zamknij

Wiadomości

Lekarze: zabrakło nam czasu, by uratować chłopca

2018-02-22, Autor: 

Wracamy do tragedii, jaka spotkała rodziców 4-letniego chłopca i społeczność Przedszkola nr 50 w Rybniku-Boguszowicach. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku informuje, że pomimo wysiłku zespołu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, na uratowanie malca zabrakło czasu.

Reklama

Przypomnijmy, wczoraj pisaliśmy o śmierci 4-letniego chłopca uczęszczającego do Przedszkola nr 50 w Boguszowicach. Padło podejrzenie, że przyczyną śmierci dziecka mogła być choroba meningokokowa >>Tragedia w Boguszowicach. Zmarł 4-letni przedszkolak<<

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 nie potwierdził jeszcze, co było przyczyną zgonu. Lekarzom w szpitalu zabrakło czasu, by uratować życie chłopca. - Dziecko przewieziono z poradni w Boguszowicach o 9.50. Było przytomne, ale w stanie ciężkim. Wobec zawiadomienia od zespołu ratowniczego na SOR, oczekiwał już w pełnej gotowości zespół lekarzy i pielęgniarek. Dziecko natychmiast trafiło na oddział. W wyniku piorunującego przebiegu choroby, pomimo akcji, o 11.20 stwierdzono zgon – mówi Michał Sieroń, rzeczni WSS nr 3 w Rybniku.

- Jest podejrzenie choroby meningokokowej, wskazują na to objawy kliniczne – mówi Aleksandra Prymus-Naczyńska, kierownik sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Rybniku. Rybnicki Sanepid skontaktował się z dyrektorką przedszkola i polecił sporządzenie listy osób z najbliższego grona chłopca. - Napisałam też pismo do pani dyrektor, by powiadomiła rodziców o sytuacji i że powinni udać się z dziećmi do lekarza pierwszego kontaktu – wyjaśnia.

Lekarz ma wtedy zdecydować, czy zastosować chemioprofilaktykę, czyli podanie antybiotyku. Rodzice dzieci chodzących do Przedszkola nr 50 z obawy o swoje pociechy odwiedzają lekarza pierwszego kontaktu. - Rozmawiałam z pediatrą w boguszowickiej poradni, wczoraj zgłosiło się 40 dzieci – dodaje Aleksandra Prymus-Naczyńska.

Meningokokami można zarazić się tylko od drugiego człowieka albo poprzez przedmiot, który dopiero co został skażony wydzieliną z górnych dróg oddechowych nosiciela. Przedszkole przeszło wstępną dezynfekcję, ponieważ choroba rozwiaj się od 2 do 10 dni.

Dzisiaj Sanepid ma przeprowadzić kontrolę.

Również dzisiaj dyrektor placówki ma spotkać się z rodzicami i porozmawiać z nimi o zaistniałej sytuacji.

Oceń publikację: + 1 + 66 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5304