Reklama zamknie się automatycznie po 10 sekundach
Pierwszy dzień stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce. Od dzisiaj w mocno ograniczony sposób działają galerie handlowe. Otwarte są tam tylko apteki i sklepy spożywcze. Zauważyliśmy też osoby, które zdecydowały się wyjść na powietrze w maseczkach.
Przypomnijmy, wczoraj wieczorem premier Mateusz Morawiecki ogłosił stan zagrożenia epidemiologicznego.
Od dzisiaj:
- działalność galerii handlowych została ograniczona. Pozostaną w nich otwarte sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie.
- Zawieszona jest działalności wszystkich restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn na 14 dni z możliwością przedłużenia. Możliwe będzie zamawianie jedzenia na wynos.
- Nie mogą odbywać się zgromadzenia powyżej 50 osób. Dotyczy to również zgromadzeń państwowych i religijnych.
- Utrzymane zostają czartery, którymi Polacy będą mogli wrócić do kraju. Wewnątrzkrajowy ruch samolotowy, kolejowy i samochodowy pozostaje bez zmian.
- Wszystkie sklepy, banki i punkty usługowe pozostają otwarte.
Od niedzieli będzie obowiązywać:
- Zakaz wjazdu do kraju dla cudzoziemców.
- 14-dniowa kwarantanna domowa dla wjeżdżających na terytorium RP.
- Zawieszenie międzynarodowych połączeń osobowych lotniczych i kolejowych.
- Granice zostaną otwarte dla przepływu towarów.
Więcej na temat stanu zagrożenia epidemicznego >>Stan zagrożenia epidemicznego. Rząd zamyka granice<<
Wybraliśmy się dzisiaj przed południem do centrum Rybnika. W galeriach handlowych praktycznie wszystkie sklepy są zamknięte, jest cicho, przygaszono światła. W Focusie nie zauważyliśmy kolejek zarówno do apteki czy w pobliskim sklepie z drogerią. Sytuacja identycznie wygląda w Plazie.
Trochę inaczej sytuacja wyglądała na Korfantego. Tam przed drzwiami apteki ustawiło się kilka osób czekających na swoją kolej. Podobne obrazki widzieliśmy na rynku.
Co ciekawe, zauważyliśmy osoby noszące maseczki na twarzach. Ulicą Sobieskiego szła grupa Tajek. Nie miały jednak czasu na rozmowę – śpieszyły się do pracy. Z kolei w Plazie spotkaliśmy pana Janusza z Rybnika.
- Dla mnie oczywiste jest to, by chodzić po mieście w masce. Wszyscy wiedzą, że koronawirus przenosi się drogą kropelkową i może pozostawać aktywny w postaci aerozolu do kilku godzin. Trzeba się chronić. A mycie rąk to podstawa, wszystkiego przecież dotykamy – mówi nam rybniczanin.
Duże skupiska ludzi to środowisko sprzyjające rozprzestrzenianiu się koronawirusa i innych wirusów przenoszonych drogą kropelkową.
Jeżeli to możliwe, należy ograniczyć przebywanie w miejscach publicznych i poprosić bliskich o pomoc w codziennych czynnościach, takich jak zakupy, zaopatrzenie w leki, załatwianie spraw urzędowych i pocztowych.
Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem, a jeśli nie ma takiej możliwości dezynfekować je płynami/żelami na bazie alkoholu (min. 60%). Istnieje ryzyko przeniesienia wirusa z zanieczyszczonych powierzchni na rękach. Dlatego częste mycie rąk zmniejsza ryzyko zakażenia.
Dłonie dotykają wielu powierzchni, które mogą być zanieczyszczone wirusem. Dotknięcie oczu, nosa lub ust zanieczyszczonymi rękami, może spowodować przeniesienie się wirusa z powierzchni na siebie.
Powierzchnie dotykowe w tym biurka, lady i stoły, klamki, włączniki światła, poręcze muszą być regularnie przecierane z użyciem wody i detergentu lub środka dezynfekcyjnego. Wszystkie miejsca, z których często korzystają domownicy powinny być starannie dezynfekowane.
Na powierzchni telefonów komórkowych bardzo łatwo gromadzą się chorobotwórcze drobnoustroje. Regularnie dezynfekuj swój telefon komórkowy (np.: wilgotnymi chusteczkami nasączonymi środkiem dezynfekującym). Nie kładź telefonu na stole i nie korzystaj z niego podczas spożywania posiłków.
