zamknij

Wiadomości

Kuba Więcek: pracuję nad tym, żeby częściej bywać w Rybniku

2019-04-10, Autor: 

Czy jego nowa płyta będzie podobna do poprzedniej? Jakiej muzyki słucha w wolnym czasie? Jaka jest jego największa pasja poza muzyką? Rybniczanin odpowiedział nam na kilka pytań i podzielił się spostrzeżeniami na temat kondycji sceny jazzowej w Polsce, życia w ciągłej podróży oraz... ścieżek rowerowych w naszym mieście!

Reklama

Kuba Więcek to młody saksofonista z Rybnika, który swoją muzyką zdążył już podbić serca miłośników jazzu nie tylko w całej Polsce, ale również za granicą. Rok temu został uznany Człowiekiem Roku Rybnik.com.pl 2017 w kategorii Kultura. Aktualnie przymierza się do wydania drugiej płyty pt. "Multitasking", której premiera już 12. kwietnia. 

Jakub Madzia: Twoja debiutancka płyta wyszła 2 lata temu i została bardzo dobrze przyjęta w środowisku. Jak oceniasz debiut po upływie tego czasu? Muzyka zawarta na nim jest dla Ciebie wciąż aktualna czy dziś nagrałbyś niektóre rzeczy zupełnie inaczej?

Kuba Więcek: Zawsze najbardziej inspirujące u artystów były dla mnie ich przemiany, które mogłem zauważać między kolejnymi dziełami i którymi dzielili się ze światem. Pomimo wejścia w nową formę ekspresji, podjęcia kolejnego ryzyka, wciąż mogliśmy słyszeć ich osobowość. W tym momencie niektóre utwory z „Another Raindrop” gramy już w nowy sposób, który bardziej odpowiada aktualnemu brzmieniu zespołu, ale jestem niezwykle szczęśliwy, że udało nam się zarejestrować ich stare wersje. „Multitasking” jest płytą zupełnie inną. Bardzo się cieszę z kontrastu, który udało nam się uzyskać między tymi dwoma nagraniami i pewnie gdybym teraz mógł nagrać niektóre utwory ze starej płyty jeszcze raz, to ta nowa nie byłaby już taka zaskakująca jaka może być dla odbiorców!

Zawartość nowej płyty jest jeszcze dla słuchaczy tajemnicą, jednak wiem, że postanowiłeś na niej postawić na nowe rozwiązania takie jak np. elementy elektroniki. Boisz się odbioru i reakcji środowiska na takie eksperymenty czy w ogóle nie martwisz się takimi aspektami?

Muszę przyznać, że muzyka którą udało nam się stworzyć bardzo mi się podoba i w pełni pokazuje kim teraz jestem muzycznie i nie tylko. Od pierwszej płyty zrobiliśmy krok milowy, zarówno jako zespół oraz ja jako kompozytor. Druga płyta brzmi zupełnie inaczej niż debiut. Jest też bardzo różnorodna. Nie boję się odbioru, ale jestem ciekaw każdej opinii. Słuchanie i próba ich zrozumienia pcha do dalszego rozwoju.

W ostatnich latach zacząłeś bardzo intensywnie podróżować. Zresztą dopiero co wróciłeś z Kanady! Tak całkiem szczerze: ciągłe podróżowanie to przykra konieczność czy coś co sprawia Ci przyjemność?

Czasami nie jest łatwo. Podróże, a w szczególności te międzykontynentalne, potrafią łatwo rozbić nasz rytm życia. Jednak jest zbyt wiele dobrych stron, aby móc z tego zrezygnować takich jak: poznawanie nowych ludzi, kultur, potraw, no i przede wszystkim możliwość dotarcia z naszą muzyką do publiczności z innej części naszej planety!

W jakim mieście lub państwie grało Ci się w ostatnim czasie najlepiej? Zdarzył się jakiś koncert, który szczególnie zapadł Ci w pamięć?

Na pewno jednym z ważniejszych koncertów był dla mnie nasz zeszłoroczny występ w Nowym Jorku w Lincoln Center. Wcześniej jeździłem tam tylko po inspiracje i nie sądziłem, że tak szybko przyjdzie okazja, żeby podzielić się naszą muzyką z tamtejszą publiką. Na długo zapadnie mi w pamięci czas, który spędziliśmy grając na zeszłorocznym festiwalu w Lizbonie. Jedzenie było niezwykłe i mieliśmy do dyspozycji przepiękny hotel przy plaży. Jednakże długo nie mogliśmy nacieszyć się tymi atrakcjami, gdyż przylecieliśmy o godzinie 16:00, zagraliśmy koncert, a o 2:00 w nocy musieliśmy już jechać na lotnisko...

Na swojej trasie odwiedziłeś również Japonię. Jak wspominasz ten wyjazd? Co najbardziej zaskoczyło Cię w tym kraju?

