Miasto zapłaci o milion złotych więcej za teren rekreacyjny przy Zabytkowej Kopalni Ignacy

Dodatkowy milion za procedurę remediacyjną

W listopadzie zeszłego roku informowaliśmy Was, że przy Zabytkowej Kopalni Ignacy powstanie teren rekreacyjny z placem zabaw za – bagatela – 5 milionów złotych. Niestety, ta kwota jest już nieaktualna. Miasto Rybnik będzie musiało dopłacić wykonawcy – firmie BUDINŻ aż 1 017 748 złotych.

Skąd taki wzrost kosztów tej inwestycji? Jak tłumaczy – Agnieszka Skupień – rzecznik prasowa Urzędu Miasta Rybnika, chodzi o wywóz i utylizację szkodliwych substancji, które znajdowały się w gruncie pod inwestycję.

Założony zgodnie z zamówieniem sposób postępowania z gruntem zawierającym substancje niebezpieczne, jak również kompletność badań gruntu w rejonie inwestycji wykonanych na zlecenie urzędu, zostały poddane w wątpliwość przez wybranego w postępowaniu przetargowym wykonawcę. Niezbędna okazała się weryfikacja przyjętych założeń przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska – mówi Agnieszka Skupień.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przyznała rację wykonawcy. RDOŚ zdecydował, że trzeba przeprowadzić tzw. procedurę remediacyjną. O to oznaczało przygotowanie dodatkowej dokumentacji i prowadzenie prac zgodnie z zatwierdzonym projektem planu remediacji.

Działania te wykraczały poza zakres przedmiotu zamówienia, stąd konieczne było aneksowanie jego wartości – tłumaczy wzrost kosztów inwestycji Agnieszka Skupień.

„Niewłaściwe założenia ze strony miasta”

Co ciekawe, przed rozpoczęciem tej inwestycji urząd miasta zlecił Głównemu Instytutowi Górnictwa badania gruntu na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy. Ekspertyza kosztowała 86 tysięcy złotych. Czy więc eksperci GIG-u popełnili błąd? Agnieszka Skupień zaprzecza. Wskazuje, że wina leżała po stronie rybnickich urzędników.

Kompletność badań wykonanych na zlecenie miasta przez GIG nie została podważona przez RDOŚ, nie jest również kwestionowana przez miasto. Można mówić o niewłaściwym założeniu ze strony miasta. Założyliśmy, że posiadając wiedzę o rodzaju i ilości odpadów zakwalifikowanych jako niebezpieczne oraz miejscu ich występowania w terenie, będzie można przystąpić do ich wywozu oraz utylizacji przez podmioty posiadające koncesję na prowadzenie tego typu działalności – przyznaje rzecznik.

Metale ciężkie, oleje i bezno(a)piren

Badania wykazały, że grunt na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy jest ponadnormatywnie zanieczyszczony metalami ciężkimi (cynk, kadm, ołów), olejami mineralnymi, wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi oraz benzo(a)pirenem.

Proces utylizacji obejmował:

• usuwanie warstwami gruntu z poszczególnych obszarów określonych w projekcie planu remediacji,
• odseparowanie gruntów stanowiących odpad zawierający substancje niebezpieczne od pozostałych
  gruntów poprzez składowanie / pryzmowanie w odrębnych, wyraźnie oznaczonych strefach,
• nadzór nad prowadzonymi pracami i pobieranie próbek z każdej odsłoniętej warstwy przez specjalistę ds. remediacji,
• badanie próbek w akredytowanym laboratorium,
• powtarzanie w/w czynności do czasu uzyskania próbek niezanieczyszczonych,
• wywóz i przekazanie odpadów do utylizacji wraz z rejestracją tego procesu w systemie BDO (Baza danych o produktach i opakowaniach oraz gospodarce odpadami),
• przekazanie dokumentacji powykonawczej do RDOŚ.