Należy zachować co najmniej 1-1,5 metr odległości z osobą, która kaszle, kicha lub ma gorączkę.
Podczas kaszlu i kichania należy zakryć usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką – jak najszybciej wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyć ręce używając mydła i wody lub zdezynfekować je środkami na bazie alkoholu (min. 60%). Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków, w tym wirusów.
Stosuj zrównoważoną dietę. Unikaj wysoko przetworzonej żywności. Pamiętaj o codziennym jedzeniu minimum 5 porcji warzyw i owoców. Odpowiednio nawadniaj organizm. Codziennie pij ok. 2 litry płynów (najlepiej wodę). Doświadczenia z innych krajów wskazują, że nie ma potrzeby robienia zapasów żywności na wypadek rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Niepokój to naturalny odruch w przypadku występowania nowego zagrożenia zdrowotnego. Korzystaj ze sprawdzonych źródeł wiedzy opartych na dowodach naukowych, które publikowane są na stronach internetowych GIS i MZ. Wiedza naukowa to najskuteczniejsze narzędzie w walce z koronawirusem.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Maksymilian Popeć 2020-03-14
14:26:27
Przed chwilą byłem pograć w kosza ale zapomniałem maseczki. Jedna chałupa, oddalona o jakieś 150m, z całym dachem paneli fotowoltaicznych tak zakopciła, że spieprzałem potulnie do domu.
~Kurt_Wallander 2020-03-14
14:44:09
Taaa, maseczki... Na stronie Ministerstwa Zdrowia: Nie zaleca się noszenia maseczek ochronnych przez osoby zdrowe. Maseczki chronią inne osoby, jeśli jesteśmy nosicielami wirusa, żebyśmy ich nie zakazili. Pod warunkiem, że często je zmieniamy. Na tej samej stronie jest napisane, że wirus może przetrwać max kilka godzin a nie dni.
Także ten... Luzie powielają głupoty a "rzetelni" dziennikarze wcale nie pomagają.
~gruba 2020-03-14
14:53:12
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~obserwator00 2020-03-14
14:58:41
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~polk 2020-03-14
15:01:14
To takie same mózgi jak Ci co szturmują sklepy!!!
Dla niektórych oczywiste jest by chodzić w masce, tak jak oczywiste jest robienie zakupów na najbliższe 10 lat!
~marys76 2020-03-14
15:23:23
Tak więc należy domniemać, że Tajki były chore skoro miały maseczki. No chyba, że maseczki te chroniły je przed smogiem.
~TAKI JA 2020-03-14
15:24:43
Szanowna redakcja cytuje Pana Janusza z Rybnika z utęsknieniem czekam na rozmowę z Panią Grażyną. Takie wypowiedzi powinny być natychmiast usuwane z internetu ponieważ stanowią przeszkodę w walce z koronawirusem.
~waldus 2020-03-14
15:36:19
To co n9si się nad maseczka nazywa się mogą,którego czasem warto używać.
~waldus 2020-03-14
15:37:48
To co nosi się nad maseczka to mózg, którego warto czasem używać.
~77Monia 2020-03-14
15:39:11
Po każdym wyjściu z domu wskazana jest głęboka lewatywa.
~Anna Kowalska 2020-03-14
15:43:36
Pytam serio,czy maseczki nie chronią? A Maski antysmogowe????
~Franek7 2020-03-14
15:49:12
25 nowych przypadków wirusa w sobotę potwierdza jak bezsensowne jest zamknięcie granic. Trzeba to było zrobić miesiąc temu ale dziś to idiotyzm. Niczego pozytywnego po rządzie PiS nie można się jak widać spodziewać. Nadal brak testów które maja wszystkie ościenne państwa ( nawet Czesi) które dają wynik w pół godziny. Brak maseczek itp. Wstajemy z kolan...
~Franek7 2020-03-14
16:03:10
Tak dla uspokojenia społeczeństwa:
- W mojej klinice sprzętu jest na trzy dni. Dyrekcja szpitala jest bezsilna, wojewoda jest bezsilny, listy do ministra, premiera, GIS-u pozostają bez odpowiedzi - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
~Franek7 2020-03-14
16:18:01
Jak to jest, że zamykają restauracje i inne miejsca ale pozwalają na msze święte do 50 osób? W restauracji nie może być nikogo ale w kościele 50 osób jest ok ?
