótce pojawi się tam skwer z ławkami. Dodam, że w Poznaniu po wielu latach zmieniły się władze miasta i te nowe nie chcą już wszędzie aut.

Moja frustracja dotycząca działania tego miasta tylko się pogłębia.

Arteks wspomniałeś o tunelu w Katowicach warto dodać że kierownikiem budowy tego obiektu był Rybniczanin niestety już ś.p. Bronisław Rduch szkoda że urzędnicy oraz poprzedni prezydent go nie słuchali bo proponował bardzo mądre rozwiązania ruchu w Rybniku http://www.slk.piib.org.pl/pliki/informator/InformatorSOIIB03-2007.pdf Całkowicie się z Tobą zgadzam Wydział Ruchu w Rybnickim UM nie został przewietrzony. Została stara ekipa więc może być tylko gorzej.

~Arteks napisał:Mamy za duży ruch jak na miasto tej wielkości.
Moje zdanie jest takie:w Rybniku niema dróg są tylko dróżki które pełnią rolę nie mając do tego warunków(czy to przelotowe, czy to lokalne-wew.)W Rybniku niema ani jednej drogi typu 2x2, a dwie takie (1-wsza północ-południe,2-ga wschód zachód)załatwiłyby w Ry bniku sprawę raz na zawsze.Częściowym rozwiązaniem będzie droga Racibórz-Pszczyna

@To Masz - jeśli chodzi o drogi 2x2 to mamy Prostą - wiem że to niewiele ale jest. Poza tym sporo dróg w centrum Rybnika w centrum ma dwa pasy ruchu dzięki temu że są jednokierunkowe, Wodzisławska i Żorska w wielu miejscach posiadają trzy pasy - czy to jednak pomaga? Dzisiaj odchodzi się od budowy szerokich dróg dojazdowych i szerokich dróg w centrum miasta na rzecz szerokich obwodnic (u nas droga P-R może być jej częścią). W Rybniku dałoby się poszerzyć niektóre drogi do 4 pasów np. Kotucza - relatywnie niewielkimi kosztami, pytanie czy to ma sens? Katowice chcą np. zwęzić Sokolską z 4 do 2 pasów, a nawet zamienić 3 pasmową Mickiewicza w deptak!!! Więc warto nie tylko nie demonizować naszej sytuacji ale ją wykorzystać dla dobra. Władze Gliwic są krytykowane za to że wprowadzają do centrum 4-pasmową drogę. W Europie to jest już od lat faux-pas i szkodzi rozwojowi centrum. Nikt normalny nie chce spacerować, mieszkać czy wypoczywać przy oblężonych szerokich drogach. Lepiej zmniejszać ruch niż marnować miejsce na szerokie drogi. @ija - muszę sprostować. Z Rybnika do Katowic nie ma autobusów - są busiki. Nigdy nie zrozumiem osoby która zamienia auto na busik. Nie lepiej jechać autem albo od Rybnika pociągiem (to akurat jest logiczne). Auta przy dworcu można zostawić koło ekspedycji (dojazd od Ronda Kamyczek). No i twój przykład potwierdza że niektórzy wykorzystują parking którego celem była obsługa parku tematycznego dla innych celów. Dobrze że władze miasta to dostrzegł

@To masz - rozwój miasta potrzebuje dróg dojazdowych ale Rybnik nie ma z tym problemu - mamy wszystkie wylotówki poza Mikołowską po remoncie, a Rudzka w trakcie (kolejny etap chyba za rok). Sieć dróg w Rybniku jest bardzo gęsta, a rozwój dróg w centrum miasta - wymiotłaby nam mieszkańców bo ludzie nie chcą mieszkać tam gdzie jest hałas czy smród ze spalin. Przykład z katowicką Mickiewicza jest wymowny bo w kamienicach na tej ulicy jest pełno wolnych lokali. Władze Katowic słusznie sądzą, że jeśli ulica przestanie być ruchliwym traktem, a zamieni się w zaciszny i sympatyczny deptak - ściągną tam z powrotem mieszkańców. To co mówią moi znajomi kierowcy o Rybniku na plus to bardzo duża ilość miejsc parkingowych w centrum. W innych miastach parkingi są bardzo deficytowym "towarem". W Rybniku za bardzo ściągamy do miasta auta - i to jest nasz problem. Wiele włoskich miast ma większe centra, a drogi w nich są czasami jeszcze węższe i nie robią z tego problemu - to samo wiele zabytkowe niemieckie miasta gdzie albo pobudowano parkingi podziemne albo koło stacji kolejowych czy na obrzeżach miasta. Nikt w Europie nie chce marnować cennej śródmiejskiej powierzchni na parkingi. Dzisiaj wam mówię że za kilka lat z pewnością te parkingi które są na Hallera i 3 Maja znikną całkowicie lub zostaną w części zamienione na miejsca parkingowe dla mieszkańców budynków jakie tam powstaną. Student - nowy pełnomocnik prezydenta wspomniał w wywiadzie, że chce ściągnąć developerów do centrum. :)

@danielgst - skoro cię bawią porządne urzędy w których da się pracować za godziwe pensje oraz inne gałęzie gospodarki które podałem to ty musisz być na "mocarzu" albo innym dopalaczowym g. skoro fascynują cię byle jakie montownie które zatrudniają na umowy śmieciowe w jakichś tymczasowych hangarach...