Michał Wiśniewski z Ich Troje i Krzysztof Hanke wystąpili przed szpitalem w Rybniku!

Żużlowe mikołajki z Michałem Wiśniewskim i Krzysztofem Hanke

Żużlowe mikołajki to już w Rybniku tradycja. Co roku działacze i zawodnicy ROW-u Rybnik zjawiali się w szpitalu z paczkami dla najmłodszych. W tym roku, z powodu pandemii koronawirusa było to niemożliwe.

Środowisko żużlowe błysnęło jednak pomysłowością. Na zaproszenie prezesa ROW-u - Krzysztofa Mrozka do Rybnika przyjechał Michał Wiśniewski z zespołem Ich Troje oraz Krzysztof Hanke. Artyści parę minut po 15:00 zagrali przed budynkiem szpitala koncert! W oknach lecznicy pojawili się lekarze, pielęgniarki, salowe oraz sami pacjenci.

Zobaczcie jak to wyglądało:

Krzysztof Mrozek podkreśla, że artyści zgodzili się zagrać zupełnie za darmo.

- Bardzo im dziękujemy za ten gest – powiedział prezes ROW-u.

Czy długo zastanawiali się na przyjęciem takiej nietypowej propozycji?

- Zastanawiałem się 3 minuty. Cieszę się, że mogłem tu przyjechać i zrobić coś dobrego. Wiele razy już grałem na oddziałach onkologicznych szpitali w całej Polsce. Ale taki koncert „do okien”, w grudniu, to mój pierwszy raz! - mówił Michał Wiśniewski.

Dodał, że w podjęciu decyzji pomogła mu jego sympatia do żużla. Choć przyznaje, że na meczu w Rybniku jeszcze nigdy nie był.

- Obiecuję, że nadrobię tę zaległość i w przyszłym roku pojawię się na stadionie w Rybniku – powiedział artysta.

Ani chwili nad propozycją z Rybnika nie zastanawiał się Krzysztof Hanke z kabaretu RAK.

- Dla nas artystów, w sytuacji gdy od wielu miesięcy nie zagraliśmy ani jednego występu, taki koncert to niepowtarzalna okazja, by nie wyjść z wprawy. A jeśli jeszcze komuś nasz występ może sprawić przyjemność i być formą podziękowania, to tym lepiej! - skomentował Krzysztof Hanke.

2,5 tony jabłek od kibiców!

Ale to nie wszystko. Jeszcze przed koncertem działacze i zawodnicy ROW-u przywieźli busem do lecznicy jabłka. Owoce przez ostatnie dni przynosili do klubu kibice żużla. Udało się ich zebrać aż 2,5 tony! Dlaczego akurat jabłka?

- W tym roku z powodu ograniczeń sanitarnych nie mogliśmy przyjąć tradycyjnych paczek mikołajkowych. Jabłka natomiast możemy włączyć do prawie każdego rodzaju diety. Zdrowa żywność to bardzo dobry i praktyczny upominek dla pacjentów, również tych najmłodszych – tłumaczy Michał Sieroń – rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.