~waldus 2020-03-14
16:19:10
Znajomy który pracuje w hurtowni zarla(jednej z największej w polsce) mówi mi że towaru jest Max na tydzień. Nie wierze w zapewnienia że jedzenia w sklepach i pieniędzy w bankomatach nie zabraknie. Idzie bieda i głód.
~Franek7 2020-03-14
16:43:17
Kolego Taki Ja, największą przeszkodę w walce z korona wirusem stanowi rząd PiS i jego chaotyczne działania pod publiczkę...
~ 2020-03-14
17:23:48
W poprzedniej informacji było, aby "nie ufać fake newsom". To ja zapytam, to dlaczego nie blokuje się wpisów trolla "franka lat 7/barracuda, który non stop produkuje fake newsy, kłamie i wprowadza nienawiść?
~Karolina# 2020-03-14
17:27:43
Maseczki noszą Ci, któr,y mają kwarantannę, by nie zarażać innych, a powinni być w DOMU!!!
~shubidu 2020-03-14
17:59:14
A czemu ludzie nie siedza w domu tylko lataja po Obi i castoramach ktore na pierwszej stronie oglaszaja ze nie sa.zamkniete i zapraszamy ale robimy wszystko zgodnie z zaleceniami Ministra???
Czyli co? Bo raczej Pan X nie biega po sklepie nie odkaza i nie wpuszcza pi 50 osób
Ludzie schronow nie wybudujecie bo i tak Wam nie pomoga.
~NINA 2020-03-14
17:59:46
Ja chodzę w maseczce. Tak czytam Wasze komentarze i mam wrażenie że taka negacja wynika z braku posiadania maseczki. Skoro maseczki mają nosić osoby chore, a koronawirus potrafi przed objawami kilka dni zarażać to kto z Was ma pewność że nie zaraża innych a dopiero za kilka dni dostanie objawy? Nie rozumiecie, że zarażają osoby bez objawów. Być może ja, być może nawet Ty. Maseczki są dlatego nie zalecane, gdyż ich brakuje dla samych lekarzy i personelu. Jakby była rekomendacja kilka dni temu to jest gigantyczny problem. Ogólnie zakładając, gdyby każdy zdrowy, potencjalnie zdrowy zainfekowany miał maseczkę to w markecie, autobusie nie zarazi nikogo a sam dostanie objawów za kilka dni. Ludzie myślcie o innych to Wam samym nic nie będzie grozić.
~Franek7 2020-03-14
18:01:26
Tropie Leminga co jest fake newsem w moich postach? Tak konkretnie:)
Wszystko to prawda.
~waldus 2020-03-14
18:16:51
Nina: czy Ty właśnie znalazłaś rozwiązanie na powstrzymanie epidemii? To co piszesz ma sens, ale tylko wtedy gdy maseczki będą właściwie utylizowane po użyciu. Zużyta maseczka wyrzucona do kosza jest świetnym źródłem wirusa! Generalnie jednak pomysł bardzo dobry.
~donia96 2020-03-14
18:19:45
Franek 7 u Ciebie widać wirus zaczyna działać od głowy !
~NINA 2020-03-14
18:24:17
~Waldus, po prostu przedstawiam to od drugiej strony. Jeśli zachoruje za kilka dni to przynajmniej moje wyziewy zostały ze mną w maseczce a nie w sklepie itd. Skoro wirus umiera po kilku godzinach to jednorazowa maseczka może być użyta po jakimś czasie. Lepsze to niż nic. Warto to przeanalizowac a nie wyśmiewać. Poza tym podobnież bardziej chroni się innych niż siebie w maseczce.
~ 2020-03-14
18:32:53
do franka lat 7/barracuda - Pamiętamy jak było za PO cytat z klasyka Arłukowicza - Chłopie zamknij 4 szpitale i przyjdź po 200 baniek a nie po miliard.
~waldus 2020-03-14
18:33:22
Super. Więźniowie właśnie szyja maseczki.,Ale twoja teoria o ponownym użyciu maseczki już jest mocno watpliwa. W niej są zarazki i grzyby. Tak czy siak potrzebujemy maseczka i stacji do odbioru zużytego sprzętu. Niestety potrwa to kilka tygodni. Jest jednak nadzieja.
