Ktoś truje zwierzęta na Chabrowej!

Ten kto to robi musi być skończonym skur....... czy nie przyszło mu na myśl ze dzieci tam się bawią i byle co do buzi potrafią wsadzić.

Zgadzam się co do jednego - to jest barbarzyństwo, stosując takie praktyki wobec zwierząt. Nie ma żadnego usprawiedliwienia wobec takiego bestialskiego działania.

Tylko, że niektórzy właściciele czworonogów też by mogli zastanowić się nad swoim postępowaniem. Niestety, ale ciągle często można spotkać się z aroganckim zachowaniem ze strony niektórych właścicieli czworonogów, gdy zwróci się im uwagę, że w pobliżu placów zabaw psy latają bez kagańca lub nie zostały posprzątane odchody od pieska, który dopiero co "narobił" w trawie czy w pobliżu placu zabaw, gdzie można spotkać wiele dzieci (zwłaszcza w takich ciepłych miesiącach, jakie mamy obecnie).

To oczywiście nie usprawiedliwia zwyrodnialca, który truje zwierzęta na Chabrowej. Jednak właściciele czworonogów też powinni bardziej szanować innych ludzi. Niestety, ale brak poszanowania innych często powoduje, że w ramach "odwetu" u niektórych budzą się najgorsze instynkty.

Np. dziecko, które z powodu kontaktu z psimi odchodami zapadło na jakąś chorobę pasożytniczą lub inną potrafi długo cierpieć (leczenie potrafi być czasem bardzo kosztowne); w odwecie zdesperowany lub wściekły rodzic może być gotów zemścić się na właścicielach czworonogów, krzywdząc również ich "pupili". Oczywiście takie formy reakcji należy stanowczo potępiać, jednak niektórzy właściciele czworonogów też powinni popracować nad sobą, a nie udawać, że ich "pupilom" wszystko wolno, świadomie narażając innych na niebezpieczeństwo.

Na Chabrowej są na blokach kamery, może trzeba by zwrócić się do spółdzielni mieszkaniowej aby przejrzeć monitoring.