Rzeczą najbardziej zaskakującą był sam sposób odbierania muzyki. Wcześniej słyszałem, że Japończycy są dosyć chłodni jeśli o to chodzi. W ogóle tego nie odczułem! W trakcie gdy grałem, słuchali z niezwykłą uwagą, po czym gdy utwór się zakończył, dosłownie wybuchali ze swoją ekspresją! Wspominam ten wyjazd bardzo dobrze, spędziłem w Tokyo 2 tygodnie. Miałem mnóstwo czasu by zjeść dużo lokalnych potraw oraz żeby pograć z lokalnymi muzykami. Niezwykłe miasto!

"Lubię myśleć o wszystkich gatunkach muzycznych jako o jednym"

Śledzisz polską scenę jazzową? Kto z młodego pokolenia jest według Ciebie najbardziej obiecującym muzykiem? Czyj styl gry przypadł Ci do gustu?

Śledzę Polską scenę jazzową cały czas! Bardzo lubię rzeczy, które robią moi znajomi, z którymi studiowaliśmy razem w Kopenhadze, po czym też wrócili do Polski. Na przykład Albert Karch. Jest jazzowym perkusistą, ale od jakiegoś czasu interesuje się produkcją muzyczną i założył duet Nenne, z którym gra muzykę inspirowaną japońskim popem. Kilka miesięcy temu wyszła druga płyta Sekstetu Kamila Piotrowicza, na której też gram. Jego muzyka jest bardzo interesująca. Kamil cały czas proponuje nowe rozwiązania. To inspirujące.

Z ciekawości - czego ostatnio słuchasz? Kiedy rozmawialiśmy ostatni raz wspominałeś o muzyce ludowej i nowoczesnym hip-hopie. Odkryłeś od tego czasu nowe inspiracje?

Ostatnio słuchałem dużo trapów m.in Drake’a czy Lil Peepa oraz muzyki brazylijskiej m.in Paco De Lucia, czy bardzo młodego Pedro Martinsa. Jest dla mnie ważne, żeby słuchać jak najwięcej nowości, żeby mieć świadomość tego co się aktualnie dzieje w muzyce. Lubię też myśleć o wszystkich gatunkach jako o jednym.

Przyjeżdżasz do Rybnika kilka razy w roku, dzięki czemu łatwiej zauważyć Ci wszystkie zachodzące tu zmiany. Co myślisz o kierunku w którym rozwija się nasze miasto? Lubisz tu wracać?

Bardzo lubię wracać do Rybnika. Cały czas pracuję nad tym, żeby bywać to częściej. Dla mnie jednym z najważniejszych aspektów przez który oceniam miasta, jest aspekt kulinarny, a tutaj czuję duży rozwój. Studiując w Kopenhadze czy Amsterdamie przyzwyczaiłem się do jazdy rowerem, dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy zobaczyłem nowe ścieżki rowerowe w Rybniku.

À propos aspektu kulinarnego - wiem, że jesteś wielkim miłośnikiem gotowania. Czy Twoje gusta kulinarne wciąż oscylują głównie wokół kuchni japońskiej, czy nastąpiła jakaś zmiana?

Odkąd przestałem jeść mięso, gotowanie stało się jednym z moich głównych hobby. Tak naprawdę gotuję wszystko. Od włoskich czy francuskich potraw, aż do kuchni tajskiej, hinduskiej czy właśnie japońskiej. Ostatnio interesuję się też dietetyką, aby to co jem, być w stanie w jakiś sensowny sposób przyswoić i żeby lepiej na mnie to jedzenie mogło wpływać.

Twój koncert w Rybniku już w sobotę. Będzie to całkiem nowa odsłona Kuby Więcka czy starzy fani również znajdą coś dla siebie?

Wydaje mi się, że to za co ludzie mogli mnie polubić, cały czas ze mną jest i będzie. Czegokolwiek bym nie grał. Lubię myśleć o muzyce z wielkiej perspektywy i wydaje mi się, że temu co robię często towarzyszyły kontrasty, humor i wielobarwność. Nie czuję, żeby tych cech było mniej w nowych utworach, raczej więcej. Ale tak naprawdę ocenić mogą sami słuchacze. Szczególnie, że okazja już bardzo niedługo. Tak jak wspomniałeś - w przyszłą sobotę w Teatrze Ziemi Rybnickiej wraz z moim Trio zagramy koncert premierowy nowego albumu „Multitasking”, na który bardzo serdecznie zapraszam wszystkich rybniczan!

Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia w sobotę!

Kuba Więcek – saksofonista i kompozytor z Rybnika. Mimo młodego wieku - jeden z najbardziej rozpoznawalnych muzyków jazzowych w kraju. Laureat m.in. Fryderyka oraz Mateusza Trójki za debiut fonograficzny zatytułowany „Another Raindrop”, który jest pierwszym od 28 lat debiutem w kultowej serii „Polish Jazz”. Absolwent Rytmisk Musik Conservatorium w Kopenhadze. Człowiek Roku Rybnik.com.pl 2017 w kategorii Kultura. Aktualnie mieszka w Warszawie, studiuje na Akademii Muzycznej w Krakowie regularnie koncertując na całym świecie. 

Premierowy koncert odbędzie się w sobotę 13. kwietnia w Teatrze Ziemi Rybnickiej o godzinie 19.00.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5075