~ 2020-03-14
18:33:43
do franka lat 7/barracuda - Śpijcie spokojnie, pracujcie spokojnie, cieszcie się wiosną wszystko jest pod kontrolą – mówiła minister zdrowia w rządzie PO-PSL Ewa Kopacz, kiedy w Europie szalała świńska grypa. W 2010 r. w jej wyniku zmarło w Polsce 180 osób. Dziś, w dobie zagrożenia epidemicznego, politycy znajdującej się teraz w opozycji PO, w zupełnie innym duchu odnoszą się do nastrojów społecznych.
~ 2020-03-14
18:36:24
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~rzyt 2020-03-14
19:05:01
Nie komentujcie trollującego SokuzFranka. Nie warto napędzać coronofranka, który jest oprogramowany.
~biker74 2020-03-14
19:10:59
Franek to pewnie #SympatykRybnika #Barracuda itd
~MartaSRB 2020-03-14
19:58:41
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~science 2020-03-14
20:39:31
Ad. Na stronie Ministerstwa Zdrowia: Nie zaleca się noszenia maseczek ochronnych przez osoby zdrowe .... Na tej samej stronie jest napisane, że wirus może przetrwać max kilka godzin a nie dni.
Obie informacje podane na stronie MZ są nieaktualne.
1. Maski jak najbardziej chronią osoby zdrowe, ale:
a) muszą to być maski respiratorowe np. typu N95 a nie np, chirurgiczne
b) muszą być noszone i zdejmowane prawidłowo
c) w takiej masce się ciężko oddycha, więc nie każdy potrafi w niej wytrzymać
d) nie zaleca się używania ich przez zdrowe osoby, bo bardziej potrzebne są służbom medycznym itp.
e) maski powinno się traktować jako jednorazowe, a są obecnie drogie (ok. 50 zł / sztukę)
Źródło:
https://www.livescience.com/face-mask-new-coronavirus.html
2. Wg najnowszy badań zleconych przez rząd USA wirus przetrwa w zależności od powierzchni od 24h (tektura) do ponad 80h (stal, tworzywo sztuczne, szkło itp.)
Źródło:
https://www.google.co.uk/amp/s/www.technologyreview.com/s/615348/heres-how-long-the-coronavirus-can-stay-in-the-air-and-on-packages/amp/
https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.03.09.20033217v1.full.pdf
~polk 2020-03-14
22:04:41
@NINA nosisz maseczkę Twoja sprawa.
Jeśli tylko po to by nie zarażać innych to jeszcze mogę to zrozumieć , jeśli natomiast by samej się nie zarazić to słabo to widzę.
Jeśli to drugie to teraz pomyśl racjonalnie.
Ubierasz maseczkę wychodząc na miasto, tak jak zapewne kurtkę czy inne odzienie.
Idziesz do sklepu, stykasz się z potencjalnie zarażonymi, wirus osiada na maseczce i ubraniu, na zakupach które przynosisz do domu.
Wracasz do domu i co robisz?
Ściągasz maseczkę energicznym ruchem rozsiewając na domowników i sprzętach domowych to co na niej osiadło? Co z nią robisz po ściągnięciu? Co z ubraniem? Co z przyniesionymi zakupami, które być może dotykał wcześniej zarażony?
Dezynfekujesz je?
Nie sądzę. Tyle energii psu w zad!
~artefaks 2020-03-14
22:12:29
Korzystnie jest też wspomóc się C2H50H
~Franek7 2020-03-14
22:19:50
Pytam premiera,
od stycznia wiemy o epidemii koronawirusa rozprzestrzeniającej się najpierw w Chinach, a pózniej w innych krajach. W lutym było już pewne, że wirus tak rozprzestrzenia się po świecie, że trafi niebawem do Polski. Reakcje rządu z ostatnich 10 dni wydają się racjonalne. Dlatego należy się polskiemu społeczeństwu odpowiedz na następujące pytania:
~Franek7 2020-03-14
22:21:37
~NINA 2020-03-14
22:27:59
~polk kto z tutaj obecnych jest pewien, że nie jest nosicielem i nie zaraża innych? Nikt tego nie wie. Więc noszenie maseczki to korzyść dla innych. Nie rozumiem logiki z maseczka i roznoszeniem wirusa w domu po ściągnięciu. Jak ktoś kichnie w twarz to masz wirusa. Jak ściągniesz źle maseczkę to masz wirusa. Tak czy owak zarazisz najbliższych. Ale nie zarazisz 20 osób na przystanku, w autobusie itd. Rodzinę zlokalizują ale przypadkowi ludzie to już apelowanie o zgłaszanie się.
