Mniej ludzi, więcej pustostanów. Rybnik chce walczyć z tymi problemami

tyle ludzi nie ma mieszkań a oni mają jakiś problem?po prostu nie chcą dać ludziom,znam osoby które latami czekają na mieszkanie komunalne i nic

i trend bedzie postepował. demografia leży. trzeba bedzie wziąść jeszcze wiecej ukraińców, innowierców a w niedalekiej przyszłości i żydów. podobno rząd naszego kraju dla zmylenia nazywany polskim, podpisał potajemnie traktat marakeski, w którym zoobowiązał się przyjąć rzesze uchodzców. wtedy problem pustostanów się rozwiąrze.

A może - Panowie i Panie kamienicznicy - wystarczy urealnić czynsze?

O mądre głowy siedzą godzinami i myślą... Po godzinach takiego siedzenia wyciągają wnioski kompletnie idiotyczne. Sprawa jest prosta jak budowa cepa. Większość ludzi mających rodziny woli mieszkać gdzieś gdzie jest cicho, spokojnie i bezpiecznie a to właśnie dają im przedmieścia. Mieszkaniem w śródmieściu powinni i zazwyczaj są bardziej zainteresowani młodzi ludzie, którzy oczekują bliskości pracy, miejsc z imprezami i wydarzeniami kulturalnymi. A teraz sobie mądre głowy niech zadadzą pytanie, dlaczego Ci młodzi nie mieszkają w rybnickim śródmieściu? Odpowiem może za nich bo im to kiepsko wychodzi. Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze... Wynajęcie mieszkania w centrum kompletnie się nie opłaca. A w centrum Rybnika nie opłaca się jeszcze bardziej niż w centrach innych większych miast. Ceny są za wysokie, ot i rozwiązałem waszą zagadkę, nad którą tyle się głowiliście. Jeśli młody człowiek ma wynająć mieszkanie za 1500 z wszystkimi opłatami to spokojnie może sobie wynająć w Katowicach a możliwości rozwoju ma większe niż tutaj. Dopóki ceny wynajmu nie będą oddawać faktycznych korzyści wynikających z miejsca zamieszkania to mieszkańców nie będzie.

Ehhh ile to musi się mądrych i wykształconych ludzi zastanawiać żeby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.
Miasto samo nie robi nic żeby komukolwiek się opłacało mieszkać budować i remontować w centrum. A teraz amerykę odkrywają. MPZP to kpina, mieszkańców ubywa a tereny mieszkaniowo usługowe ciągle się powowiększają.

P.s. najśmieszniejsze jak osoby z UM próbują narzucać co mają robić prywatni właściciele dowalają im podatki i opłaty na każdym kroku. Gdzie tymczasem miasto własne budynki doprowadza do ruiny i próbuje je za wszelką siłę sprzedać.

Wg mnie to normalna tendencja. Centra miast są w głównej mierze dla usług, a nie do mieszkania. Poza tym jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia, szczególnie zimą, więc nie dziwi mnie to. Młodzi uciekają do większych miast, za pracą, lub za granicę, starsi budują się na obrzeżach, gdzie jeszcze w miarę da się oddychać. Przyjezdni wracają na stare śmieci, tam gdzie mają działki. ~waldus, upadłeś głową na chodnik, z którego wystawał drut, stąd piszesz głupoty.

I co tu wielce dumać. Od dawna wiadomo, że centrum wymiera i jest to proces narastający. Od czasu reprywatyzacji, większości stojących tam budynków sytuacja się mocno pogłębiła. Z początku to właściciele budynków sami prowadzili tam sklepy czy inne interesy. Po czasie doszli do wniosku, po co się męczyć skoro można dostać całkiem fajną kasę za wynajem. Czas prosperity banków mocno nakręcił spiralę czynszów. Ale jak to w życiu bywa, nie zawsze świeci słońce. W dobie bankowości internetowej, klient rzadko zagląda do banku osobiście. Więc banki pozamykały odziały, i lokale opustoszały. Co gorsza, powstałe w pobliżu duże galerie handlowe wykosiły najemców pomniejszych butików. Nawet słynna rewitalizacja nie przyniosła oczekiwanego efektu. Tak więc konkluzja jest jedna. Rybnik nie jest miejscem, gdzie można trzepać kasę z najmu jak w Katowicach czy Krakowie. A i rybniczanie mają mniejsze dochody, i nie stać ich na częste wypady do pubów, czy restauracji.

Już niebawem nadejdzie mroczny czas smogu, wtedy poszukajcie chętnych do mieszkania w centrum.

