Koszykówka: RMKS Rybnik pewnie pokonał ISWJ Wisła

Nie było niespodzianki w meczu wicelidera tabeli z ekipą zamykającą stawkę. RMKS Rybnik wygrał, jednak myliłby się ktoś sądzący, że mecz od pierwszej do ostatniej piłki toczył się pod dyktando gospodyń.

Rybniczanki przystąpiły do tego pojedynku bez dwóch podstawowych zawodniczek - Joanny Soboty i Beaty Jurczyńskiej, które przebywały na zwolnieniach lekarskich. Ich brak był widoczny.

Za to kibice byli świadkami debiutu dwóch zawodniczek Olimpii Wodzisław: Majki Stefaniak i Laury Stukator, grających w barwach RMKS na mocy umowy szkoleniowej zawartej przez obydwa kluby. Debiutu udanego, zakończonego zdobyczami punktowymi obydwu koszykarek. 

Swoje problemy miały też przyjezdne. Stawiły się w Rybniku zaledwie w szóstkę, co mocno ograniczało pole manewru trenerowi Przemysławowi Kurzokowi.

Rybniczanki prowadziły od pierwszej akcji i szybko uzyskały prowadzenie 9:0, a pierwszą kwartę wygrały 26:18. W drugiej kwarcie trener Grzegorz Korzeń zagrał głównie rezerwowymi, które momentami miały kłopoty z płynną grą. Widać było u niektórych zawodniczek jeszcze brak ogrania i doświadczenia druoligowego. ISWJ Wisła zdołała nawet wyjść na jednopunktowe prowadzenie 29:30. 

Rybniczanki po kilku szybkich atakach i powrocie na parkiet podstawowych zawodniczek zdołały wypracować przewagę ostatecznie wygrywając drugą kwartę 19:16. Po przerwie RMKS zaczął aktywniej bronić, a zarazem skutecznie punktował, czego efektem był run 14:2. Gospodynie miały jednak problemy z utrzymaniem jakości gry i ostatecznie wygrały tę partię 18:10. W ostatniej kwarcie wiślaczki ambitnie walczyły z rybnicką młodzieżą zmniejszając momentami stratę do 10 punktów i wygrywając tę partię 17:22.

Wśród gospodyń najskuteczniejszymi zawodniczkami były Justyna Kocon - 18 pkt, Agata Majka - 16 pkt i Paulina Raudner - 11 pkt, ale na listę strzelców wpisały się wszystkie zawodniczki. 

- Na początku wydawało się, że będzie trudniej, bo graliśmy bez podstawowych zawodniczek i tak jak powiedziałem na początku sezonu marzeniem moim byłoby zagrać w pełnym składzie a na razie nie jest mi to dane. Ale zagraliśmy pełnym składem, taki był też znowu pomysł, żeby młode koszykarki mogły zagrać dłużej i wiadomo, że przez to wynik jest niższy, niż być powinien. Ale mają grać i zdobywać doświadczenie. Liczy się zwycięstwo kolejne, więc na razie jest ok

- podsumował mecz Grzegorz Korzeń, trener RMKS Rybnik.

RMKS Rybnik - ISWJ Wisła 80:66 (26:18, 19:16, 18:10, 17:22)

Punkty dla RMKS zdobyły: J. Kocon 18, A. Majka 16, P. Raudner 11, D. Bednarek 8, M. Struzik 8, N. Banaś 6, M. Stefaniak 4, L. Stukator 4, J. Góra 3, M. Lamczyk 2.

Działalność RMKS Rybnik wspierają Miasto Rybnik, sponsorzy. Patronat medialny -Rybnik.com.pl