~NINA 2020-03-14
22:29:11
Ogólnie żal dupsko ściska bo nie macie maseczek i to stanowi dyskomfort. Kto ma powinien nosić żeby ewentualnie nie zarażać.
~Franek7 2020-03-15
06:27:41
Wyimaginowana wspólnota Unii Europejskiej przekaże 32 mld euro na walkę ze skutkami koronawirusa w Polsce. Co na to prezydent Duda? Nie jest mu wstyd?
~Franek7 2020-03-15
06:42:09
Jak mówi premier: mamy wszystko pod kontrolą...A teraz jak to wyglada w rzeczywistości jak Polska udziela pomocy swoim obywatelom w powrocie do ojczyzny. Wczoraj była piękna konferencja prasowa Morawieckiego na ten temat:
Ewa Karwecka miała wracać do Bydgoszczy 18 marca. Kiedy jednak zgodnie z rozporządzeniem linie lotnicze zawiesiły loty do Polski, została pozostawiona bez żadnej pomocy. Czas odgrywa tu kluczową rolę - bydgoszczance kończą się niezbędne leki na stwardnienie rozsiane. A na rządową infolinię nie sposób się dodzwonić.
Dziś (14 marca) przed południem do redakcji przyszedł mail z dramatycznym apelem o pomoc. Autorką jest Ewa Karwecka - mieszkanka Bydgoszczy, na co dzień pracowniczka Poczty Polskiej. Jakiś czas temu wyjechała na wakacje do Nowej Zelandii. Na 18 marca miała zaplanowany lot przez Sydney i Dubaj do Polski, jednak zgodnie z rozporządzeniem wydanym wczoraj przez ministra zdrowia o zagrożeniu epidemicznym linie lotnicze zawiesiły loty do Polski – w tym również linie Emirates, którymi pani Ewa miała wracać do domu. Bydgoszczanka nie może czekać długo - choruje na stwardnienie rozsiane.
- Moje zapasy leków kończą się za cztery dni. Wybierając się na wycieczkę do Nowej Zelandii, wzięłam ze sobą jedynie tyle zastrzyków, ile potrzebowałam na okres urlopu. Dwa lata oszczędzałam na tę wycieczkę, a stała się koszmarem. Nie mam bogatej rodziny, wielkich oszczędności, jestem szeregową pracownicą Poczty Polskiej. Jestem w całkowitej rozsypce, nie mam zagwarantowanych środków do życia, nie mogę wrócić do domu – tłumaczy w mailu.
Bydgoszczanka próbowała uzyskać pomoc ze strony polskiej ambasady w Nowej Zelandii – poradzono jej jedynie, aby w jakikolwiek sposób dostała się do któregoś kraju w Europie. Nie ma kontaktu z liniami lotniczymi Emirates od 12 godzin, nie można też uzyskać informacji od ubezpieczyciela o możliwości transportu leków. Pani Ewa nie dodzwoniła się także na rządową infolinię dla osób powracających z zagranicy.
- 13 razy próbowałam się dodzwonić, za każdym razem odrzuca moje połączenie – relacjonuje. Sprawdziliśmy to: dziewięciokrotnie próbowałam się dzwonić na uruchomioną dziś infolinię rządową dla osób przekraczających granice. Za każdym razem połączenie jest albo odrzucane, albo słychać komunikat o tymczasowej niedostępności abonenta.
- W Nowej Zelandii jest teraz druga w nocy, niedziela. Do konsulatu mam zadzwonić w poniedziałek - relacjonuje pani Ewa. Skontaktowała się również z rzecznikiem prasowym MSZ, który odesłał ją do kontaktu z liniami lotniczymi – które, przypomnijmy, nie odpowiadają. Próbowaliśmy dzwonić także do rzecznika - bezskutecznie.
Napisaliśmy do MSZ maila z prośbą o pomoc dla Ewy Karweckiej. Po kilku godzinach otrzymaliśmy odpowiedź odsyłającą do rządowej strony "zawierającej aktualne zalecenia dotyczące koronawirusa".