" Uważam, że u nas właściwie nikt nie zauważał do tej pory tego problemu dlatego, że centrum Rybnika ma to szczęście, że ludzie je chętnie odwiedzają i nasze centrum jest pełne bo ludzie lubią tam przebywać i spacerować."

Arteks przestań zażywać te dopalacze, to będzie armagedon....

~Arteks - Pamiętam zeszłoroczne wyniki i pamiętam też, że w centrum były one jedne z najgorszych. Sam zawsze twierdziłeś, że tak zasmrodzone centrum jest przez samochody.
Więc zastanów się co piszesz, bo zaprzeczasz sam sobie.

@ancymon - nie wiem dlaczego tak twierdzisz skoro większość inwestycji jakie są obecnie realizowane nie dotyczy Nowin czy Centrum. Kiedy miasto w ostatnich latach wybudowało chociaż jeden własny budynek w centrum? Wszystkie najdroższe inwestycje w mieście - budowa nowych dróg, obwodnicy czy kanalizacji nie dotyczyła centrum. Jeśli chodzi o drogi - też inwestycje przyszły na sam koniec za wszystkimi wylotówkami z których korzystają też dzielnice. Nawet nie mam o to pretensji bo o miasto trzeba dbać w całości. Tylko dlaczego częściej rozżaleni są ci którzy najbardziej skorzystali w ostatnich latach? Nawet takie drogi rowerowe. Największa dzielnica miasta Maroko-Nowiny na razie na tych inwestycjach w ogóle nie skorzystały... - a wiele innych dzielnic już je ma. ;) @pprywatne - auta są wszędzie, za to piece tylko zasypowe w dzielnicach domkowych których najwięcej jest poza centrum. A największą część smogu pochodzi z pieców. Udajesz czy nie rozumiesz takich prostych rzeczy?

@Arteks, naprawdę myślisz, że ludzie nie chcą mieszkać w centrum bo jest tam duży ruch samochodowy? Na Sobieskiego? Powstańców? Zamkowej? Pocztowej? Rynku? itp.? Mało parków i zieleni? Pokaż mi gdzie w Ochojcu, Popielowie, Chwałęcicach czy na Ligocie znajdziesz taki park jak przy kampusie, jak przy bazylice? Nie znajdziesz... A jednak ludzie wolą tam mieszkać. Nie zastanawiajcie się nad banalnymi odpowiedziami bo dochodzicie do coraz bzdurniejszych wniosków. Jeśli ktoś chce żeby za wynajem mieszkania płacono mu jak w Katowicach to niech w Rybniku zbudują Teatr Śląski, NOSPR, Muzeum Śląskie, Rialto, Światowida. Niech zrobią drugą Mariacką. Niech wybudują biurowce na miarę KTW., SBP, A4 Business Park czy nowo powstające Baildon Bussines Park. Niech działa Uniwersytet Śląski czy Ekonomiczny. Jeśli dadzą to wszystko to mogą sobie ceny Katowickie proponować, jeśli nie to ich mieszkania w centrum Rybnika nie są warte nawet połowy tego co chcą.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

~qwer - znam temat tej okolicy bardzo dobrze, nadal mieszkam w śródmieściu i szczerze mówiąc mam dosyć krzyków, ryków szczególnie w nocy z pt/sb z sb/nd , mam dosyć nocnych wyścigów na naszych drogach w centrum i rozważam wyprowadzkę poza centrum by wreszcie mieć ciszę i spokój, której niestety we własnym domu nie można mieć mieszkając w centrum.

A co hałasu z imprez masowych - wcale nie mam nic przeciwko aby tak jak od pewnego czasu większe imprezy były organizowane poza Rynkiem/kampusem. W miejscu jakiegoś parkingu, na lotnisku, w Kamieniu, na Hoymie, na Rudzie, na stadionie, w Parku Czempiela, na boisku w Chwałowicach. Będzie przynajmniej "dywersyfikacja" hałasu imprezowego.

@Arteks "[...]były organizowane poza Rynkiem/kampusem. W miejscu jakiegoś parkingu, na lotnisku, w Kamieniu, na Hoymie, na Rudzie, na stadionie, w Parku Czempiela, na boisku w Chwałowicach"
Tylko jedno ale jest - potem nie ma jak wrócić o ile nie przyjedziesz swoim transportem. Z Ignacego w weekendy ostatni autobus o 21:26 i cześć - albo wyjdziesz przed końcem albo wracasz szłapcugiem lub taksą

