Młodzież dojrzewa tak samo, ale zagrożenia są inne

Jeden z prelegentów seksuolog i psychoterapeuta – Wiesław Sokoluk mówił, że seksualność dla młodzieży bardzo często stanowi tabu, a tak naprawdę w tej kwestii z punktu widzenia człowieka właściwie nic się nie zmieniło. – Każdy z nas przeżywał wiek młodości i szaleństwa. Seks czy używki od zawsze interesowały ludzi. Jednak teraz jest inna rzeczywistość, inne rekwizyty. Rynek środków zmieniających świadomość i ich obiektywne zagrożenie jest o wiele większe, jednak mechanizm jest wciąż ten sam – tłumaczy specjalista.Seksuolog zauważył też, że współcześnie pojawiły się pewne zjawiska związane z seksualnością, które mogą stanowić zagrożenie. – Kiedyś porzucone dziewczyny czy zazdrośni chłopcy plotkowali o innych osobach. Te informacje jednak nie wychodziły poza pewne środowisko. Teraz wszystko można wrzucić w Internet, przez co np. śmieszne zdjęcia są właściwie nieusuwalne – mówi Wiesław Sokoluk.

Specjalista zauważa również problem w przygotowaniu nauczycieli do prowadzenia zajęć z zakresu wychowania do życia w rodzinie. – Przykro mi ogromnie, ale w większości przypadków nauczyciele nie są odpowiednio przygotowani. To, co mówimy młodzieży w związku z seksem jest bardzo obciążone doktrynalnie, bo szkoła raczej nie uczy „jak myśleć”, tylko „co myśleć” – mówi seksuolog, który jednak główny problem widzi w tym, że ludzie boją się rozmawiać.