Kto zainwestuje na Ryfamie?

Wydaje mi się że hipermarketów raczej nam w rybniku nie brakuje więc po co kolejne, są potrzebne jak dziura w płocie, smutnym faktem niestety jest to że nie ma zakładów produkcyjnych w których młodzi ludzie mogli by znależć prace, na dzień dzisiejszy większość ofert pracy to praca w hipermarketach na 2-3 zmiany za śmieszne pieniądze, a kto jest odpowiedzialny za wydawanie zezwoleń na budowe kolejnych molochów i kto czerpie z tego korzyści?(pytanie retoryczne)Oczywiscie nasz kochany prezydent miasta i jego towarzysze którzy takie wnioski przepychają, gratulacje panowie:(

dawno jest sprzedana, nie znam dokładniejszych danych ale chyba jakas ikea się kręciła koło ryfamy, niewiem cz to dosżlo do skutku

remmers na PREZYDENTA!

Już to kiedyś pisałem ale powtórzę. Wiem, że to teren prywatny i miasto może tylko decydować o charakterze użytkowania tego miejsca ale w centrum Rybnika nie ma bezpiecznych dużych trawiastych parków, otwieranych o świcie i zamykanych na noc z wydzielonym placem zabaw dla małych dzieci, może jakimś kortem tenisowym, oranżerią, pergolami, kawiarenką, oczkiem wodnym, mini zoo lub choćby ptaszarnią i bezwzględnie toaletą publiczną. Brzmi to jak na rybnickie warunki na pewno bardzo futurystycznie ale tak jest wszędzie na zachodzie. Taki teren jest np. przy ul. Hallera, który to miasto chce sprzedać. Nie sugeruję broń boże wykupu terenów poryfamowskich pod park ale uchronienie tego kawałka przy Hallera, który przy Nacynie idealnie nadawał by się na bezpieczny park. Dla przykładu podam tu londyński Hyde Park, Kew Gardens, Holland Park, Kensington Gardens i całe mnóstwo parków w KAŻDEJ dzielnicy tego miasta. Ziemię tą można byłoby sprzedać za miliardy funtów i remontować za to drogi czy kanalizację ale tego się nie robi z szacunku dla mieszkańców, którym należy się trochę odpoczynku i wytchnienia na łonie przyrody. Zapraszam do obejrzenia zdjęć Londynu z satelity na Google Maps abyście sami zrozumieli o co mi chodzi. Jestem jak najbardziej za rozwojem ale hipermarkety czy nowe osiedla powinno się budować na obrzeżach miast.

Jeszcze tylko dwa zdania...
Idealnym przykładem rozmieszczania obiektów handlowych jest np. Rzeszów. Miasto podobne do Rybnika, 170cio tysięczne z aglomeracją 750000, w którym też jest Plaza, Real, Carrefour itp. ale na uboczu przy obwodnicy gdzie każdy może sobie podjechać nawet autobusem czy rowerem. Centrum jest przepięknie odrestaurowane z mnóstwem kafejek, sklepików czy lodziarni i śmiało mogę powiedzieć, że może konkurować z Krakowem czy Wilnem. Korków na ulicach prawie brak gdyż wszędzie widać dwupasmówki. Faktem jest, że jest to miasto wojewódzkie i może ma większe dotacje państwowe...? Jednak chętnie bym zaprosił naszych miejskich włodarzy do tego podkarpackiego miasta aby przekonali się na własne oczy o czym piszę. Ja sam mimo, iż jestem emigrantem rybniczaninem i jednocześnie patriotą lokalnym długo zastanawiałem się jakie miejsce wybrać na osiedlenie się w Polsce po powrocie do kraju - Rzeszów czy Rybnik. Wygrał sentyment do Rybnika...
Przepraszam za długi post (a w sumie dwa...) Szukam pracy więc może się załapię na jakiegoś kronikarza;)
Pozdrawiam

Pewnie postawią tam kolejny bank albo zrealizują inny tego typu absurdalny pomysł. Hipermarketów już jest także dosyć. Mogłoby tam powstać osiedle, gdyż jest to najkorzystniejsze społecznie rozwiązanie, ale niestety gospodarka w Polsce jest najwyraźniej na niższym poziomie niż w latach 50 tych, bo nie stać na taką inwestycję ani miasta ani inwestorów. Nie mówiąc już logice inwestycji, bo (wiem że pseudoliberalna część forum tego nie zrozumie) ekonomia to tylko jeden z czynników a w tym wypadku wcale nie najważniejszy jakie powinny być brane pod uwagę. Osiedla mają powstawać poza obrzeżami miasta? Zgodzę się z tym jeżeli mowa by była o prawdziwym mieście a nie kilkunastu parterowych domkach - stodołach w centrum i lasach naokoło.

Do Scott31: Chłopem nie jestem - roli nie posiadam. Bardziej mógłbym utożsamiać się z robotnikiem gdyż z takiej rodziny pochodzę, chociaż jak miałem 18 lat to dziadkowie, którzy chłopami byli i i są (ale już emerytowanymi) chcieli mi gospodarstwo przepisać ale się nie zgodziłem. Zupełnie więc nie rozumiem skąd ten pomysł... Co do tego zaciągania po rusku to podejrzewam, że ze względu na podobną ilość mieszkańców Rzeszowa i Rybnika, na każdego debila z Rzeszowa myślącego, że w Rybniku każdy mówi z niemieckim akcentem, przypada jeden debil w Rybniku myślący, że w Rzeszowie każdy zaciąga po rusku. Tym razem wypadło na Ciebie... Co do Centrów Handlowych to gdyby to jeszcze Polacy budowali... Niezrozumiałe dla mnie jest to, że Anglik musi Polakowi zbudować mury, żeby tan mógł od niego to wynająć i handlować z innymi Polakami. Pomyślcie, że za każdym razem jak coś kupujecie w Plazie czy Fokusie oddajecie pare groszy daniny dla jakiegoś obcokrajowca, który smaży się gdzieś na Malediwskiej plaży i myśli gdzie zainwestować Wasze pieniądze, żeby jeszcze jego prawnuki mogły własne dzieci wysłać do najlepszych szkół.