@bebok aż sie muszę odezwać bo mam dzieci. Nie można się z tym zgodzić co napisałeś bo w Rybniku dla dzieci zrobiono naprawdę wiele w ostatnich latach - park tematyczny, świetny park koło bazyliki, fontanna obok którą dzieci wręcz pokochały, pluskadełko, w tym roku hitem był Pniowiec, wciąż zaskakujące jest kąpielisko Ruda - znasz lepsze miejsce na letnie upały z dziećmi w okolicy?, fajne tory dla młodych rowerzystów koło kampusu, nowoczesne boiska do kosza czy piłki, wybiegi dla piesków - gdzie dzieci przeżywają miło czas z pupilami, fajny jest plac zabaw na Nowinach przy Góreckiego z różnymi atrakcjami. Rybnik bardzo dba o dzieci organizując ciekawe zajęcia pozalekcyjne. Gdzie na wsiach czy okolicy dzieci mają tak urozmaicone możliwości spędzania czasu i takie miejsca jak chociażby nasza Przygoda, Młodzieżowy Dom Kultury lub Harcówka? Byłeś na naszym Dniu dziecka, na piknikach na kampusie albo na Animalium - pięknych imprezach dedykowanych najmłodszym? Zapraszam na kolejne edycje. Typowe narzekania cudze chwalicie, a swego nie znacie. I w dodatku zupełnie bez sensu bo rozumiem, że komuś może nie podobać się mieszkać w centrum, a inny to lubi. Ale akurat u nas dla dzieci w centrum i okolicy jest mnóstwo atrakcji.

@bebok13 - nie można się wyprowadzić z Rybnika jeśli... się w nim nie mieszka. A ty w nim nie mieszkasz co widać po twoich nieudanych porównaniach. A twój wpis jest kompletnie nie przemyślany skoro Rybnik - miasto które ma najwięcej skwerów i parków, uważasz za patelnię, a podajesz przykład np. Żor gdzie Park Cegielnia jest pozbawiony drzew, a mieszkańcy osiedli nie mają ani parków, ani lasu, ani nawet skwerów "pod ręką" tak jak np. Nowiny czy Śródmieście w Rybniku to gdzie tu jakaś logika? W którym okolicznym mieście jest tyle atrakcji dla dzieci w jednym miejscu co np. dobrze opisał @orient? Marklowice - przecież to wkrótce będzie nadawało się już do wymiany. Poza tym jak dziecko wyrośnie co ma robić w Marklowicach? Wodzisław - a co tam ludzie mają powiedzieć o miejscach pracy skoro największym pracodawcą jest miejski szpital?
Smog? Zazwyczaj nie ma go w miejscach które są bardzo rzadko zaludnione, tam gdzie ludzie żyją z rolnictwa. Nie ma tam też miejsc pracy, a dla dzieci żadnych atrakcji - dlatego dzieci z tzw. Polski C - masowo wyjeżdżają. Następnym razem pomyśl jak coś napiszesz. Rybnik jest liderem w okolicy który jak mało które miasto zapewnia atrakcje każdemu od dzieci, młodych, ludzi w średnim wieku do seniorów. A zieleń? Chyba z tego powodu najbardziej cenię to miasto. Szczególnie po powrocie z takich miejsc w jakich byłem w tym roku: Dubrowniku i Łebie. Oba mega zatłoczone, w Łebie nie spotkałem ani jednego (!) parku, a w Dubrowniku cała stara część miasta kompletnie pozbawiona drzew. A u nas jak się popatrzy z wysoka to Rybnik skąpany w zieleni na każdym kroku. :D

Jak w ostatnich latach z Polski wyemigrowało ponad 2 mln obywateli to jest oczywistym że praktycznie z każdego miasta musiało ubyć po parę tysięcy ludzi. Pustostany w Centrum to zwykle stare zaniedbane kamienice w które właściciele nie inwestowali więc ludzie się wynieśli bo nikt nie chciał płacić za mieszkanie w ruinie, nowo powstałe w ostatnich latach budynki jakoś nie mają problemu z zapełnieniem lokatorami tak samo jak zadbane kamienice. Dla każdego kto narzeka na "uciążliwości" miejskiego życia zapraszam do Szanghaju, Rio de Janeiro lub Nowego Jorku, TO SĄ MIASTA, nasz kameralny Rybnik to oaza spokoju, porządku i komfortu w porównaniu z MIASTAMI.

Ludzi nie ma, mieszkań nie ma a kamienice niszczeją idealnie wręcz :/

Centrum miasta musi tetnić życiem !! i może jednocześnie być atrakcyjnym zielonym miejscem dla młodych singli z przyjaciółmi jak i rodzin z dziecmi.

Drogi Rybniku proszę spojrzeć i przeanalizować tkankę miejska innych miast :) oraz nowe funkcje które można nadać pustostanom.
Pustostan możną obrócić w atrakcje i atut miasta :)

Konkurs na adaptacje pustostanów myślę ze byłby strzałem w 10 :)