~Supersonic1979 2020-03-15
08:41:04
I tak powinno zostać już na stałe jak już skończy się ta cała korono-akcja. Ludzie powinni wzorem Azjatów zakładać maseczki kiedy są przeziębieni albo lekko chorzy a muszą wyjść np. na zakupy, załatwić jakaś sprawę urzędową czy po prostu iść do kościoła. Widok kogoś z maseczką na ulicy nie powinien nikogo dziwić.
~NINA 2020-03-15
08:46:42
Co do zarażania, nawet przez 10 dni osoba zdrowa może zarażać. https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,koronawirus-sars-cov-moze-byc-najbardziej-zarazliwy-jeszcze-przed-pojawieniem-sie-objawow,artykul,12615412.html
~Arteks 2020-03-15
13:38:50
@waldus - gdzie twoja lojalność wobec rządzących naszym krajem? Skoro zapewniają, że nie zabraknie żywności to powinieneś im wierzyć, że tak będzie. Skoro premier Morawiecki zapewniał, że sytuacja ekonomiczna Polski jest najlepsza od lat - nie musimy się też bać skutków kryzysu bo będzie skąd czerpać rezerwy. Akurat większość artykułów spożywczych niezbędnych do przeżycia produkujemy sami w naszym kraju. Co najwyżej może za jakiś czas braknąć włoskich makaronów, francuskich serów czy hiszpańskich mandarynek bo przestanie funkcjonować transport. Ale chyba bez tego da się przeżyć czyż nie? Gorzej w polskich montowniach uzależnionych od produkcji z Chin...
~Franek7 2020-03-15
14:04:49
A co do taktyki Wielkiej Brytanii, która uważa, że nie należy nic robić w sprawie wirusa. Zachorujesz to się wyleczysz i tyle. Dzięki temu ratują gospodarkę bo nie ma paraliżu kraju. Trzeba zważyć wszystkie za i przeciw. Mnie się ta brytyjska taktyka podoba. Jest logiczna i mniej szkodliwa dla państwa. U nas panika. Dziś słyszę, że wojsko wychodzi na ulice wspierać Policję. Bardzo uspokajające...
~obserwathor 2020-03-15
17:29:55
~Franek7
jak u nas jest tak źle, polecam wyjazd na wyspę, samoloty w tamtą stronę latają teraz puste, także z miejscem nie powinno być problemu, nareszcie będziesz mógł poczuć się spełniony
~Majky 2020-03-16
15:27:37
Franek7. Tą wypowiedzią o ratowaniu gospodarki właśnie potwierdziłeś jak obecna opozycja i większość tzw mainstreamu Europy traktuje drugiego człowieka - jak rzecz, którą trzeba wykorzystać dla własnych celów i korzyści, zużyje się, nie szkodzi, zastąpi się inną. Po co płacić za próbę powstrzymania epidemii, za leczenie, niech się wszyscy zarażą to będzie mniej słabszych, starszych, schorowanych. Podwójna oszczędność, najpierw na zapobieganiu a później na emeryturach, prawda? Ohyda....
~TAKI JA 2020-03-16
15:34:54
~Franek7 Jesteś już moim idolem. Ty wszystko wiesz. Pouczasz premiera, prezydenta i wszystkich innych. "Wyjątek potwierdza regułę", to potwierdza dlaczego nie zadzwoniłeś do biednej pani Ewy żeby zabrała więcej leków. Zadzwoń do premiera aby posłał samolot do Nowej Zelandii po panią Ewę bo Ona jest szeregową pracownicą poczty. Franek7 dobrze, że możesz w sieci wypowiadać się anonimowo w realu chyba nikt Ciebie nie słucha. Dużo zdrówka dla Pani Ewy a dla ciebie jeszcze więcej bo coś mi się wydaje, że nie jest dobrze z twoim zdrówkiem gdy czytam twoje komentarze.
~Majky 2020-03-16
16:15:28
Franek7.
Narzekasz, krytykujesz rząd że za mało robi, że już dawno powinien pewne kroki poczynić a z drugiej strony popierasz Brytyjski rząd za to że nic nie robi bo tak jest lepiej. To w końcu zdecyduj się, bo sam sobie przeczysz. Pokrętna logika tak Twoja jak i totalsów.