"scott1 powiedz kto splodzil takiego idiote/idiotke ja ty ????????"

Może ja odpowiem za niego?
Zbyt niski poziom tej wypowiedzi żeby ktokolwiek mógł odpowiadać na takie pytania. Za to warto odpowiedzieć na inne - dlaczego tego jeszcze nie skasował moderator? Chyba należałoby też skasować i login jego autora do czasu aż dorośnie.

no no pozdro dla scotta, scott-ciot. i byle nie zadne centrum handlowe przeciez to juz by byla przesada. park wodny guud ajdia. ale sa i lepsze

do stfu i krs : dla was najlepiej jakby zrobili tam pastwisko "barany " Zajmnijcie sie swoimi wioskami a nie Rybnikiem !!

Arteks Galerii Graffica nie kojarzę ale jest np. Europa w samym centrum Rzeszowa i kilka większych i mniejszych centrów handlowych. Budują się tam teraz, mimo istnienia Plazy Rzeszów i mnóstwa innych hipermarketów na obrzeżach kolejne dwa duże centra w pobliżu tych już istniejących (z tego co wiem polscy współwłaściciele Europy i Europy2 się pokłócili i każdy z nich buduje oddzielnie;) Nie twierdzę, że Plaza i Focus były błędną inwestycją bo myślę, że to strzał w dziesiątkę. nti napisał o Rybniku, jako mieście parterowych domków, stodół i lasów dookoła i coś w tym jest. Ja myślę, że czas na inwestycje poza centrum. Real, jako typowy mega blaszak, który pamiętam jak dziś wzbudzał we mnie niesamowite emocje przed budową jak i po otwarciu, z perspektywy tych już chyba 15 lat od sprzedaży gruntu, nie był trafnym pomysłem. Pamiętam jak się tam bawiłem "za łebka" w wojnę, pamiętam jak burzyli mleczarnię i ścinali te wielkie drzewa aż serce bolało... Sęk w tym, że taka "buda" w centrum to żadna ozdoba. Dostali od miasta 10 lat obniżki podatku od gruntu lub nieruchomości i doszły mnie słuchy, że mają za niedługo zamknąć biznes bo 10 lat minęło. Fakt, że na tamte czasy najważniejsze były miejsca pracy i o to władzom miasta chodziło i chwała im za to. Jednak takie "pudło" powinno stanąć na obrzeżu i swoją rolę i tak by spełniało i zarabiało tyle samo kasy. Moim zdaniem idealnie byłoby na terenie Ryfamy wybudować osiedle, Hallera - park a przy Rudzie i w Kamieniu ośrodki sportowe.

Biurowce , najlepiej co najmniej 15 piętrowe zrobiłyby z Rybnika miasto. Lodowisko? Idiotyczny pomysł. Hala widowiskowa, już lepszy ale już się nie buduje niczego dla obywateli więc powstanie coś na miarę naszych pseudoliberalnych czasów - biedronka albo kolejny malutki lichwo-bank.

Teddy, weź trochę kropli uspokajających i dopiero potem pisz, a jeśli po nich zaśniesz to tym lepiej dla rybnik.com.pl... W każdym razie daj sobie spokój z tym histerycznym tonem który cechuje od lat twoje wypowiedzi. Wieszczyłeś już tutaj bankructwo Rybnika, jego zakorkowanie po wybudowaniu Plazy i FP, a jakoś nic takiego się nie dzieje. Co do miejsc pracy w przemyśle to w tej chwili w Rybniku prawie każda firma poszukuje rąk do pracy. A jeśli chodzi o ludzi niewykwalifikowanych, którzy nie chcą pracować np. na stanowiskach robotniczych to praca w handlu marketowym może być wybawieniem! Chwała naszym władzom właśnie za to, że zadbała o tę grupę społeczną bo gdyby nie 3000 miejsc pracy w handlu jakie zostały utworzone w Rybniku w ostatnich latach - mielibyśmy 3000 więcej bezrobotnych. Nie chcę mówić za wszystkich ale jestem przekonany, że 98% z nich nie poszłoby szukać pracy w Kompanii Węglowej, Energoinweście, Rettigu, PKP, Poczcie Polskiej, PTKiGK i innych firmach na terenie Rybnika które przyjmują, a czasem nawet poszukują pracowników!!! Są ludzie których praca w handlu marketowych satysfakcjonuje. Co do absolwentów uczelni to jeśli ktoś kończy interesujący kierunek to nie będzie miał żadnego problemu ze znalezieniem pracy. Jeśli ktoś wybiera historię teatru albo filozofię to musi się liczyć z tym, że pracy będzie musiał szukać daleko. Co do życia miasta o 21.00 to jeśli nie możesz to zerknij na kamery na rybnik.pl zamiast bredzić!!!